Видео

Udało, udało. :)

Ano, naszego Ty42 dopięli zdaje się w Poznaniu. To były niesamowite trzy dni ganianki za tym składem!

@@kolejnafoto1872 W Gorzowie dopięto nasz czajnik, salonkę i Eaosa z zapasem węgla.

Wiadomo jaka jest długość składu, czas przejazdu można wyznaczyć na podstawie filmu, a prędkość to długość składu / czas :) Pociąg w tym miejscu jechał mniej niż 200 km/h, bo przez Pszczółki był wówczas przelot 160 km/h.

@@kolejnafoto1872 Bez obrazy, ale w ten sposób to możesz jedynie orientacyjnie prędkość wyliczyć. Nigdy nie policzysz dokładnie, bo nigdy nie zmierzysz dokładnie czasu przelotu. Do Pszczółek jest z tego miejsca jeszcze 5 km, składy zaczynają hamować dopiero po minięciu wskaźnika W8, który zawsze ustawiony jest w drodze hamowania na danej linii. Na LK9 droga hamowania to 1300 metrów i z tej odległości z reguły rozpoczyna się hamowanie składu. Jechałem w zeszłym roku Pendolino z Gdańska i hamowanie do 160 rozpoczynał dopiero w Skowarczu. Ale ok, może faktycznie trafił się mechanik, który jechał 190.

@@kolejowepomorze2299 Filmy był nagrywany w 25 kl/s, zatem rozdzielczość pomiaru czasu to 40 milisekund. Jeśli przyjąć że skład jechał 187 km/h, to te +/- 40 milisekund zmienia prędkość o około 2 km/h. Nie ma się zatem co spierać, czy skład tam jechał 185 czy 189 km/h. :) Gdyby skład jechał tam równe 200, to czas jego przelotu byłby o ok. ćwierć sekundy krótszy, a tego nie dałoby się nie zauważyć na filmie. Dzięki za konstruktywną dyskusję! :)

​@@kolejowepomorze2299nie liczysz czasu przejazdu z miasta do miasta tylko np. Od momentu dotknięcia czoła pojazdu słupa obok torów do momentu kiedy tył pociąu minie ten sam słup

@@mif4731 Nigdzie nie napisałem, że liczę od miasta do miasta.

A co jest złego w używaniu długiej ogniskowej? Zoom, rozumiany jako zmiana ogniskowej w trakcie ujęcia, nie został tutaj użyty.

@@kolejnafoto1872 nienaturalnie skrocona perspektywa i wrazenie powolnej jazdy

Jazdy będą możliwe, ale z całą pewnością trasa straci część ze swojego uroku, ze względu na to iż z pewnością w wielu miejscach pojawią się ekrany przeciwdźwiękowe.

Na głównych liniach w Europie rzeczywiście jeździ się z dużymi prędkościami, ale np. pociągi TGV na wielu trasach ponad połowę dystansu pokonują po lokalnych liniach, czasem nawet z prędkościami rzędu zaledwie 100 km/h. :)

@@kolejnafoto1872 Ta, ale główne szlaki pokonują z prędkością 300/320 kmh, trasa z Paryża do Bordeaux ma ponad 600km, a przejazd zajmuje 2 godziny i 4 minuty :)

@@mytur6387 Mimo wszystko powyżej 300 to jeździ się na tych nowszych liniach dużych prędkości, oddanych do użytku w ostatnich 10-15 latach. Na trasie z Paryża do Marsylii (ponad 750 km) prędkość nie przekracza 300 km/h.

Jak nie pasuje to jedź do Japonii ;) Samochodem szybciej nie pojedziesz. Poza tym do Krakowa od paru lat jeździmy 200.

Opory powietrza rosną kwadratowo proporcjonalnie do wzrostu prędkości. Przy wielkości Polski 160 km/h to już jest wystarczająco dużo, 200 km/h daje nam 10 minut szybciej na każde 100km, a ile energii potrzeba do tego? Podobnie nawet trakcja w Polsce wydoła powyżej 200km/h.