Видео

Dużo bzdur

Moja oczekuje ( oczywiście mam sie domyslac) ze powinnam w danym dniu przyjechac czy zadzwonić, a jak tego nie robię, to moge w ogóle tego nie robić. Ma byc tu i teraz albo w ogóle. Nie wiem jak z tym sobie poradzić

Niestety ale znam cały wachlarz zachowań toksycznych ze strony mojej mamy. Od szantażowania, manipulowania po granie na emocjach. Próbuję uwolnić się od niej ale jest ciężko. Moja mama niestety nie rozumie słów jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Angażuje cały świat w swoje problemy i każdego kto może coś z siebie dać wykorzystuje na każdym kroku do własnych celów. Lata spędziłam na pomaganiu jej w jej idei pod tytułem dom. Ma potężny dom z historią po rodzicach który wymaga ogromnych kosztów finansowych. Mama chce mieszkać w nim bo tak, ale nie potrafi przyznać przed sobą że na to jej nie stać. Zatem od najmłodszych lat pomagałam jej przy obowiązkach różnych, często rezygnując z siebie. Zarabiałam pieniądze które szły na remonty i inne. Nie mam przyjaciół. Zostałam odizolowana od życia. Takie życie w klatce trochę dla jej idei. W tym czasie ona owszem też dużo sił włożyła w dom, ale też dużo włożyła w nadużywanie alkoholu i ciągłe narzekanie jak to ma ciężko. Obecnie po wielu latach wygarnęłam jej to, co spotkało się z atakiem na mnie. Krzykj, wyzwiska... Bo jak ja mogłam jej tak powiedzieć. Teraz słyszę że ona chce sie zabić, że wyskoczy przez okno, zrobi sobie coś. Pytam się jej jaki prezent chce na dzień matki. A ona że prezentów nie chce. Mam ją przeprosić za to co jej powiedziałam. Ani mi się śni. Gdy tylko przeproszę to znowu będzie mnie traktować jak swojego pieska na smyczy. Bo ja jestem jej winna za to wszystko co ona zrobiła dla nas. Nie wyrzuciła z domu, nakarmiła, ubrała, zawiozła do szkoły... Klasyk który słyszę tysiące razy. Obecnie poznałam faceta i myślę że skończy się to wyprowadzką od niej. Nie wiem czy chcę utrzymywać z nią jakiś kontakt. Ona nie zamierza się leczyć, a stwarza zagrożenie dla innych.

Audiobook kiedy ?

❤Dziękuję ❤

Bardzo wartościowa rozmowa. Jestem zachęcony do przeczytania książki, chociaż po lekturach książek Alice Miller, Susan Forward czy Daniela Macklera i drążeniem własnej historii mnie nie dziwią podobne przypadki. Ale zawsze dobrze utożsamić się z innymi, którzy mieli podobne doświadczenia.

Ciekawy temat. Można poruszyć model biernej matki, która nie bije, nie pije ale spełnia tylko minimum zaspokajania potrzeb dziecka. Mówi, że kocha, ale nie rozmawia szczerze i nie zaprasza do rozmów. Okres dojrzewania przemilcza lub kupuje literaturę aby nie rozmawiać. Zajmuje się sobą i swoimi znajomymi a dziecko ma zaspokojone potrzeby głodu, jedzenia i dachu nad głową i czasem wyjście na odbebnienie na basen

Piękny głos,piękny uśmiech, piękny utwór ❤

Pięknie masz wielki dar od Boga dobrze że jesteś

Tak? A moja mama w ogóle nie była opiekuńcza. Mogłabym na noc nie wracać i nawet by nie zauważyła. Cierpiałam głód i zimno. Matka zajmowała się tylko sobą i swoim piciem. Są gdzieś te idealne matki do których się nie ma o co przyczepić? Może w literaturze. I o co ten wielki hałas i raban? Chyba po to,żeby zasiać wrogość i nienawisc w rodzinach,które i tak sa w zaniku. Lękliwe są dzieci od nadopiekuńczych matek? Moja się mną kompletnie nie interesowała -tez jestem lękliwa. I to jak? Nie siejcie tej szkodliwej propagandy. Dla zasięgów! Każdy miał jakieś tam przejścia. Takie programy wzbudzają tylko poczucie krzywdy i bezradności. Nie wspomniałam o ojcu który był przerażającym tyranem. Co miał robić? Nie ma szkół które by uczyły rodzicielstwa. I myślę,że po takich szkołach dzieci tych rodziców też znalazłyby łatkę,która mogłyby im przyczepić. To nie kwestia warunków wychowania,a mod jakie dziś akurat są bardzo na topie. Turek ma prawo (jeszcze dziś) zastrzelić własną córkę jeśli ta "puści się". Te kobiety z naszego punktu widzenia podlegają jakiejś nieludzkiej przemocy. I jak tu się ma nadopiekuńcza matka,która krzyczy"nie biegaj bo pokaleczysz kolana"? Jest jakieś rozwiązanie tych dylematów które mają dzisiejsze dzieci ze swoimi"toksycznymi" rodzicami? Nie sądzę.

Bogdan lach to fałszywy biegły sądowy zarabiający na krzywdzie ludzkiej krzywdzący matki z małymi dziećmi! Niedawno złożył fałszywe wyjaśnienia u Wiceprezesa Sądu Okręgowego w Katowicach!Kłamie w opiniach na korzyść przestępców broni ich z ofiar robi sprawcę!Jeden z najgorszych wykładowców i psychologów!To nie psycholog z powołanie on chodził w sułtannie miał zostać księdzem dzięki Bogu ,że nie jest!Miał ojca alkoholika nigdy matce nie pomógł! Kłamie w Prokuraturze,to bardzo niewiarygodny człowiek nieuczciwy konfabularny!Pijak pochodzący z rodziny patologicznej!

Moim planem i celem bylo aby moje dzieci skonczyly szkoly, aby sie usamodzielnily. One zdecydowaly ze szkola czy tez praca jest im nie potrzne i po swojemu chcialy zyc czyli ledwo co lodwo koniec z koncem lacza przy czym oczekuja abym ja razem z mezem im pomagali finansowo.

fatalny dzwiek

Agnieszka, cuuuudowna R(T)obora🙃😉😍Uwielbiam Twoich Gości i Wasze rozmowy. ♥️

Ciekawe.

Świetna rozmowa, wielkie dzięki!

🍦😀 duży talent w temacie

Duży talent w temacie.Ex mąż opowiadał 🍦🍦🍦🍦🍦🍦😀na śniadanie o kolację.Bardzo porządna dziewczyna 🍦🍦🍦🍦🍦🍦

moja teściowa jest toksyczna...jej nadopiekuńczość bardzo drażni w szczególności w kontakcie z moimi dziećmi. Niestety słowa stop tak nie wolno, są jak przysłowiowy rzut grochem o ścianę. Bardzo frustrujące i obciażające. Chociaż próbuję z tego wyciągać pozytywne strony i po prostu rozmawiac i opowiadać o różnych czynnościach i sytuacjach , o rzeczach dla mnie oczywistych np. to że dziecko może kolorować jak chce, rysować jak chce, układać klocki czy bawić się swoimi zabawkami według swoich założeń ( babcia próbuje im narzucać róźne dziwne rzeczy w tej kwesti sic!) Pozdrawiam i życzę cierpliwości, a właściwie kilometrów od takich osób ;)

Nigdy nie bylam mianowana na ksiezniczke😔

Nie znam bardziej toksycznej osoby niż moja Mama, wybaczyłem jej ale unikam z nią kontaktu bo dalej próbuje sterować moim życiem a mam 40 lat. Kocham ją ale jej nie lubię...

bardzo trafnie w gwarze więziennej psychologów określa się BAŁAMUTY takiego steku bzdur i psucia ludzi już dawno nie słyszałam. No cóż do niczego się nie nadawali, matematyki nie pojmują, fizyka za trudna, medycyna za dużo pracy pamięciowej do łopaty nie pójdą ...no to na psychologię. Max nic nie robienia, żadnej odpowiedzialnośći. Stek bredni ....

😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍

Moja mama uważała mnie za swoją własność.

Cudowna i wartościowa rozmowa, jak zwylke pan Robert the best🤗

Bardzo wartościowa rozmowa. Oby uzyskała jak największe zasięgi. Pozdrawiam.

🙌

Dziękuję 🙏 Ma pan dużo racji w kwestii alkoholu, pornografii i wspaniała jest ta klarowność i bezkompromisowość w tym temacie. Również wprost nazywanie przemocą tych wszystkich zachowań. Bardzo wartościowy wywiad. Jeszcze raz dziękuję

🙌🏼

Wszystko ładnie pięknie...w teorii. Po co okłamywać dzieciaki że przestępstwa są karane? Żeby donosili na rodziców a ,,sąd" potem stwierdzi, że znęcanie, gwałcenie dziecka to metody wychowawcze? Należy uczyć o sędziach, że nie ważne jakie masz dowody, nie ważne że potwierdzone przez lekarza obrażenia, dla ,,opieki społecznej" i sędziego przemocy nie ma. A co tu pisać o psychicznej czy ekonomicznej. Patologiczny wymiar sprawiedliwości. Oddawanie dzieci do rodziców po to, żeby je później zamordowali pod ,,opieką" kuratora i ,,opieki" społecznej. Do 40 min obejrzałam, starczy tej fikcji.

Bardzo dziękujemy Państwo za udział i wspierające komentarze :-)