Bardzo ciekawy film. Dla mnie to jak podróż w czasie do wczesnego dzieciństwa lat 50- tych, gdy kilka razy w tygodniu pokonywałam z babcią tą drogę od ul. Kościuszki do Staromieścia. Dziękuję
Jedna poprawka. To co stoi za murami warownymi to sąd a nie zamek. Zamek tam był wczesniej ale zostal przebudowany na sad przez Austriaków. Ślady na murze nie świadczą o poziomie wody w fosie tylko o tym gdzie siega woda deszczowa. Mur był czyszczony i naprawiany w latach 70tych .
dużo by ci tutejsi zrozumieli tego mnicha zwanego Wojciechem , po łacinie nic , po węgiersku też , legendami się nie zapcha historii , więcej faktów i żródeł /tekstów/
nigdy Pana nie znałem. jestem z Ropczyc. interesuję się lokalną historią. nigdy bym nie pomyślał ze opowiadając historię drogi mozna tak dobitnie opowiedziec dzieje calego miasta i tylu ludzi. szacun dla Pana. takich ludzi wiecej.
Witam, dziękuję za zainteresowanie się tematem historii Rzeszowa. W tym roku planuję co najmniej trzy filmy o prastarym Rzeszowie. Czekam na zniesienie obostrzeń i .... wiosnę. Pozdrawiam serdecznie.
sa rozne rodzaje pianki ,,od takich ktore powiekszaja swoja objetosc,,poprzez zachowujace tylko swoja objetosc az do takich nawet ktore swoja objetosc pomniejszaja po wyschnieciu, wiec nie mozna z gory zakladac ze ten kto ja zostosowal uzyl nieodpowiedniego rodzaju,,zawsze to lepsze od wczesniejszych metod ,czyli betonowania ubytkow
p. Stanisławie SUPER.! życzę wszystkiego najlepszego! Już wiem że rodzinna wieś mojego taty to okolnica z pod Kozienic! Tam był kościół z chyba XIII w. Już go w latach 1500 nie było! Wiedza Sz. P. jest Super! Jestem pod wrażeniem a tym intersuję się! Pozdrawiam serdecznie!!!!!
Te wieżowce zostały oddane na początku 1970 r. W drugim od ul. Kochanowskiego mieszkałem, jego balkony były pomalowane na niebiesko a pierwszy miał malowanie na czerwono. Trzeci i czwarty jakie miał malowanie nie pamiętam.
Bardzo ciekawy film, ale zdaje że Mikoska nadal płynie, ale pod ziemią. Została zasypana, a płynie dalej pod plac Wolności, w stronę Fredry i pod parkingiem za ZUSem dalej aż do Wisłoka.
@@zbigniewmaderski5851 Niejednemu psu na imię Burek.Nie trzeba jechać do Egiptu żeby być nad Nilem,wystarczy do Kolbuszowej.Nawet krokodyla na rynku da się pogłaskać.Nie gryzie.Pozdrawiam.
Witam, i trzeba dyskutować. Oczywiście granicę ciemnej powierzchni na murach zamku wyznacza spadający deszcz z gzymsu otaczającego zakończenie murów. Nie zmienia to faktu o podobnym stanie wody w rowach obronnych. Inaczej to nie miało by sensu obronnego. Pozdrawiam
@@stanisawzmudka1498 Pozwolę z panem nie zgodzić w tej kwestii. Uważam, że była to sucha fosa. Nawet na filmie widać zamurowane wyjście do fosy, a i bastiony w narożnikach murów obronnych na to wskazują. Po to je zrobiono, żeby można było z nich prowadzić ostrzał flankujący właśnie do fosy.
@@stanisawzmudka1498 Zatem dyskutujmy 😃 Na planie Wiedemanna fosa jest sucha, to raz. Dwa, w XIX w te mury były częściowo zniszczone, zasypane ziemią, zarośnięte gęsto krzakami czyli nie ma fizycznej możliwości by do dziś był widoczny równy ślad po poziomie wody w fosie. Inna sprawa czy ona w ogóle kiedykolwiek tam była. Moim zdaniem mogła być ale zdecydowanie mniej niż Pan sugeruje. Tak wysoki poziom wody wyklucza ukształtowanie terenu od strony Wisłoka, to trzy.
a skad tyle poziomu wody po kilkuset latach jeszcze staly slad mimo kilku remontow muru w miedzy czasie coz moim zdaniem to pojechal za bardzo z fantazja pan prowdzacy a ciemny kamien mokry i suchy jasniejszy to tylko roznica miedzy wewnetrzym poziomem nasypu i zewnetrznym wigloc pewnie idzie od nasypu ze strony zamku do muru ot cala tajemnica . suchszy mur ponad nasypem jest jasniejszy caly czas ten ktory ciagnie wilgoc z ziemi ponizej ma lepsze warunki do rozwoju roznych porostow i ten kolor ciemniejszy sie pojawia
Dzisiejsza ulica Hetmańska to dawna grobla pomiędzy stawami rybnymi po obu stronach tej ulicy. Starą nazwą tego miejsca to stawki. Poziom wody mógł być okresowo wyższy w czasie wylewów Wisłoka, który miał koryto kilka metrów wyżej niż obecnie .
Bardzo ciekawe i bezintersowna historia, ziem polskich ! Tym bardziej ze znam te okolice ! Co do ostatniegia deba, w Milym Cieniu.... W Milocinie ! To w jakim stopniu bezmyslnosc czlowieka przyczynia sie do zaniku przyrody ! To jest przyklad !
Witam, dziękuję za komentarz. Od pewnego czasu już wspomnianego dębu już nie ma. Unicestwiono ostatniego świadka "miłego cienia" i Puszczy Sandomierskiej sięgającej po Rzeszów. Pozdrawiam serdecznie. Stanisław Żmudka
Itam milosnika Rzeszowa ! Ja tez ! Ale akurat moja rodzina pochodzi z wioski kolo Rzeszowa, jestem dumnna, z naszego regionu rowniez ! Moi przodkowie, 20 km od Rzeszowa wspominali, go jako wieksze miasto, cel targow, dla rolnikow, tez nie byl duzym miastem przed wojna, bo to byl, region podlegly wiekszemu miastu i wojewodztwu.. Dzisiaj ta sie mowi, ale akurat nie wiem, jak sie mowilo przed wojna.... To wieksze miasto to byl, Lwow.... To byla Galicja Wschodnia....
Galicja to była za nieboszczki Austryji. Do ostatniej wojny to była ogólnie rzecz biorąc Małopolska Wschodnia. Natomiast pod względem administracyjnym w okolicy Rzeszowa przebiegała granica 2 województw: krakowskiego i lwowskiego. Pokrywała się ona mniej więcej z dzisiejszą zachodnią granicą powiatu rzeszowskiego. Tak więc Sędziszów był w woj. krakowskim, a Rzeszów już w woj. lwowskim. Dlatego też dla przedwojennego Rzeszowa, który był naprawdę mało znaczącym miastem w regionie, metropoliami były właśnie Kraków i Lwów. Ale zarobić większe pieniądze, łatwiej dorobić się było łatwiej na wschodzie, czyli we Lwowie i okolicznych miastach. Co do tego małego znaczenia przedwojennego Rzeszowa - proszę pamiętać, że na drodze do Lwowa były jeszcze Jarosław i Przemyśl - wtedy miasta prężniejsze gospodarczo i większe. A przedwojenny Rzeszów... bardzo biedny i w większości opanowany przez eskimosów, okrutnie. Dopiero w ostatnich latach przed wojną coś drgnęło, zbudowano zbombardowane we wrześniu '39 Zakłady Cegielskiego itp.
@@panczekoladka1764 Tak wystarczy popatrzyć na kamienice w Jarosławiu i Przemyślu.Drgnęło głównie po wojnie gdy utworzono województwo rzeszowskie,zlikwidowane za rządów towarzysza gierka.Dlatego filharmonia nazywała się Filharmonia Rzeszowska,patron się na szczęście nie zmienił.Zgadza się tu gdzie kamienica Scheitra były kiedyś tak zwane jatki.Smród był nie do zniesienia.Rzeszów nigdy nie będzie metropolią,bo nic znaczącego tu niema.A pod nosem jest Kraków,do Lwowa też daleko nie jest.A co do eskimosów,to ich co do nogi wybili konkwistadorzy wprowadzający chrześcijaństwo z napisem "Bóg z nami" na klamrach pasów.
@@Aorres i teraz paru radnym trzeba wyjasnic ze taka szansa zdarza sie raz na cale istnienie miast , trzeba koniecznie caly czas isc za ciosem ktory dal los , paradoks ale utrata lwowa dla rzeszowa to wykop w rejony dla niego nie pisane geopolitycznie ale ... tadzio na ktrego tylku ziutkow narzeka to rozumial chlop odchodzi teraz dowra sie do chlewu inni oby rozumieli ze tylko maksymalnie szybki wzrost jest szansa , trzeba inwestycji rozbudowy i ciaglego sciagania ludzi z calego regionu -teraz to juz nie tylko sorry przemysl i jaroslaw czy tarnow , teraz trzeba przebic atrakcyjnosca okoliczne centra takie jak lublin kielce i isc jak najszybciej w strone potencjalu moze nie od razu krakowa , ale nablizszy cel to katowice szczecin bydgoszcz bialystok nie ma co sie ogladc na wieksze miasta albo patrzec na olsztyny i inne gliwice czy chorzowy do ktorych nie mielismy startu jeszcze 50 lat temu , przyklad to lodz ktora startowala ze stanu wioseczki i podbila prawie do 850 tys. nawet zapasc miasta po latach 90 nie zabila jej i odplyw pewnie z 200 tys ludzi jej potencjal ludnosci i lokalnych biznesow jest najwazniejszy , tylko taka droga da sie osiagnac sukces w przyslosci i nie ma co patrzec skad wyszlismy ny tez zaczynal od golego brzegu na atlantyku .
Obiecałem i słowa dotrzymam. Planowałem już nagrać o grodzie w Staromieściu, ale pandemia na razie to wyklucza. Potem ma być o Ruskiej wsi. Zapraszam na: res-historia.pl
Dziękuję za uznanie. Końcem marca powinien ukazać się film o grodzie w Staromieściu - Starym Rzeszowie. Grodzie niezbadanym, zapomnianym a jakże ważnym.
Więcej takich ludzi powinniśmy motywować do opowiadania takich historii , bo to jest nasze przemijające dziedzictwo.
Bardzo ciekawy film. Dla mnie to jak podróż w czasie do wczesnego dzieciństwa lat 50- tych, gdy kilka razy w tygodniu pokonywałam z babcią tą drogę od ul. Kościuszki do Staromieścia. Dziękuję
Bardzo fajne filmiki👍
Dużo tu domysłów
Fajny odcinek
Panie Stanisławie czy kojarzy Pan rodzinę Wierciochów ze Staromieścia?
Podawajcie dalej bo blokują TARGI GOSPODARCZE KRAJÓW VIA BALTICA I VIA CARPATIA W RZESZOWIE
"Ślad werbalny, bo można go dotknąć" :))))
moja dzielnica 1000 leci z Holandii
Jedna poprawka. To co stoi za murami warownymi to sąd a nie zamek. Zamek tam był wczesniej ale zostal przebudowany na sad przez Austriaków. Ślady na murze nie świadczą o poziomie wody w fosie tylko o tym gdzie siega woda deszczowa. Mur był czyszczony i naprawiany w latach 70tych .
A ja pamiętam Staromieście jako regularną wiochę , więc sformułowania nieprecyzyjne o staromiejskości Staromieścia
dużo by ci tutejsi zrozumieli tego mnicha zwanego Wojciechem , po łacinie nic , po węgiersku też , legendami się nie zapcha historii , więcej faktów i żródeł /tekstów/
Jestem w szoku. Tyle nowych informacji.
Bardzo ciekawe. Proszę o więcej. Żydach, getto, historia zamku itp.
Świetny materiał. 👍🏻
Genialny Gawędziarz - będzie piękny materiał dla następnych pokoleń, przyszłych mieszkańców Rzeszowa.
W centrum Rzeszowa jest pomnik przyjaźni Polsko-Radzieckiej, czas by go zburzyć !!! Nie hołdujmy bandytom !!!
Witam. Będzie jeszcze kiedyś ta czwarta cześć o Rzeszowie ? Już prawie czwarty rok czekamy z urwaną historią :) Pozdrawiam
Co sie stalo z Jedrzejowczami, rodem ?
like i subskrypcja
pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Diabe%C5%82_Stadnicki?wprov=sfti1
pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Potocki?wprov=sfti1
Zaczynałam naukę w szkole nr. 13,a mieszkałam przy ul. Zajęczej 1
Harasiewcz był moim sąsiadem na ul. Kościuszki
Kiedy nowe filmy?
ruclips.net/video/fRI7diNcK7g/видео.html&ab_channel=Stanis%C5%82aw%C5%BBmudka
nigdy Pana nie znałem. jestem z Ropczyc. interesuję się lokalną historią. nigdy bym nie pomyślał ze opowiadając historię drogi mozna tak dobitnie opowiedziec dzieje calego miasta i tylu ludzi. szacun dla Pana. takich ludzi wiecej.
raczej bratkowice otoka a nie mrowla
Świetne !!! czekam na następne filmy
Kiedy wypuści Pan coś nowego? Czekamy już od pół roku. Pozdrawiam
Witam, dziękuję za zainteresowanie się tematem historii Rzeszowa. W tym roku planuję co najmniej trzy filmy o prastarym Rzeszowie. Czekam na zniesienie obostrzeń i .... wiosnę. Pozdrawiam serdecznie.
sa rozne rodzaje pianki ,,od takich ktore powiekszaja swoja objetosc,,poprzez zachowujace tylko swoja objetosc az do takich nawet ktore swoja objetosc pomniejszaja po wyschnieciu, wiec nie mozna z gory zakladac ze ten kto ja zostosowal uzyl nieodpowiedniego rodzaju,,zawsze to lepsze od wczesniejszych metod ,czyli betonowania ubytkow
Przedmiotowego dębu już nie ma i po sprawie. Szkoda.
Bardzo ciekawie pan opowiada, pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Wymowne kaszlniecie 🤭🤪 pomocna straz miejska
w pełni szacunku dla Straży Miejskiej.
p. Stanisławie SUPER.! życzę wszystkiego najlepszego! Już wiem że rodzinna wieś mojego taty to okolnica z pod Kozienic! Tam był kościół z chyba XIII w. Już go w latach 1500 nie było! Wiedza Sz. P. jest Super! Jestem pod wrażeniem a tym intersuję się! Pozdrawiam serdecznie!!!!!
Urodziłem się tutaj kocham to miasto
Ja również. Wspaniałe miasto Rzeszów
super super super
Te wieżowce zostały oddane na początku 1970 r. W drugim od ul. Kochanowskiego mieszkałem, jego balkony były pomalowane na niebiesko a pierwszy miał malowanie na czerwono. Trzeci i czwarty jakie miał malowanie nie pamiętam.
Bardzo ciekawy film, ale zdaje że Mikoska nadal płynie, ale pod ziemią. Została zasypana, a płynie dalej pod plac Wolności, w stronę Fredry i pod parkingiem za ZUSem dalej aż do Wisłoka.
Mikośka nadal płynie wzdłuż ulic:Wyspiańskiego,Winnej.Akacjowej,Langiewicza.
@@Aorres Wielokrotnie jako dziecko odwiedzalem w Lancucie rodzine i tam spotkalem sie z Mikoska ale nie rzeka a rzeczka badz nawet strumieniem.
@@zbigniewmaderski5851 Niejednemu psu na imię Burek.Nie trzeba jechać do Egiptu żeby być nad Nilem,wystarczy do Kolbuszowej.Nawet krokodyla na rynku da się pogłaskać.Nie gryzie.Pozdrawiam.
@@Aorres Oczywiscie masz racje. Ja tylko sie zastanawialem, czy ta Mikoska z Lancuta rozrasta sie w " rzeke " splywajac do Rzeszowa.
@@zbigniewmaderski5851 Niestety dawniej tak było,że czasem w niedalekiej okolicy były dwie jednakowe nazwy przykład "łańcucki",Czarna i Krzemienica.
Czy ciemny kolor murów pokazuje poziom wody w fosie to bym dyskutował.
Witam, i trzeba dyskutować. Oczywiście granicę ciemnej powierzchni na murach zamku wyznacza spadający deszcz z gzymsu otaczającego zakończenie murów. Nie zmienia to faktu o podobnym stanie wody w rowach obronnych. Inaczej to nie miało by sensu obronnego. Pozdrawiam
@@stanisawzmudka1498 Pozwolę z panem nie zgodzić w tej kwestii. Uważam, że była to sucha fosa. Nawet na filmie widać zamurowane wyjście do fosy, a i bastiony w narożnikach murów obronnych na to wskazują. Po to je zrobiono, żeby można było z nich prowadzić ostrzał flankujący właśnie do fosy.
@@stanisawzmudka1498 Zatem dyskutujmy 😃 Na planie Wiedemanna fosa jest sucha, to raz. Dwa, w XIX w te mury były częściowo zniszczone, zasypane ziemią, zarośnięte gęsto krzakami czyli nie ma fizycznej możliwości by do dziś był widoczny równy ślad po poziomie wody w fosie. Inna sprawa czy ona w ogóle kiedykolwiek tam była. Moim zdaniem mogła być ale zdecydowanie mniej niż Pan sugeruje. Tak wysoki poziom wody wyklucza ukształtowanie terenu od strony Wisłoka, to trzy.
a skad tyle poziomu wody po kilkuset latach jeszcze staly slad mimo kilku remontow muru w miedzy czasie coz moim zdaniem to pojechal za bardzo z fantazja pan prowdzacy a ciemny kamien mokry i suchy jasniejszy to tylko roznica miedzy wewnetrzym poziomem nasypu i zewnetrznym wigloc pewnie idzie od nasypu ze strony zamku do muru ot cala tajemnica . suchszy mur ponad nasypem jest jasniejszy caly czas ten ktory ciagnie wilgoc z ziemi ponizej ma lepsze warunki do rozwoju roznych porostow i ten kolor ciemniejszy sie pojawia
Dzisiejsza ulica Hetmańska to dawna grobla pomiędzy stawami rybnymi po obu stronach tej ulicy. Starą nazwą tego miejsca to stawki. Poziom wody mógł być okresowo wyższy w czasie wylewów Wisłoka, który miał koryto kilka metrów wyżej niż obecnie .
Bardzo ciekawe i bezintersowna historia, ziem polskich ! Tym bardziej ze znam te okolice ! Co do ostatniegia deba, w Milym Cieniu.... W Milocinie ! To w jakim stopniu bezmyslnosc czlowieka przyczynia sie do zaniku przyrody ! To jest przyklad !
Witam, dziękuję za komentarz. Od pewnego czasu już wspomnianego dębu już nie ma. Unicestwiono ostatniego świadka "miłego cienia" i Puszczy Sandomierskiej sięgającej po Rzeszów. Pozdrawiam serdecznie. Stanisław Żmudka
Itam milosnika Rzeszowa ! Ja tez ! Ale akurat moja rodzina pochodzi z wioski kolo Rzeszowa, jestem dumnna, z naszego regionu rowniez ! Moi przodkowie, 20 km od Rzeszowa wspominali, go jako wieksze miasto, cel targow, dla rolnikow, tez nie byl duzym miastem przed wojna, bo to byl, region podlegly wiekszemu miastu i wojewodztwu.. Dzisiaj ta sie mowi, ale akurat nie wiem, jak sie mowilo przed wojna.... To wieksze miasto to byl, Lwow.... To byla Galicja Wschodnia....
Galicja to była za nieboszczki Austryji. Do ostatniej wojny to była ogólnie rzecz biorąc Małopolska Wschodnia. Natomiast pod względem administracyjnym w okolicy Rzeszowa przebiegała granica 2 województw: krakowskiego i lwowskiego. Pokrywała się ona mniej więcej z dzisiejszą zachodnią granicą powiatu rzeszowskiego. Tak więc Sędziszów był w woj. krakowskim, a Rzeszów już w woj. lwowskim. Dlatego też dla przedwojennego Rzeszowa, który był naprawdę mało znaczącym miastem w regionie, metropoliami były właśnie Kraków i Lwów. Ale zarobić większe pieniądze, łatwiej dorobić się było łatwiej na wschodzie, czyli we Lwowie i okolicznych miastach. Co do tego małego znaczenia przedwojennego Rzeszowa - proszę pamiętać, że na drodze do Lwowa były jeszcze Jarosław i Przemyśl - wtedy miasta prężniejsze gospodarczo i większe. A przedwojenny Rzeszów... bardzo biedny i w większości opanowany przez eskimosów, okrutnie. Dopiero w ostatnich latach przed wojną coś drgnęło, zbudowano zbombardowane we wrześniu '39 Zakłady Cegielskiego itp.
@@panczekoladka1764 Tak wystarczy popatrzyć na kamienice w Jarosławiu i Przemyślu.Drgnęło głównie po wojnie gdy utworzono województwo rzeszowskie,zlikwidowane za rządów towarzysza gierka.Dlatego filharmonia nazywała się Filharmonia Rzeszowska,patron się na szczęście nie zmienił.Zgadza się tu gdzie kamienica Scheitra były kiedyś tak zwane jatki.Smród był nie do zniesienia.Rzeszów nigdy nie będzie metropolią,bo nic znaczącego tu niema.A pod nosem jest Kraków,do Lwowa też daleko nie jest.A co do eskimosów,to ich co do nogi wybili konkwistadorzy wprowadzający chrześcijaństwo z napisem "Bóg z nami" na klamrach pasów.
To było małe powiatowe miasteczko,dopiero COP coś rozruszał.Faktyczny rozwój nastąpił po wojnie trochę przyhamowany reformą administracyjną za gierka.
@@Aorres i teraz paru radnym trzeba wyjasnic ze taka szansa zdarza sie raz na cale istnienie miast , trzeba koniecznie caly czas isc za ciosem ktory dal los , paradoks ale utrata lwowa dla rzeszowa to wykop w rejony dla niego nie pisane geopolitycznie ale ... tadzio na ktrego tylku ziutkow narzeka to rozumial chlop odchodzi teraz dowra sie do chlewu inni oby rozumieli ze tylko maksymalnie szybki wzrost jest szansa , trzeba inwestycji rozbudowy i ciaglego sciagania ludzi z calego regionu -teraz to juz nie tylko sorry przemysl i jaroslaw czy tarnow , teraz trzeba przebic atrakcyjnosca okoliczne centra takie jak lublin kielce i isc jak najszybciej w strone potencjalu moze nie od razu krakowa , ale nablizszy cel to katowice szczecin bydgoszcz bialystok nie ma co sie ogladc na wieksze miasta albo patrzec na olsztyny i inne gliwice czy chorzowy do ktorych nie mielismy startu jeszcze 50 lat temu , przyklad to lodz ktora startowala ze stanu wioseczki i podbila prawie do 850 tys. nawet zapasc miasta po latach 90 nie zabila jej i odplyw pewnie z 200 tys ludzi jej potencjal ludnosci i lokalnych biznesow jest najwazniejszy , tylko taka droga da sie osiagnac sukces w przyslosci i nie ma co patrzec skad wyszlismy ny tez zaczynal od golego brzegu na atlantyku .
Panie Stanisławie, obiecał pan że będzie o Ruskiej Wsi, ale się nie doczekaliśmy. Temat mi bliski, więc czekam.
Obiecałem i słowa dotrzymam. Planowałem już nagrać o grodzie w Staromieściu, ale pandemia na razie to wyklucza. Potem ma być o Ruskiej wsi. Zapraszam na: res-historia.pl
Zdecydowanie najlepszy i najciekawszy cykl filmów o Rzeszowie jaki jest dostępny. Prosimy o więcej
Dziękuję za uznanie. Końcem marca powinien ukazać się film o grodzie w Staromieściu - Starym Rzeszowie. Grodzie niezbadanym, zapomnianym a jakże ważnym.
Więcej chce takich filmów
Dziękuję za uznanie. Niebawem będzie o grodzie w Staromieściu.
@@stanisawzmudka1498 na staromieściu mieszkam
linki do III czesci: ruclips.net/video/fRI7diNcK7g/видео.html&ab_channel=Stanis%C5%82aw%C5%BBmudka
Panie Stanisławie, czekamy na więcej!
bardzo ciekawe , wiecej filmikow prosze
Pozdrawiam z Sokołowa😀
Dziękuję - również pozdrawiam.
Rzeszów pozdrawia Sokołów
8 km że Staromiescia na rynek? Nie bardzo
Trochę przesadziłem - przyznaję
Ale filmy na prawdę super. Nie widziałem jeszcze żadnych o historii Rzeszowa więc tym bardziej się chwali.
Niezmiernie czekam na odc o ruskiej wsi
Prawdopodobnie na początku kwietnia br. Pozdrawiam
Jako rodowity rzeszowianin - dopiero 34 letni mieszkający zaraz koło wisloka/dworca PKP od pokoleń - Dziękuje za tą piękną lekcje historii
tak, wielu Rzeszowian nie zna dobrze historii naszego pięknego miasta Rzeszowa. Pozdrawiam
@@greg.krzemien Dlaczego ? Takie rzeczy sa przekazywane, przez najstarszych czlonkow rodziny, najbardziej dziadkow...
Super cykl historyczny. Czekam na więcej
Dziękuję, w kwietniu br. powinien się ukazać c.d. Pozdrawiam.
@@stanisawzmudka1498 A można liczyć na opowieść o rodach (nazwiskach) staromiejskich?