Видео

Dlaczego? Gość wszedł na Rysy, z rowerem (sprytnie złożonym i spakowanym ) na plecach - nie jechał nim, nie zjeżdżał, więc zrobił to legalnie. W drodze oraz na szczycie niemal pusto. Więc dlaczego "myślący tylko o sobie"? podejrzewam, że jeśli miałby równie ciężki plecak - nikt by się nie czepiał.

Kiedyś już byłem w zamku Krzyżtopór i Łysej Górze, a w Chęcinach pierwszy raz.

Widzisz tylko fragment większego projektu. Odpowiedź masz, pod twoim komentarzem pod filmem z Rysów

Czesc! Postaram się jakoś w skrócie to wytłumaczyć 😉 Co roku mniej więcej o tej porze zaczynam robić plany na kolejny rok i tak rok temu postanowiłem między innymi, że chciałbym zrobić Koronę Gór Polski. Jednak byłem na większości szczytów już pieszo (w Rysy) i nie chciałem robić znowu tego samego. Jako, że lubię jeździć rowerem i mam za sobą kilka udanych startów w ultramaratonach ( w tym roku Poland Gravel Race - 550 km), postanowiłem zrobić analizę tras czy to jest w ogóle możliwe zrobić rowerem i research czy ktoś już przede mną próbował. Znalazłem info, że pewna dziewczyna już to parę lat temu zrobiła i pewnie nie tylko ona. Więc siadłem do planowania tras na wszystkie 28 szczytów. Tutaj w sumie jest odpowiedź dlaczego Rysy, była to część większego projektu. Na 90% szczytów udało mi się wjechać, od początku było wiadomo, że na Rysy nie jest to możliwe oraz na inne szczyty w parkach narodowych (nie licząc Śnieżki bo wjechałem na szczyt w ramach Uphill Race Śnieżka). Pisałem o zgody do parków narodowych na przejazd cześć lub całość trasy rowerem w tym do TPN z prośbą o zgodę na przejazd z Palenicy Białczanskiej do Morskiego Oka, jednak decyzję były odmowne. Znałem już szlak na Rysy od Polskiej i Słowackiej strony więc wiedziałem jak będzie. Trochę zmodyfikowałem plecak by wykorzystać jego system nośny do bezpiecznego transportu roweru. W sumie nie różniło się to wiele od niesienia dużego ciężkiego plecaka z sprzętem biwakowym itp. Wiedziałem, że powyżej 2tys metrów występują już oblodzenia i pierwszy śnieg więc miałem że sobą raczki i odpowiednią odzież. Mam już za sobą trochę doświadczenia wysokogórskiego na takich trasach jak Rysy (od pl), Orła Perć, Czerwona Ławka, Gerlach czy via ferrata na Civettę w Dolomitach. Myślę więc, że byłem dobrze przygotowany do takiej wyprawy i nie stworzyłem zagrożenia dla innych. Na pewno nie większe niż turyści kompletnie nieprzygotowaniu do poruszania się w terenie wysokogórskim (sprzęt, doświadczenie, kondycja, odzież, jedzenie czy apteczka o której mało kto slyszał)

@@przemokNOwLIMIT szczerze, to wieksze wrazenie na mnie zrobiles tym dlugim tekstem :-) niz tym ze chodzisz z tym rowerem. Za ktory dziekuje !

Nie wiem kiedy na rolkach, nie moje klimaty więc w moim wykonaniu nigdy.

@@przemokNOwLIMIT Widzę że nie przepadasz za dyskusją. No dobrze, masz swoją rację. Twój kanał YT, Twoje zabawki.

Przecież odpowiedziałem Ci na pytanie "Kiedy na rolkach?" Jak masz jakieś inne pytania to chętnie odpowiem.

Chętnie się dowiem który punkt regulaminu TPN złamałem.

@@przemokNOwLIMIT &2 punkt K Szlaki piesze są przeznaczone do ruchu pieszych, bez użycia rąk. A Ty, jeśli nie jechałeś na rowerze szlakiem pieszym z Palenicy do Morskiego Oka i na Rysy , to przy użyciu rąk niosłeś rower.

Po twoich komentarzach widać, że filmu nie widziałeś, a komentujesz. Nie niosłem roweru w rękach nawet przez chwilę, ręce miałem wolne.

@@przemokNOwLIMIT w tytule jest napisane, że Rowerem i pieszo. Skoro pieszo to musiałeś pchać rower lub nieść na plecach

Poświęć te kilka minut i zobacz film, szkoda mi czasu na taką bezcelową rozmowę. Jeśli po zobaczeniu filmu będziesz chciał porozmawiać to zapraszam.

Oczywiście masz rację, tylko to był typowo rowerowy więc nieco dziwnie to wyglądało 😉

​@@przemokNOwLIMITnawet taki rowerowy lepszy niż żaden, a u Ciebie bagaż tłumaczył wszystko 😀

Oj tam nie marudź 😉 na 90% szczytów wjechałem rowerem, a na wszystkich stanąłem. Pomysł może i dziwny, ale mój 😉 pozdrawiam

E tam, nie marudzę. Zobaczyłem jeszcze 2 filmiki i na obu miałeś rower na plecach. Dla mnie pomysl dziwny, ale nie mówię, że zły. Jesli na wiekszosc jednak wjezdzales, to super. Ja robiłem koronę tradycyjnie, na nogach, bez roweru na plecach. Tak czy inaczej, korona sama w sobie to według mnie fantastyczna sprawa. Pozdro wariacie! ;)

Tam gdzie szczyty są na terenie parków narodowych niestety trzeba było wnosić. Poza śnieżką bo wystartowałem w Uphill Race Śnieżka.

Po pierwsze złamałbym przepisy TPN, a po drugie nie znam osoby która byłaby w stanie to zrobić - ja na pewno nie. Chyba , że pytasz od asfaltowy odcinek do Morskiego Oka (patrz regulamin TPN). Cała trasa miała o ponad 80 km z czego prawie 60 km pokonałem na 2 kółkach.

Bardzo chętnie, ale już bez roweru 😉 chyba, że jako dojazd pod szczyt to tak 😁

Niestety fortepian za cieżki i nie potrafię grać 😋

GRATULACJE 👏👏👏 Powodzenia w następnych wyzwaniach 😊

Ogólnie słabe rozpoznanie zrobiłem 😋 trochę mapa mnie też w pole wyprowadziła, ale ostatecznie udało się stanąć na szczycie 😁

Gratuluje, najważniejsze to się nie poddać i walczyć do końca 💪

Poniedziałek był trudny to fakt, ale wtorek był już ok, a w środę to już nie pamiętałem, że 3 dni temu był maraton 😉

Skąd wiesz, że nie trenowałem? Podejmuje się różnych aktywności i bieganie to nie mój konik, ale chciałem to zrobić i zrobiłem. Przekraczam swoje granice w rożnych dziedzinach i planuje kolejne. Może kiedyś zrobie Iron Mena i z pewnością nie bedzie to rewelacyjny czas, ale go ukonczę? Możliwe, że dla "biegaczy" mój wynik nie jest zadowalający, ale w sumie to nie specjalnie mnie to obchodzi, robię to dla siebie i nie oczekuje by ktokolwiek to zrozumiał. Zmieściłem się w limicie z sporym zapasem więc może limity za duże? To już trzeba z organizatorami takich imprez rozmawiać, a chyba musisz przyznać, że Silesia Marathon nie nie jest jakaś podrzędna impreza 5 kategorii.

Na szczęście nikt nie oczekuje, że cokolwiek zrozumiesz 😉

@@artur798 tez jestem tego samego zdania gość nie trenuje tylko lansuje się na yt

To był komin/bandama naciągnięta na głowę 😉 Dji Osmo Action 3

Nastepnym razem 😅

Tak wyszło, pewnie można to lepiej zorganizować więc kolejnym razem wprawdzę poprawki do tego planu 😉

Dzięki 👍 Koniecznie muszę popracować nad tym pomysłem, bo wierzę, że ma potencjał 😉

Dzięki za wszystkie dobre słowa. Zawsze mnie bawi, że jak przychodzi kryzys to mówię, że to ostatni raz, że przeliczyłem siły po czym wracam do domu, mijają 2-3 dni i zaczynam szukać i planować kolejne wyzwania 😅

Cieszę się, że się podoba. Problem z dźwiękiem to głównie wina zalanego przez deszcz mikrofonu. Niestety dopiero przy montażu to wyszło i nie wiele dało się już z tym zrobić. Zamówiłem już osłonę przeciwwietrzną, może oprócz wiatru, pomoże też częściowo z deszczem. Przetestujemy 😉👍

Wjechać bez wypychu to naprawdę nie łatwa sprawa i jestem mega zadowolony. Choć jak pomyślę, że zwycięzca wjachał w 49 min, a ja w 1h:53m to się zastanawiam jak to możliwe 😅 Najwieksza trudność to nawet nie nachylenie, ale nawierzchnia. Teraz czas na urlop, a potem atakuję Rysy i koniec. Jednak tylko na chwilę bo już się rozdzą nowe pomysły i plany 😁