Видео

Niestety, ale z tego, co wiem, to nie ma leku, który by pomógł na te ataki. Ja dostawałam nawet takie na raka płuc, wykrztuśne, przeciwkszlowe, na astmę i wiele diagnoz... prawie umarłam, bo brałam wszystko, aż w końcu zaczęłam obserwować co się dzieje i odstawiać. Te leki są spoko przy innym rodzaju kaszlu lub bardziej łagodnym przebiegu choroby niż ten, który miałam ja. Podobno pomagają inhalacje z soli fizjologicznej, bo flegma jest mniej gęsta, ale ja nie robiłam, bo dowiedziałam się o tym już wiele tygodni po - jak byłam kolejny raz u pulmunologa. Naprawdę Ci współczuję! Zdrowia i dzięki za komentarz!

Tak, to było przerażające i nie mam rady oprócz tego żeby się nie kłaść na płasko (ja do dzisiaj śpię na 3 poduszkach i mam kaszel wysiłkowy i czasem rano, a minęło pół roku!) :( Przez ok 2-3 tygodni spałam na siedząco i budziłam się co 10 minut żeby nie mieć ataku, a jak zaspałam, to wiadomo... choć spanie w pozycji pionowej (całkiem na siedząco) jest torturą. Pomagało (minimalnie) jak piłam dużo wody! Jak tylko zjadłam coś bardziej słodkiego, np. naleśnika, to flegmy było jeszcze więcej. Ja chorowałam kilka miesięcy, a dusiłam się minimum raz dziennie - w nocy było najgorzej - przez kilka tygodni :( Bałam się bardzo, bo ja na czworaka dusiłam się i później wymiotowałam i każdy atak trwał ok. 1,5h. To naprawdę był koszmar! Współczuję Ci i trzymam kciuki żeby szybko minęło!

Gdzie jest słonko kiedy śpi

Dziękuję i także dużo zdrowia !🙌😊

Nie, nie - z rowerem to żart! Rower to moje życie i mam ich skromne 10 sztuk🤣, ale impreza lekko spod kontroli uciekła🤣

Nie wiem o co chodzi, ale ja tam wolę ciepłą wódeczkę 🤪🥰 Pozdrowienia 🙌🏼

Nie sądzę gdyż nie mam nic do dodania 🤪 Zapraszam na inne filmy 🙌🏼😁

Czytać może kiedyś się jeszcze nauczę 🥰 Natomiast pamiętaj, że zasada jest jedna: 'jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze'😂

Powiem Ci szczerze, że głupio mi o tym mówić, bo to brzmi jak szarlataństwo, ale okłady z wody wyleczyły mi 4 opryszczki, swędzące ukąszenie owada itd., poza tym czuję się świetnie🫣🤣 Nie mam pojęcia jak to możliwe i mam nadzieję, że sobie nie szkodzę, ale wyniki krwi świetne mam póki co 🤣

​@@okonasznurku​ to nie szarlataneria tylko z tego wniosek, że masz prawdziwy kubek z wodorem. Otóż cała ta technologia jest japońska a, że większość produkowana w Chinach to zależy na co się trafi. Wielu ludzi robi też takie rzeczy w Polsce bo nie jest wymagany certyfikat medyczny. Ja trafiłam do takich dwóch miejsc bo chciałam zakupić urządzenie wodorowe, tylko że koszt był x razy większy niż cena tego twojego kubka. Niestety żaden nie wytworzył wody wodorowej. Wiem bo mam miernik i mierzyłam wody. Także bardzo mnie to rozczarowało i temat utknął. Nie mniej nadal mnie interesuje. Miałam też taki malutki do mgiełki do twarzy, ale to też był niewypał. Nie zauważyłam żadnych zmian na skórze. Nie mierzyłam miernikiem bo jakoś zapomniałam a teraz mgiełki już nie mam. Jeśli masz takie efekty to faktycznie ten kubek jest prawdziwy. I zgadzam się z tobą, że można mieć obawy pijąc taką wodę bo właśnie wszystko zależy od uczciwości producenta takiego urządzenia. Dla kasy można robić badziewie i co gorsza można wtedy szkodzić. Natomiast jeśli urządzenie jest zrobione zgodnie to właśnie Japończycy dowiedli jego skuteczności zdrowotnych. Problem polega na tym, że te z Japonii są baaardzo drogie. No i serwis czy jakaś gwarancja, wiadomo jak to może wyglądać. Dlatego Amerykanie też produkują. Jednak większość i tak robiona jest w Chinach. Dlatego takie odważne osoby jak Ty, które dzielą się swoim doświadczeniem są super pomocne. Jestem Ci wdzięczna, że odpisałaś i jeszcze masz pozytywne skutki działania bo to dało mi teraz chęć do dalszego poszukiwania. Nie wiem czy kupię akurat ten kubek bo ja chciałam duże urządzenie, ale przynajmniej wiem, że ten działa. Jest więc szansa, że znajdę prawdziwe urządzenie wodorowe. Teraz po twoich zdrowotnych efektach widzę, że warto mieć to w domu. Bardzo Ci dziękuję ❤️❤️❤️ Życzę dużo zdrowia i szczęścia 🍀🍀🍀 Pozdrawiam 🌺🌺🌺

Dziękuję za komentarz! Utknął gdzieś w czeluściach, ale już nadrabiam :D Tak więc z tej firmy są też takie duże urządzenia, ale ja się tym nie interesowałam, bo na początku podchodziłam sceptycznie, a później butelka była wystarczająca, więc odpuściłam temat. Prawdę mówiąc, to zauważyłam jeszcze kilka innych zmian - wszystko pozytywne, poza okresem, w którym miałam krztusiec. Wtedy nie mogłam tej wody pić, bo miałam ataki kaszlu od razu, ale domyślam się, że to też miało być pozytywne dla organizmu, jednak nie dałam rady fizycznie, bo ataki były za mocne. Na początku jej picia, przez ok. 2 tygodnie, miałam ogromne problemy z żołądkiem - oszczędzę Ci szczegółów :D Teraz polepszył mi się znowu smak i węch i rozróżniam smaki wody butelkowanej, którą czasem muszę kupić - różnica jest ogromna. Dokładnie wiem, że inni sprzedają za chore kwoty takie butelki, a do tego ta membrana jest większa - ja mam nowszą i bąble są drobniejsze. Wiadomo, że produkt jest wart tyle, ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić :D Wybór należy do każdego z nas. Szkoda tylko, że oszukują na jakości produktu - tego nie rozumiem. Pozdrowienia i zdrowia:)

@@okonasznurku miło mi, że odpisałaś 🌺 nawet pomyślałam, że może jak będę we Wrocławiu to się gdzieś spotkamy i zmierzymy tę Twoją wodę z butelki 😂 a tymczasem udało mi się dotrzeć do pana co sprzedaje podobne butelki po 5 stówek i handluje też generatorami. Byłam więc na testowej terapii i wypiłam wodę z kubka. Efektu po wdychaniu wodoru nie poczułam jak i po wypiciu wody, ale to było oczywiste. Choć pan mówił, że będę miała więcej energii, ale nie zdążyłam tego sprawdzić bo zaraz po tej terapii weszłam na godzinę do kapsuły hiperbarycznej i po tym jednym seansie wyszłam chora. Do końca dnia zamiast żwawo cieszyć się dniem to musiałam się kurować. Otóż zimny tlen w komorze tak mi zaziębił zatoki, że kataru nie było końca, ale i cały organizm czuł się chory. Na szczęście udało mi się opanować to wszystko. A wracając do wodoru to ta butelka faktycznie wytworzyła wodór bo miernik pokazał ujemny potencjał redox choć wynik nie był jakiś wow. Nie mniej był a nie tak jak w tych poprzednich przypadkach. Dziwne tylko było dla mnie to, że po zbadaniu wody z końcówkami wodoru z generatora miernik tylko zszedł do zera czyli marnie choć i tak lepiej niż te dwa poprzednie generatory. A dodam, że to koszt 8-12 tysięcy. Jak widzisz nie jest tak prosto. Będę dalej zgłębiać temat. Jestem Ci wdzięczna za to, że opisałaś jeszcze kolejne spostrzeżenia z picia wody wodorowej i w ogóle, że odpisałaś ❤️ Ta Twoja butelka teraz na allegro to koszt 5 stówek, ale jeszcze czekam na informacje o takiej z Krakowa. Chodzi mi o faktyczną ilość wodoru. Zobaczymy co mi podadzą o ile to zrobią. Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺

A skąd jesteś? Jasne, że możemy zmierzyć jakość wody z mojej butelki :) Wtedy może warto będzie kupić ją bezpośrednio u producenta, czy na Ali - nawet jeśli z gwarancją będą problemy, bo UE, to koszt będzie o wiele mniejszy:)

Współczuję z całego serca i życzę wytrwałości, bo to potrwa 😐😔❤️ Ja także miałam kaszel (później ogromne ilości flegmy ) i zmieniony głos - bez żadnych innych objawów.

Padło już to to pytanie 😁 zapraszam do mojego drugiego filmu o złączkach 🤪

Serdeczne dzięki za komentarz! Życzę zdrowia i trzymam kciuki. Flegma minie, choć wiem, że wydaje Ci się to teraz niemożliwe :( Jeśli chodzi o inhalacje, to wszyscy polecają takie z soli fizjologicznej - zapytaj o nie lekarza. Natomiast co do leku, to nie chcę nikomu zaszkodzić, więc zapytaj o steryd pomieszany z lekiem na alergię - to jest do psikania do nosa, ale ja miałam go już wiele tygodni po chorobie, kiedy flegma nie chciała ustąpić - nie wiem czy wcześniej cokolwiek by zdziałał. Pozdrowienia!

Hej, współczuję i życzę zdrowia, choć wiem już, że to potrwa, ale wytrwałości! Nie wiem które robiłaś przeciwciała, bo są trzy rodzaje - jedne mówią o aktywnej chorobie, jedne o przebytym zakażeniu w ostatnich kilku tygodniach, a te ostatnie mówią o przebytym zakażeniu 2-3 miesiące wcześniej. Z antybiotykiem jest jak mówisz, ehh... nic dodać nic ująć 😔 pozdrowienia 🙌🏼😊

@@okonasznurku robiłam wszystkie xD mam powtórzyć za 3 tygodnie 🤷‍♀️ A jeszcze dla tych którzy może będą to czytać, trzeba dużo pić wtedy łatwiej się ta flegma odkrztusza👍 mnie to ogromnie pomaga. Pozdrawiam ❤️

Tak, tak - dużo picia!! Ja mogłam wodę i jeden rodzaj herbaty - po czymkolwiek innym mnie zaklejało :/ Masakra! Dzięki za komentarze i jeszcze raz zdrowia:)

Masz prawo, natomiast pamiętaj, że to właśnie ich będziesz prosił o pomoc w razie nagłej potrzeby, więc ja bym nie demonizowała 🙌🏼

Współczuję Ci, naprawdę. Ja kaszlę już ok. pół roku i podobno do roku (!) ma się uspokoić. Dramat, ale jestem mega wdzięczna, że przeżyłam! Niestety szkoda, że nikt nie mówił, że choroba wróciła oraz że może tak wyglądać, bo też bym się zaszczepiła ponownie. Zdrowia!

Czoraj mi zdiagnozowali . Mam astmę i będąc na wakacjach lekarz mi powiedział że to alergia. Niestety ataki były straszne,kaszel, wymioty, bezdech. Byłam szczepiona i lekarz nie pomyślał o tej chorobie . Wróciłam z wakacji do swojego lekarza i w czasie badań zaczęłam kaszleć i zwymiotowałam w gabinecie żółta flegmą. Antybiotyki leki na flegmę mam brać . Badania z krwi zrobione . Lekarz mówił że np Dolny Śląsk jest straszna epidemia 3200 ludzi chorych . Powód Zagraniczni goście bo Ukraińcy się nie szczepią na nic. Do tego mam zawalone zatoki i zatyka się nos i jak kaszle to nie wiem skąd powietrze znaleźć i mąż mi ventolin na astmę psika i modli się . Po za tym wszystkim to ciało się czuje ok głowa nie boli.Nie mogę się schylić ,nic podnieść ,wejść po schodach, mąż użył perfum omdlałam i to było powodem pojechania do szpitala. Boję się aż zasnąć ,nie spałam praktycznie 2 tygodnie bez kontroli.

Współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia - bez jego uszczerbku! Ja jestem teraz ok. pół roku po zakażeniu i śpię na trzech poduszkach, bo inaczej kaszlę, choć ten kaszel to już nic w porównaniu do wiadomo:/ Wysiłkowy też został - nie mogę chodzić po schodach i nic podnosić, ale jestem mega szczęśliwa, że mam to już tylko w takiej formie ;/ Dzięki za komentarz!

Miał 21 lat i nagle stanęły mu nerki - to tak w skrócie. Wiek, niestety. Walczyliśmy, ale mamy zaprzyjaźnionych weterynarzy i od początku wiedzieliśmy, że nie wygramy z czasem. Dzięki i pozdrawiam 😊🙌🏼

Nie - to Rubens 😁 Polecam moje filmy o adopcji psów😊 Pozdrowienia 🙌🏼

Współczuję z całego serca i radzę uważać z kładzeniem się na płasko. Ja do dzisiaj śpię na 3 poduszkach, bo inaczej się nie da. Choć flegmy już nie mam, to kaszel pozostał i podobno do roku (!) może to tak wyglądać. Trzymaj się ❤

Brak koncertów, bo to nie film z festiwalu, tylko jak w temacie - otwarcie pola i parkingów kilka dni przed 😊 Film z festiwalu będzie niebawem, zapraszam 🙌🏼❤️

@@okonasznurku bawilas sie na koncertach "na gorze"?

@@okonasznurku bawilas sie "na gorze"na koncertach?

Nie rozumiem?:)

@@okonasznurku no tak, ze niosa Cie na rekach na koncercie a Ty plyniesz na rekach tlumu.

A jednak się minęliśmy 🤔😁🙌🏼

Tak, ale ten region cały jest przepiękny! 🥰 Odwiedź Pałuki 😊

Nie, czemu?

@@okonasznurku nie wiem pytam z ciekawości bo przechodzę teraz i właśnie zostało zgłoszone do sanepidu i zastanawialam się czy przyjdą

Ach, to nie wiem jak będzie w Twoim przypadku. Nim mi zrobili testy, to ja już byłam 2-3 miesiące po zakażeniu i tylko te przeciwciała miałam. Z tego, co lekarz mówił, to prawdopodobnie było tylko do statystyk o ognisku, ale inaczej jest w przypadku osób pracujących, na przykład, w placówkach oświatowych. Zdrowia życzę!!!

A miałaś telefon z sanepidu czy tylko właśnie podawał cię lekarz do sanepidu?

Tak, jak mówiłam w filmie - na wynikach była adnotacja, że w związku ze wskazaną podstawą prawną, kierownik laboratorium ma obowiązek zgłosić wynik, natomiast ja już nie byłam chora od kilku miesięcy i zgłoszono tylko to, że mam przeciwciała po przebytej chorobie.

Mnie także pomógł syrop z ambroksolem, ale tylko w początkowej fazie choroby 😔

Hej, współczuję na maksa. Z tego, co wiem, to antybiotyk nie pomaga na ataki i nie ma chyba nic, co by pomogło. Zapytaj o inhalację. Jeśli chodzi o przeciwkaszlowe, to mi tylko zaszkodziły, bo hamowały odkrztuszanie tego, czym się dusiłam. 😐😔

Tak, właśnie miałam podobnie jak Ty, po zażyciu leku przeciwkaszlowego miałam chyba najgorszy atak, więc już go nie zażywam. Dzięki bardzo 😊 jakoś muszę przerywać tą chorobę.

*przetrwać

Dobrze, że wiesz na co chorujesz - to połowa sukcesu. Ja myślałam, że umieram - tylko tyle, bo mi wciskali alergię i choroby psychiczne - dramat! Trzymam kciuki, bo naprawdę rozumiem przez co przechodzisz! Wytrwałości! :)

​@@okonasznurku❤

Współczuję Ci z całego serca i nie mam żadnej rady poza tym żeby się nie kłaść na płasko ani w dzień, ani w nocy😔

Dzięki i wszystkiego dobrego 🙌🏼😁

Dokładnie tak! Choć to były chyba moje, bo swoje mam zazwyczaj😁 Długie owszem - jak przez całe życie 🙌🏼😁❤️

Dzięki i wzajemnie 🙌🏼😁

Hahqhqh tak właśnie hahahha masz rację! To było jak z Obcego, tylko naprawdę 🤣

No tak to bywa 🤣 Chociaż ja dzięki swojej teściowej wiedziałam, że może mi się przydarzyć coś więcej niż kaszelek 😜

Dzięki :)

😊🙌🏼

Dzięki Twojemu komentarzowi wróciłam do tego filmu i choć zachody tam były nie do podrobienia, to stanowczo nie chcę wracać do tego czasu i tego festiwalu tam. 😔🙌🏼

@@okonasznurku w tym roku będzie pięknie 😊

Koszulka?

Cześć, o dziwo działa🤣 obczailam wszytko i tak - piorę przeważnie na 'bawełna' - skracam czas, daję 40 stopni i 1400 obrotów. Osobno białe i osobno czarne, czy kolorowe. Ten sam program. Psie legowiska na pupil, ale obroty zawsze maks. Ręczniki i pościel na bawełna 90' - też skrócone i obroty maks. Sportowe na 'syntetyczne'. Reszta nie ma uzasadnienia 🤣 Dzięki i również pozdrawiam 😊

@@okonasznurku Ok, dzięki za podpowiedzi. Skorzystamy :)

Czy w powyższym monologu zaprezentowałeś siebie, czy o co chodzi?🤔😁

Ciężko, ciężej, najciężej - przesyłam moc uścisków i łączę się w bólu :)

@@okonasznurku w bólu? Czemu? Zobacz sobie inne kanały, poducz się. Ja jako widz nie wrócę.

No piszesz, że ciężko, więc współodczuwam :) Nie wracaj - tacy widzowie nie są potrzebni :) Natomiast nie po to jestem sobą żeby kopiować innych :D

Taaaak🙌🥰

Hej, butelka jest szklana i nie śmierdzi totalnie niczym - tak, jak woda z niej. Plastikowe elementy także nie śmierdzą. A czy Ty trafiłaś na jakąś śmierdzącą?

@@okonasznurku Mam zamiar jakąś butelkę kupić orientowałam się i gdzieś czytałam że czuć coś tam z tej butelki,dziękuję za odpowiedź ja jestem na twoim kanale 1 raz fajny kanał zostaje u ciebie. 😚

Dziękuję za miłe słowa - rozgość się :) Co do butelki, to ta ma nowszą membranę i dlatego bąbelki są mniejsze. Ja jestem z niej bardzo zadowolona, działa bez zarzutów od końca marca, a jest używana bez przerwy :)

Kto, co, komu, czemu?😁

Twoją zmorą? Satysfakcjonująca odpowiedź? :)

Choć od Prodigy obiecuję sobie, że już nie pojadę, to ...Jadę! Hahahah może być browar - jeśli uda się zgrać :D Ja pewnie będę od poniedziałku - pod warunkiem, że otworzą wrota :D

Ahh no i odezwij się na Ig żeby jakoś się ewentualnie złapać, bo przecież nie mam pojęcia jak wyglądasz :D

Hahahah jeszcze tak 😁

Nie inaczej :D

Taaaak! Smak dzieciństwa! Zrywany prosto z krzaczka wykręcał buzię na drugą stronę 🤣 Na ciasto zapraszam - upiekę specjalnie dla Ciebie, ale musisz liczyć się z zakalcem 😁🤪

@@okonasznurku Zapomniałem dodać, że ciasto drożdżowe koniecznie trzeba było posmarować masłem. Dziękuję za zaproszenie i niebawem skorzystam masło zakupię we własnym zakresie.

Twój komentarz zaginął gdzieś w czeluściach, Pan wybaczy :) W ramach zadośćuczynienia masło kupię ja :D Tylko odpal wreszcie google maps! ;]

@@okonasznurku Nie potrzeba google maps trafię po zapachu...

Odważnie ;]

Hahahaha masakra no, wiem 🤣 syndrom zamknięcia 🤣🫣🤦

Tak, byłam pod wpływem emocji, czyli przygnębiona. Natomiast kto nakazał oglądać żeby się tak strasznie męczyć?:D

Niechcąco YT mnie nakierował obejrzałam może 15sekund😅

Plus niechcący kilka minut na komentowanie :) Kubek polecam nizmiennie :)

Hahahaha nie tylko Ty masz🤪 Już się zmyły, ale prawda jest taka, że ja lubię gówno-dziary🤣