- Видео 300
- Просмотров 407 478
Dominikanie we Wrocławiu
Польша
Добавлен 22 дек 2019
Jesteśmy wspólnotą braci kaznodziejów, częścią założonego 800 lat temu przez św. Dominika zakonu. Na naszym kanale transmitujemy przede wszystkim codziennie Eucharystię, zostawiamy tutaj przez nas wygłoszone homilie, ale tworzymy też treści, którymi chcemy Wam przedstawić kim jesteśmy i co robimy w sercu Wrocławia.
[Opowieści o Starym Refektarzu] Cnoty, występki i walka duchowa. Ikonografia Refektarza
[Opowieści o Starym Refektarzu] Cnoty, występki i walka duchowa. Ikonografia Refektarza
Просмотров: 218
Видео
Droga Krzyżowa „DLA WROCŁAWIAN” u bł. Czesława Patrona Miasta
Просмотров 307Месяц назад
Droga Krzyżowa „DLA WROCŁAWIAN” u bł. Czesława Patrona Miasta
[Opowieści o Starym Refektarzu] Nowa Paczka dla Starego Refektarza
Просмотров 4814 месяца назад
[Opowieści o Starym Refektarzu] Nowa Paczka dla Starego Refektarza
[Opowieści o Starym Refektarzu] Początki Wrocławskiego Klasztoru
Просмотров 2864 месяца назад
[Opowieści o Starym Refektarzu] Początki Wrocławskiego Klasztoru
[Opowieści o Starym Refektarzu #12] Refektarzowa dachówka
Просмотров 2324 месяца назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #12] Refektarzowa dachówka
SPOTKANIA: Stary Testament i Nowy Testament
Просмотров 4334 месяца назад
SPOTKANIA: Stary Testament i Nowy Testament
[Opowieści o Starym Refektarzu #11] Zapomniany Refektarz
Просмотров 4416 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #11] Zapomniany Refektarz
[Opowieści o Starym Refektarzu #10] Pod mansardą
Просмотров 2756 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #10] Pod mansardą
[Opowieści o Starym Refektarzu #9] Na poddaszu
Просмотров 4107 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #9] Na poddaszu
[Opowieści o Starym Refektarzu #8] Putta
Просмотров 2887 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #8] Putta
[Opowieści o Starym Refektarzu #7] Patrzymy w niebo
Просмотров 2777 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #7] Patrzymy w niebo
„...i Ty jesteś w Centrum!” odc. 9: o scholi OP
Просмотров 4167 месяцев назад
„...i Ty jesteś w Centrum!” odc. 9: o scholi OP
[Opowieści o Starym Refektarzu #6] Jaka kolejność?
Просмотров 2597 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #6] Jaka kolejność?
[Opowieści o Starym Refektarzu #5] Lawaterz
Просмотров 2998 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #5] Lawaterz
[Opowieści o Starym Refektarzu #4] Widzimy się w refektarzu
Просмотров 3708 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #4] Widzimy się w refektarzu
[Opowieści o Starym Refektarzu #3] Co pod Refektarzem
Просмотров 3328 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #3] Co pod Refektarzem
[Opowieści o Starym Refektarzu #2] Schodząc na ziemię
Просмотров 4498 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #2] Schodząc na ziemię
„...i Ty jesteś w Centrum!” odc. 8: o duszpasterstwie małżeństw „Piekarnia”
Просмотров 2098 месяцев назад
„...i Ty jesteś w Centrum!” odc. 8: o duszpasterstwie małżeństw „Piekarnia”
[Opowieści o Starym Refektarzu #1] Z lotu ptaka
Просмотров 5638 месяцев назад
[Opowieści o Starym Refektarzu #1] Z lotu ptaka
Improwizowana fuga alla gigue na temat pieśni Gloria Patri et Filio / Jakub Tarka
Просмотров 36711 месяцев назад
Improwizowana fuga alla gigue na temat pieśni Gloria Patri et Filio / Jakub Tarka
Karolu, świetne wystąpienie. Jak zwykle doskonale dobrane argumenty. Pozdrawiam serdecznie 💞
1:34:40 mam w tym momencie takie wrażenie, że wg.Pana Tomasza, to nie ludzie mają się zbliżać do Boga przez KK, tylko Bóg/KK do ludzi
Mnie zastanawia co z tymi wszystkimi ludźmi, którzy trafili do piekła, bo nie zgadzali się z nauką kościoła? Nagle kościół się rozwinął, zmienił zdanie a tamci w piekle już będą na zawsze. Ale załóżmy, że bóg jest taką ciepłą kluchą jak mówi Terlikowski i nie potępiał tych ludzi, tylko zabawiał. To w takim razie gdzie autorytet kościoła i cała nauka o grzechach?
Dobrze, że później też można wysłuchać całej mszy świętej
Szok i groza zapaćkania tematu/Pan Tomasz impulsywny,przerywa itd/Pan Karol konkret i opanowanie/Prowadzący?_dramat👀 Wszystkim zdrowia 🤚❤
Szok i groza zapaćkania tematu/Pan Tomasz impulsywny,przerywa itd/Pan Karol konkret i opanowanie/Prowadzący?_dramat👀 Wszystkim zdrowia 🤚❤
Najlepiej!
Rewelacyjne kazanie. Dziękuję bardzo!
Lubię słuchać księdza kazań. I dziś w tej EWANGELI i Kazaniu, daje zrozumieć, nie żyjemy tu dla siebie, ale dla innych. I umieramy dla innych. Moja droga, wojownik, coś jak z filmu "Gladiator" ale Wojownik, bez, miecza. A znajomy mi pewny dobry kapłan znów Jego droga Quo Vadis ". A ja musze jeszcze dojrzeć, wiele nauczyć by te zawody ukończyć i wiarę zachować. A nie jest to takie łatwe. Bóg zapłać.
❤Jezu ufam Tobie, chwała Tobie Panie Boże Ojcze chwała, Jezu miłosierny zmiluj się nad nami grzesznymi ì całym światem Amen
Jestem zgorszony zachowaniem kapłana , który ściąga obroża ze stołu ofiarnego. Uwzględniając organy.
zdjecie obrusu za 5 minut by was nie zbawiło gratuluje inteligencji
Exultetu nie wolno śpiewać przy oświetleniu elektrycznym, tylko i wyłącznie w blasku świec!😢😢 Na całym świecie to wiedzą, a w "katolickiej" Polsce Orędzie Wielkanocne wykonywane jest niegodnie. Poza tym to cyrk, a nie śpiew. Na najbardziej uroczystą noc w roku należałoby wystawić kogoś, kto ma pojęcie o śpiewaniu, a nie jakiegoś wyjca. Smutne. 😢
Wstyd, Ojcowie Dominikanie.
dlaczego organy grały po zakończeniu "gloria"?
w niektórych diecezjach jest tak ze organy mogą grać przez całą liturgię żeby podtrzymać śpiew
1:46:20 najbardziej "hardkorowe "obnażenie ołtarza jakie widziałem!
Obnażenie odbywa się po schowaniu NS do ciemnicy. Po drugie, przecież ten obrus miał kontakt z Najswietszymi Postaciami. Co, jesli podczas łamania Chleba, partykuły spadły na obrus a teraz na posadzkę. Bardzo nierozsądne i nie do pomyslenia
@@TheMarcin55555dlatego Mszę odprawia się na korporale, na którym ewentualnie mogą znajdować się partykuły, a korporał jest zwijany do środka tak ze nic nie wypadnie. Stąd obrusowi raczej nic nie grozi
@@TheMarcin55555 Oni nie wierzą w realną obecność. Wystarczy popatrzeć jak niosą Ciało Pańskie w cyborium w czasie Komunii św. O ile mi wiadomo był wydany dokument dotyczący tego, że nie mogą pozostawać nagrania Mszy św. na yt. Jedynie nagranie na żywo.
Brak szacunku 😢
Szczęść Boże na nowej drodze życia.
A prawdę dawno , diabli wzięli .
Dziekuje
Zdecydowanie uciekać .Kościół kłamie , manipuluje ludźmi, wystarczy się trochę wysilić i to sprawdzić samemu . Wiedza nie boli . Szczęśliwa ex katoliczka
Bardzo podobał mi się chłodny, logiczny wywód pana Karola, natomiast rekolekcyjny ton pana Tomasza, jego samouwielbienie religijnych uniesień - budziły mój niesmak.
"..miłość nie boi się umrzeć...” Nauczyciel w Auschwitz też poszedł umrzeć razem z dziećmi, żołnierze oddają życie za wolność, kobiety i dzieci,. "Za miłość nie ma ceny, jest tylko jedno życie.." Wybór rozwiązania jest oczywisty, dla innych może nie być jasny…🗡️🛡️🔥🌅🙏🌹
Bóg zapłać, dobre kazanie
oglądam tę debatę po raz drugi i uderzyło mnie to, że temat brzmi Kościół uciekać czy zostać a pan Terlikowski odpowiada raczej na pytanie czy wierzyć w Boga czy nie, przecież ludzie odchodzący od kościoła to niekoniecznie wszyscy utracili wiarę w Boga, mogą też być tacy, którzy utracili wiarę w Boga katolickiego ale wciąż wierzą w Stwórcę, tak samo jak katolicyzm, który powoli odcina się od Boga starotestamentowego, od Jego okrucieństwa, mściwości, niesprawiedliwości i tworzy nowego Boga, miłosiernego i trójosobowego
Ja troche nie rozumiem pana redaktora Terlikowskiego. Karol skrytykował całkowicie kościół, w tym papieży, a ten jako argument przeciwko temu mówi, że jakiś papież (JP2) coś powiedział. No błagam.
Prowadzący wierci się, rozgląda po suficie w trakcie wypowiedzi Karola: przypomina mi to słynne eksperymenty Waltera Mischel'a, gdy to dzieci zostawione same z zadaniem niezjedzenia pianki przez kilka minut równie gorliwie szukały ukojenia w suficie: potężna gimnastyka mentalna by uniknąć zagrożeń płynących z konfrontacją z rzeczywistością.
Szkoda ze tylko polowa mszy na ktora zawsze czekam i slowa Andrzeja 😞
Amen
Bóg zapłać za I czwartkową msze św.
No tak - obaj panowie mają problem z trzymaniem się tematu debaty. Argumenty pana Karola przeciw Bogu, sa płytkie, świadczą o nieznajomosci Starego Testamentu, a szkoda - ciekawy i zdaje się szczery człowiek - Pan Bóg właśnie takich ceni i kocha najbardziej - jesli tu mozna mówić o stopniowaniu miłości w przypadku Boga i Stwórcy 😊
1:24:00 dlaczego współczesny katolicyzm tak różni się od wczesnochrześcijańskiego kościoła? Jak już pisałem, odszedł od Biblii i nie ma z Bogiem już nic wspólnego i jest prześladowcą prawdziwie wierzących. ... No dziś może trochę mniej ale inkwizycja i dominikańskie tortury wrócą niebawem, a jezuicka armia już jest w stanie podwyższonej gotowości i wznieca intrygi i podburza do wojen, by ostatecznie uczynic z protestanckiej Ameryki swojego policjanta i wprowadzić terror jak w średniowieczu, "a cala Ziemia poszła (tzn. pójdzie niebawem) w podziwie za tym tym zwierzeciem"- jak czytamy w księdze Apokalipsy.
Co do argumentów wobec katolicyzmu - pełna zgoda z panem Karolem, bo i katolicyzm to już nie chrześcijaństwo, więce -j to "Wielka wszetecznica" - jak określa ten kościół księga Apokalipsy i prześladowca naśladowców Chrystusa od ciemnych wieków średnich, mordując za czytanie i studiowanie Słowa Bożego, by lud czasem nie był się dał Bogu oświecić i stać się w Chrystusie wolnymi.
Słuchając wywodu pana Terlikowskiego - jeśli on reprezentuje intelektualną myśl katolicką - to nie dziwię się panu Karolowi, że nie wierzy... Dzięki Bogu, prawda jest prosta jak proste i zrozumiałe jest Słowo Boże. Panie Terlikowski! Kończ waść, na wymioty mnie już bierze od tych jezuickich filozofizmów 😑
Pojęcie Grzechu pierworodnego odnosi się do zniszczenia natury. Dziedziczenie więc nie jest na drodze materialnej genetyki w taki sposób jak dziedziczy się różne choroby, ale na podstawie natury człowieka , człowieka wraz z jego duszą i władzami : wolnej woli, rozumu, pamięć, wyobraźni. Choć Księga Rodzaju jest symboliczna, to wyjaśnia działanie osobowego zła, mechanizm kuszenia i zwodzenia człowieka. Ewa pod wpływem kuszenia demonicznego zapomniała o Bogu ,za pomocą władzy pamięci rozumu i wolnej woli , przyjęła coś co było oszustwem i zmysłowym kuszeniem (że będzie jak Bóg, owoc po oszustwie wydał się piękny) i zjadła zakazany owoc, zbuntowała się przeciwko Bogu , o ile na Ewę diabeł działał bezpośrednio zwodząc ją, tak Adam został również zwiedziony przez zmysły , poprzez piękno Ewy, uległ zmysłom zamiast pamiętać o Bogu. Skutkiem było to że zaczęli chować się przed Bogiem, zaczeli bać się Boga, nagle ujrzeli że są nadzy. Szatan i dziś grzech przedstawia jako coś dobrego, Boga przedstawia jako złego a konsekwencją jest wewnętrzne egzystencjalne zatrucie, wewnętrzna nagość, strach przed Bogiem, i ucieczka przed Bogiem. Jest to działanie szatańskiej trucizny w człowieku, kłamstwa. Widać więc że z powodu jednego grzechu i buntu, przyszły na świat inne grzechy i jego konsekwencje wraz z cierpieniem. To osłabienie natury również pozostało jako konsekwencja buntu wobec Boga. Skoro więc 1 grzech był bramą dla innych grzechów i zła i konsekwencji które spadły na ludzkość za przyczyną zbuntowanej woli ludzkiej, tak na tej podstawie można wnioskować o istnieniu piekła i wiecznych mąk piekielnych jeżeli człowiek rezygnuje z Boga. Widać z tego prostą zależność że postepowanie w dobrym się pomnaża aż do Zmartwychwstanie do wiecznego życia z Bogiem w wiecznej szczęśliwości, a postępowanie w złym pomnaża się aż do zmartwychwstania do życia z potepionym szatanem i upadłymi aniołami (które same się potępiły odrzucając Boga jako swoją praprzyczynę). Bóg nie niszczy bytu, zwłaszcza bytu stworzonego na swój obraz : z władzami duchowymi Doskonałość człowieka w pierwszym stworzeniu opierała się na poddaniu woli Bogu. Konsekwencją tego było całkowite poddanie ciała duszy, a dlatego nie mogła w ciele powstać żadna namiętność, która zaburzyłaby panowanie duszy nad ciałem. Co z tego wynikało ? Otóż dlatego też człowiek nie był poddany śmierci i chorobom. Samo też poddanie władz niższych rozumowi powodowało, że człowiek był stworzeniem pełnym pokoju, ponieważ żadne nieuporządkowane uczucia nie mąciły jego spokoju. Człowiek, odchodząc od Boga rozumem, spowodował również odejście od Boga ciałem... Pamiętajmy, ze człowiek mógł zgrzeszyć ze względu na wolną wolę oraz jego nieutwierdzenie w woli (nieosiągnięcie celu ostatecznego). Dlatego w zasadzie mógł cierpieć i umrzeć. Na tym polega więc różnica pomiędzy pierwotną "quasi-nieśmiertelnością" człowieka i niepodatnością na doznania, a utwierdzeniem w woli u ludzi zbawionych. Doskonałość ludzka została zaburzona w ten sposób, że wola odstąpiła od Boga i znikło owo doskonałe poddanie się władz niższych naszemu rozumowi i naszego ciała naszej duszy. Właśnie dlatego w ciele pojawiły się braki, które spowodowały, że o ile człowiek w stanie pierwotnej szczęśliwości mógł cierpieć i umierać, o tyle człowiek po upadku musiał cierpieć i musiał umierać. Człowiek utracił również światło Boże w rozumie, toteż obraz Boży w człowieku zaciemnił się tak znacznie, że dusza nie ma siły dźwigać pożądliwego ciała. Często odstępuje od Boga, choć tego nie chce, jak sam zauważył święty Paweł. Grzech ten jest zniszczeniem natury, dlatego przechodzi na potomstwo. Istotą tego grzechu jest utrata sprawiedliwości pierwotnej Sprawą decydującą w tym szkicu pobieżnym jest to, że rectum - pragnienie sprawiedliwości - zostało utracone na skutek wspomnianego wyżej upadku i nie może być odzyskane własnym sumptem - dlatego Bóg zesłał nam Swego Syna Człowiek utracił tą podstawową właściwość, jaką jest prawość działania. Sama prawość działania, charakterystyczna naszym rodzicom w Edenie, polegała na czynieniu tego, co powinno być czynione. Wola ludzka, pozbawiona owego rectum przestała być prawą wolą , a stała się wolą zdeprawowaną - niewolną, zas fundamentem prawego działania stała się sprawiedliwość - prawość woli, zachowywana ze względu na nią samą Tak więc człowiek samodzielnie zniewolił własna naturę, która jako wybrakowana, nie może być już zmieniona poprzez ludzkie działanie, ponieważ skłonność woli do czynienia tego, co sprawiedliwe, która została utracona, była ... darem Bożym
Wolna wola, rozum i pamięć są niematerialne. Tłumaczenie wszystko mózgiem to zbyt łatwa banalizacja. Nauka do dziś nie wie czym jest atom. Nauka nie potrafi wytłumaczyć w naukowy sposób siebie, nie ma narzędzi, bo przyczyną nauki nie jest to co zmysłowe ale Bóg. Przede wszystkim należy wiedzieć, że wola ludzka ma 3 znaczenia: 1. jest to jedna z władz duszy voluntas instrumentum {dusza decyduje po prostu}, 2. jest to dyspozycja tej władzy voluntas affectio {dusza ma skłonność do działania}, 3. jest to chcenie użyteczne voluntas usus {dusza wykonuje pracę, tzn. wykonanie "chcenie"}. Dlaczego ten podział jest taki istotny? : Oto jest tak, że voluntas instrumentum posiada każdy byt ludzki: potępiony, zbawiony, w czyśćcu, pielgrzymujący - bez wzgledu na to, czy jej używa, czy tez nie używa. Sprawa voluntas usus również jest oczywista, bo wybory nasze są związane z "chceniem". Natomiast sprawą decydującą jest voluntas affectio , która posiada 2 skłonności: A. commodum (to, co pożyteczne), B. rectum (to, co sprawiedliwe). Oto więc commodum to element nierozerwalnie związany z wolą ludzkiej duszy. Ten element jest nieutracalny „Jeżeli wyliczamy władze od dołu do góry, mamy taką kolejność: zmysł, wyobrażenie, rozum, myśl. Człowieka łączy z aniołami myśl, zaś ze zwierzętami nierozumnymi - zmysł. Umysł stanowi niematerialną naturę naszego człowieczeństwa, rozum stanowi właściwość działania tegoż umysłu, natomiast psychika jest sferą odpowiedzialną za tworzenie wewnętrznego odwzorowania środowiska zewnętrznego. To, w jakim stanie jest psychika, musi rzutować więc na powstały obraz zwany wrażeniem. Rozum, jako "ramię wykonawcze" umysłu musi skorzystać siłą rzeczy z jedynie dostępnej informacji, pochodzącej z wrażeń dostarczanych przez zmysły. Tutaj można więc napotkać problem metabolizmu informacyjnego, kiedy to informacja nie jest w sposób unormowany przetwarzana przez tzw. rozum szczegółowy - mający ścisły wgląd do wyobraźni (tzw. zmysł wspólny wewnętrzny), albo też na końcowym etapie przez rozum bierny (możnościowy), który może nie potrafić dokonać nawrotu do wyobrażeń, warunkującego powstanie refleksji, ujmującej byty w ich odsłonach istotowych (treściowych). Zaburzenie ujmowania coraz to drobniejszych szczegółow treściowych jest zaburzeniem formowania sądów o rzeczach, polegającego nie na abstrakcji, jak to się powszechnie mówi, ale na separacji (dzielenie i łączenie składników) objawiające się tworzeniem adekwatnych do zastanej rzeczywistości sądów negatywnych (tylko wtedy jest ujęty byt świadomie). Można więc mieć problemy psychiczne, lecz potencjalnie zdrowy rozum, stąd cały problem polega na pokonaniu oporu materii. Sam problem czysto-intelektualny nie występuje, ponieważ umysł jest dany od Boga i problem biologiczny nie dotyka wprost tego, co niematerialne. Biologia wpływa na rozumowanie tylko (albo aż) na linii "styku" formy i materii, gdzie mówi się zespoleniu siły instynktownego poznawania (vis aestimativa) oraz siły poznania myślowego ( vis cogitativa), ale nie wpływa na sam umysł. Aparat zmysłowo-poznawczy, złożony z narządów zmysłów oraz odpowiadających im struktur neurologicznych ulegających zmianom materialnym poprzez zetknięcie się z bodźcami, działa w dwóch płaszczyznach : 1. receptywnej, 2. podmiotowej reakcji na recepcję. Nie ma tu mowy o refleksji, charakterystycznej dla intelektu, nawracającego do ujętej istoty rzeczy. Nie istnieją tu ani pojęcia, ani nawet jeszcze poprzedzające je aksjomaty, powszechniki, etc... Zmysły w fazie receptywnej są bierne w stosunku do nadchodzących bodźców, ale już w fazie podmiotowej reakcji na recepcję bodźca, przechodzą do rozróżniania jakichś właściwości wg ich przeznaczenia. Jest to więc faza czynna, co jest istotne. Święty Tomasz pisze w De Veritate - O Prawdzie: "W intelekcie mieści się fałsz i prawda przede wszystkim w sądzie, który łączy i rozdziela; w formowaniu natomiast istotności [pojęć] [znajduje się prawda i fałsz] jedynie w przyporządkowaniu do sądu, który jest następstwem takiego procesu formowania. Stąd i w zmysłach w sensie właściwym można mówić o prawdzie i fałszu, o ile osądzają przedmioty zmysłowego poznania; o ile zaś ujmują przedmiot zmysłowego poznania , nie ma tam w sensie właściwym prawdy i fałszu, lecz jedynie w przyporządkowaniu do sądu, który jest następstwem takiego procesu ujmowania, o ile mianowicie z takiego ujęcia może powstać taki sąd". Bardzo istotnym jest pamiętać, że umysł czynny, który dokonuje dematerializacji wyobrażenia, powodując powstanie formy intelektualnopoznawczej - możliwej dopiero do ujmowania, nie mógłby tego przeprowadzić, bez światła rozumu, które jak wiemy jest darem Ducha Świętego. Wolność woli jest wówczas, gdy wola i rozum są zależne od Prawdy. Tak zostaliśmy stworzeni właśnie wg Księgi Rodzaju. Kosztując owoc z drzewa poznania "uniezależniliśmy" rozum i wolę od Prawdy i popadliśmy w niewolę. Należy zauważyć, że w definicji wolności woli (liberum arbitri) jest ujęta prawość woli (rectitudo voluntatis), czyli czynienie tego, co powinno być czynionym, ze względu na Prawdę ! Jest to tzw. "powinność" (debere). Pierwotnie wolność wyboru była zdolnością człowieka do zachowania sprawiedliwości ze względu na nią samą. Człowiek utracił prawośc woli , stąd obecnie wolnośc woli nie polega na zachowaniu prawości woli , gdyż już jej NIE POSIADAMY. "Paradoks" w tej tematyce polega na tym, że nie straciliśmy wolnego wyboru, lecz straciliśmy możność używania go w sposób wolny Wolny wybór urzeczywistnia się nadal, ale nie w sposób wolny, gdyż jądrem wolności, które człowiek utracił z własnej winy, jest skłonność woli (affectio voluntatis) do tego, co PRAWE (rectitudo voluntatis). Na tym polega życie w niewoli (bycie niezbawionym) grzechu pozbawienia samych siebie skłonności do dobra ze względu na samo dobro - to co sprawiedliwe (rectum), na korzyść tego tylko, co pożyteczne (commodum). W człowieku rozum i myśl nie mogą być różnymi władzami. Łatwo się o tym przekonać, badając ich czynności. Bowiem ‘myśleć’ znaczy: prosto, intuicyjnie pojmować prawdę umysłową. Zaś ‘rozumować’ znaczy: z poznania jednego iść do poznania drugiego, by dojść wreszcie do poznania prawdy umysłowej. I dlatego aniołowie, którym - stosownie do charakteru ich natury - poznanie prawdy umysłowej przysługuje w sposób doskonały, nie potrzebują z poznania jednego iść do poznania drugiego, ale chwytają myślą prawdę rzeczy prosto (intuicyjnie) i bez biegu myśli. Natomiast ludzie dochodzą do poznania prawdy umysłowej, idąc z poznania jednego do poznania drugiego; i dlatego zwą się: rozumni. Jak więc widać, ‘rozumować’ ma się tak do ‘myśleć’, jak się ma ‘poruszać się’ do ‘spoczywać’ lub ‘zdobywać’ do ‘mieć’; z których jedno jest rzeczą bytu doskonałego, zaś drugie - bytu niedoskonałego.
Prawda Karol Fialkowski ma 100% racji. 👍
Szczęść Boże! Jak zwykle Ojciec wygłosił bardzo mądre kazanie. Dziękuję !
Dosyć kiepski pomysł ze "zbieraniem" pytań i seryjnymi odpowiedziami na nie... Bardzo niewygodnie się to ogląda, wszyscy (oglądający i debatujący) muszą pamiętać jakie były pytania - zupełnie niepotrzebne komplikowanie, pominąłem ten fragment. O wiele przyjemniej byłoby zwyczajne odpowiadanie na pytania natychmiast - nie widzę niczego na przeszkodzie. Co do przerywania wypowiedzi Karolowi przez p. Terlikowskiego, na co wskazuje dużo komentujących, wydaje mi się że p. Karol się tym zupełnie nie przejmuje. Niemniej moderator mógłby rzeczywiście zainterweniować w tych sytuacjach.
Po co uciekać ? Można się ucieczką zmęczyć, spocić...Wystarczy stanąć obok mówiąc sobie : nie mój cyrk, nie moje małpy. Odkąd episkopat stał się ePisskopatem nie warto nawet na minutę się zastanawiać. Nie mój cyrk...
Szkoda, że w dyskusji zabrakło przedstawiciela strony katolickiej.
Szczęść Boże ❤
Kilka lat temu debaty miały tytuły "Czy Bóg przedstawiony w Biblii jest dobry", "Czy wiara w Boga katolickiego jest racjonalna". Teraz tendencja się troszkę zmieniła jak widzę. "Kościół - uciekać, czy zostać?" To taki tytuł pokazujący tendencję i raczej nie napawa optymistycznie. Ale pewnie stworzony na potrzeby społeczeństwa. Pokazujący jakie pytania teraz są aktualne.
Odkąd episkopat zaczął byc ePisskopatem - to kosciol katolicki w Polsce sie skończył. Zwłaszcza, ze w biezacym 2024 roku odejdą z tej przypartyjnej przybudowki caly szereg dinozaurów, bez następców 😃😃
Ciekawe myśli na homilii, ale warto by formułować je zwięźlej.
Panie niech Twa męka zbawi każdego człowieka z wszystkich wieków byłych obecnych i przyszłych.
Panie Terlikowski, co z tego, że Kościół to nie tylko papież i buskupi, skoro zwykły szary wierzący ma za przeproszeniem, g*wno do gadania w sprawie wiary. To papiez i biskupi wyznaczają w co ma katolik wierzyc, jak ma interpretowac Biblię, a jakim idiotą trzeba byc, żeby wierzyć, że biskupi ktorzy ukrywają pedofilow, żyją w bogactwie, wbrew nauce Jezusa, nagle na synodzie dostępują łaski natchnienia od Boga i wiedzą, co Bóg nakazuje i co chce powiedzieć. To absurd. Jakie to ma pokrycie z Ewangelią? Żadne, bo Duch Święty nie może przemawiać przez grzesznika. Dobrze powiedział Pan Karol, Kościół od zawsze był miejscem zepsucia, z tym, że wtedy łatwiej było ukryć skandale, bo nie było kamer czy internetu.
Merytorycznie, krytykuję i zwracam uwagę na kolejne głupoty religii chrześcijańskiej: 1) Czy Bóg, czyli Jezus, może nie wykonać rozkazu księdza i nie przemienić się w kielichu w prawdziwe ciało? Podobnie jak czarodziej, może pomylić słowa zaklęcia i nie pojawi się królik w kapeluszu. 😎 Po czym poznać że Bóg ODMÓWIŁ wykonania rozkazu księdza? (Przypominam że prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński, nauczał księży że mają moc rozkazywania Bogu) 2) Dlaczego chrześcijanie chcą iść po śmierci do Boga? Który konkretnie NAKAZUJE aby ludzie bez współczucia i bez litości, mordowali dzieci własne oraz niewinne dzieci sąsiadów. 🙏EZ 9, 5-7🙏1 Sm 15,3🙏Pwt 25:11-12🙏Pwt 13, 7-12🙏Wj 32,27🙏Lb 31🙏Kpł 24, 13-16🙏Pwt 7:16🙏Pwt 13:15🙏Pwt 20:16🙏Oz 14:1🙏Joz 6:21🙏Joz 7:25-26🙏Pwt 32:41-42🙏Joz 10:40🙏Lb 15,32-36🙏Pwt 22:22-24🙏Pwt 21:18-21🙏Pwt 22:22-24🙏Pwt 22:20-21🙏 3) Dlaczego większość chrześcijan odrzuca nauczanie Jezusa i chce zabijać wrogów zamiast ich kochać? Pytanie do kapelanów wojskowych. Proszę mi wskazać cytat z nauczania Jezusa, gdzie nakazuje on zabijać napadających nas fizycznie wrogów? Jezus konkretnie nauczał jak postępować w przypadku fizycznego ataku wroga a nawet nauczał aby schować miecze gdy znieważają Boga czyli Jezusa. Czyli Polacy chrześcijanie NIE powinni zabijać wrogów w czasie 2 wojny oraz powinni oddać swoją ziemię (a nawet więcej) wrogom i powinni wykonywać rozkazy napadającego wroga. Np. dodatkowo oddać swój płaszcz z koszulą a nawet wykonywać niewolniczą pracę (symboliczne przejście dodatkowych 2000 kroków). Takie jest nauczanie Jezusa Chrystusa a kto się z nim nie zgadza, zgodnie z jego nauczaniem jak kąkol zostanie po śmierci wrzucony do wiecznego ognia piekielnego. Polacy żołnierze i cywilni powstańcy z 2 wojny, nigdy nie wejdą do królestwa Bożego. 4) Chrześcijanie wyznają chorą doktrynę że niemowlęta są winne i cierpią za nie swój grzech Adama i Ewy. Oraz dzieci bez chrztu nie mogą cieszyć się w niebie. Bóg stwarza niemowlęta wyjące z bólu nowotworowego i często powoduje że umierają bez chrztu. Jak mawiała matka Teresa z Kalkuty. Im więcej dziecko cierpi tym więcej Bóg okazuje swoją miłość. Matka której rodzi się i umiera zdeformowane niemowlę - Takiej matce może łatwiej się umiera, odrzucając opcję spotkania i uwielbienia przez wieczność boga który jej to zafundował. Prawdziwa ulga w tym przypadku to brak konieczności życia wiecznego! ☠️ Chorzy chrześcijanie nie widzą że to właśnie osobiście Bóg wszechmogący SADYSTA, pakuje dzieci w choroby i potem czasami łaskawie skraca cierpienie, pragnąc za to uwielbienia. To tak samo jak dziękować strażakowi za ugaszenie ognia który sam podłożył i jeszcze chce za to order. 5) Czy ktoś pomoże wyjaśnić sens wiary chrześcijańskiej? Jeżeli za ZABÓJSTWO ze szczególnym okrucieństwem Jezusa czyli Boga, chrześcijanie dostali NAGRODĘ w postaci odpuszczenia grzechu ciekawości świata przez pierwszych ludzi. Bóg wszechwiedzący przeprosił samego siebie za spartaczone własne stworzenie, poprzez uśmiercenie samego siebie za TWOJE przyszłe jeszcze nie popełnione grzechy. 😀😀😀 Przypominam że zmartwychwstanie tysięcy ludzi było bardzo popularne i Jezus nie był jedyny ani wyjątkowy, zgodnie z zapisem Ewangelii Mateusza 27,52-53. Jezus przeszedł cierpienie tylko raz przez kilka godzin z wiedzą na 100% że potem czeka go szczęście. Są miliardy ludzi aktualnie oraz przed erą Jezusową, którzy cierpią codziennie przez całe życie bez nadziei. 6) O zmanipulowaniu 10 przykazań przez wyznawców Świętego Gipsu i Świętej Farby, już mi się nie chce pisać.
Po chwała na wysokości Bogu myślałem że organy milczą
Super Panie Tomaszu.Karol nie podołał.❤
Świeży powiew prawdziwej Bożej Miłości. Życzę o. Marcinowi wszelkich błogosławieństw w nowym kościele ale przecież Chrystusowym❤🙏