Ja też nauczyłem wcześnie moje dzieci jazdy na natrach,niestety jak skończył 16 lat spróbowały kitesurfingu i od tamtej pory nie chcą nawet myśleć o marznięciu na stoku.Ferie spędzaja na południu francji albo hiszpani a ja zostałem jedynym narciarzem w rodzinie😢
Dlatego nigdy nie pojadę na stok a gdzie dopiero zabrać tam dziecko własne przecież on mógł go zabic albo spowodować nieodwracalne zmiany w mózgu. Tam każdy jeździ jak chce nikt nie weryfikuje poziomu umiejętności w każdej chwili ktoś nie potrafiący jeździć może ci zjechać bo nie ogarnie i tragedia gotowa.
@marta133 czego ty się śmiejesz? Nawet w ogólnych warunkach ubezpieczenia na życie każde towarzystwo ma zaznaczone że jezeli śmierć nastapi na skutek uprawiania sportów niebezpiecznych to jest tam między innymi wymieniona jazda na nartach i odszkodowania z tytułu śmierci ubezpieczonego się nie należy. Dla ciekawostki podam że np jazda ns ścigaczu po drogach publicznych nie jest wykluczona z odszkodowania gdy ktoś na nim zabije. Poza tym nie przekonasz mnie. Znajomy 40 parę lat miał wszytko firmę kasę zdrowe dzieci piękna żonę ale mu się zachciało nart w Alpach jedzil co roku no i z 3 lata temu wypadek . Teraz warzywo zero kontaktu nieodwracalne zmiany w mózgu . Piękne bajkowe życie zostało zniszczone przez durna pasje .
@@nbafan3288xddd mam 15 lat i jeżdze od 5 roku zycia tata puszcza mnie samego na stok i jeszcze nigdy mi sie nic nie stało trzeba poprostu uważac i jezdzic racjonalnie
Niestety dziecko zajechało drogę . Ale to wina opiekunów, których nie ma w pobliżu
Chyba inny film oglądaliśmy. Deskarz był wyżej i to on odpowiada za zdarzenie. Pierwszeństwo ma ten, kto znajduje się niżej.
Chyba wyłącznie w Białce i Szklarskiej. Na świecie pierwszeństwo ma jadący z góry .
@@michajankowski1790 poczytaj kodeks fis - punkty 3 i 4.
Ja też nauczyłem wcześnie moje dzieci jazdy na natrach,niestety jak skończył 16 lat spróbowały kitesurfingu i od tamtej pory nie chcą nawet myśleć o marznięciu na stoku.Ferie spędzaja na południu francji albo hiszpani a ja zostałem jedynym narciarzem w rodzinie😢
K.o kurwa 😂
Nie rozumiem jak można jeździć od boku do boku ja jeżdżę techniką curling coś takiego kładzenie się na boki
No ja tak samo miałem
Szkoda dzieciaka. Dlaczego nie podjechalaes....
Super panowanie nad prędkością połączone z możliwości szybkiego zatrzymania i zmiany kierunku. Uważajmy na siebie.
Dlatego nigdy nie pojadę na stok a gdzie dopiero zabrać tam dziecko własne przecież on mógł go zabic albo spowodować nieodwracalne zmiany w mózgu. Tam każdy jeździ jak chce nikt nie weryfikuje poziomu umiejętności w każdej chwili ktoś nie potrafiący jeździć może ci zjechać bo nie ogarnie i tragedia gotowa.
@marta133 człowieku jazda na nartach to bardzo niebezpieczny sport ekstremalny co ty w ogóle porownujesz to do wyjścia z domu
@marta133 czego ty się śmiejesz? Nawet w ogólnych warunkach ubezpieczenia na życie każde towarzystwo ma zaznaczone że jezeli śmierć nastapi na skutek uprawiania sportów niebezpiecznych to jest tam między innymi wymieniona jazda na nartach i odszkodowania z tytułu śmierci ubezpieczonego się nie należy. Dla ciekawostki podam że np jazda ns ścigaczu po drogach publicznych nie jest wykluczona z odszkodowania gdy ktoś na nim zabije. Poza tym nie przekonasz mnie. Znajomy 40 parę lat miał wszytko firmę kasę zdrowe dzieci piękna żonę ale mu się zachciało nart w Alpach jedzil co roku no i z 3 lata temu wypadek . Teraz warzywo zero kontaktu nieodwracalne zmiany w mózgu . Piękne bajkowe życie zostało zniszczone przez durna pasje .
@@nbafan3288xddd mam 15 lat i jeżdze od 5 roku zycia tata puszcza mnie samego na stok i jeszcze nigdy mi sie nic nie stało trzeba poprostu uważac i jezdzic racjonalnie
@@nbafan3288tak zwane nie wiem ale sie wypowiem
@@nbafan3288błąd popełnilo dziecko i snowboardzista jak sie jedzie w poprzek stoku to sie patrzy
Debil na desce który myśli że umie jeździć
Winny ten, który jest z tyłu.
Dożywotni zakaz jazdy na stokach.przyczyna? Debilizm wrodzony.
Dlatego nie powinno się jeździć w poprzek stoku :)
bzdura
Tylko na kreche
Ale pierdolisz ------- może tylko na krechę. ..........o ile jeszcze żyjesz