Видео

Nigdzie nie jest powiedziane, że Balerion był największy w historii. Był największym smokiem Targaryenów i o tym wspomniałem ;) Co więcej, stwierdzenie, że "reszta smoków nie była nawet w połowie tak duża" nie jest prawdziwe, bowiem w ostatnich latach swojego życia Vhagar była niewiele mniejsza od Czarnego Strachu.

@@BlackfyreASOIAF "Był tak wielki, iż jedno z jego skrzydeł mogło przykryć cieniem całe miasto, gdy ten leciał." Chyba zaden smok nie przykrywal cieniem pol miasta stad wnioski ze byl najwiekszy 😉

I co w związku? O co ten ból dupy?

i w czym problem?

Nie wiadomo. Może dotarli do Valyrii i tam zginęli, może coś stało się im po drodze, a może po prostu się rozpierzchli na cztery wiatry. W każdym razie jest powiedziane, że "podobnie do Auriona, nikt już nigdy ich nie widział", zatem najprawdopodobniej dotarli do dymiących ruin.

Nie mają rodzin, dlatego że, jak powiedział maester Aemon "miłość jest trucizną dla honoru, jest śmiercią dla obowiązku." Gdyby mieli żony, dzieci itd. w przypadku ataku zamiast bronić Muru mogliby się skupiać na ochronie najbliższych lub na ucieczce razem z nimi. Z ucieczka za mur wiąże się kilka niebezpieczeństw, trzeba do tych Dzikich dotrzeć, walczyć z dzikimi zwierzętami często na południu nie występującymi, np. wilkory (jaki rozpiernicz robił Szary Wicher, a był jeden), jak już znajdziesz Dzikich musisz przeżyć pierwszy kontakt np. z Thennami, na Północy masz tyle, ile sobie weźmiesz a na murze część rzeczy możesz kupić. No i jest jeszcze honor ;). Wielu z nich jest winnych zarzucanych im rzeczy, część traktuje służbę jako okazję do podniesienia standardu życia, część jako ostatnią misję życia albo po prostu miejsce gdzie mogą spokojnie umrzeć. Co do zwiadowców, zarządców i budowniczych, masz trochę racji, jako zakon zbrojny powinni być głównie wojownikami. Jednak aby zapewnić sobie neutralność muszą być do pewnego stopnia niezależni i samowystarczalni, a jak słusznie zauważasz nie wszyscy się nadają chociażby Sam albo Aemon. Co do Dzikich na Murze, pełna zgoda. Bracia z Nocnej Straży byli bardzo uprzedzeni jednak stereotypy nie biorą się z nikąd i prawdopodobnie, o ile do tego dojdzie, po wskrzeszeniu Jona Dzicy staną się jego armią i odejdą na południe pod Winterfell, wydrzeć biednemu Ramsayowi serce.

@@Patisson_1 Zastanówmy się mając rodziny mogliby być bardziej związani z Murem. W końcu mieliby czego bronić, bez Muru byliby bezbronni. Dodatkowo ich synowie mogliby ich zastąpić na Murze, co zapewniałoby też stałych rekrutów. Nie zapominaj że to przestępcy lub ludzie skazani za Mur który dla nich jest więzieniem. Zwiadowcy mają największe szanse na ucieczkę, nie zapominaj że to mimo wszystko wyszkoleni zabójcy. A honor o którym się mówi to tylko symbol niewoli. Podniesienie standardu życia, po prostu są wysyłani na mur nie ważne czy są winni czy nie. Muszą służyć niczym chłopi pańszczyźniani a przecież chłopi mają rodziny i służą w armii. Dzicy po prostu częściowo zasilą Mur.

Dzienniki Śródziemia? XD

Ogólnie tłumaczenie nazw zostało potraktowane po macoszemu. Część jest po Polsku, część została po Angielsku.

Istniało ryzyko, że Melisandre spali syna Mance'a Raydera. Na Czarnym Zamku obecne wtedy były dwa niemowlęta - wspomniane dziecko Mance'a i syn Goździk i Krastera. Obu chłopców podmieniono i na południe ruszył "książę dzikich", a syn Krastera został na Murze.

W końcu się pojawią :)

Może w przyszłości ;)

Oprócz smoków Targaryenów i tych kilku, które żyły na Smoczej Skale, z imienia znamy bodaj tylko Terraxa, na którym Jaenara Belaerys próbowała sprawdzić jak duże jest Sothoryos. Nie wiadomo jednak jak był duży. Ogólnie Balerion był najpewniej jednym z największych smoków z Valyrii. Generalnie z lore asoiaf większe od smoków Valyrian były tylko lodowe smoki, które według legend mają przemierzać Morze Dreszczy i lodowe pustkowia na najdalszej północy.

Cannibal był chyba podobnych rozmiarów co Balerion

@@BartekJestem25 nie był, był największym dzikim smokiem, który został pomylony z Sunfyre niedużym smokiem króla Aeogona

Dzięki :)

Będzie można coś pomyśleć. Planuję za jakiś czas wrócić z nowymi materiałami, więc może to będzie jeden z nich :)

Dzięki :D Mam nadzieję, że w przeciągu kilku miesięcy będę miał na tyle czasu, żeby ogarnąć coś nowego ze świata Lodu i Ognia ;)

Dzięki wielkie ;D

jaki materiał? chłopaczyna czyta słowo w słowo Świat Lodu i Ognia

Od wybudowania Muru minęło ponad 8000 lat - ogólnie wszystkie wydarzenia z Ery Herosów mocno przeplatają się z bajkami i ciężko jest oszacować co jest przekazywane nam jako prawda, a co tylko jako wspomniana opowiastka. Zaklęcia i runy wbudowane w mur to właśnie jeden z takich mitów, o którego zasadności może przekonamy się po wydaniu Wichrów Zimy, choć myślę, że i tam Inni zdołają pójść na południe.

@@BlackfyreASOIAF dzięki za szybką odpowiedź ;) Też mam nadzieję że Martin weźmie się z garść i poprowadzi dalej opowieść.

zrób lepiej

Dzięki :)

Dzięki! :D

Podeślij, w której minucie. Nie bardzo mam teraz czas sprawdzać cały materiał. A co do położenia Valyrii, to jak najbardziej na wschodzie (w końcu Essos), choć osobiście wstrzymałbym się z jednoznacznym nazywaniem tego kierunku południowym-wschodem. Układ świata Martina jest akurat na tyle specyficzny, że niemal cały znany świat leży na w miarę jednej płaszczyźnie i jak dla mnie na południowym-wschodzie możemy mówić o Asshai, Ulthos, czy wcześniej Wielkiej Moraq. Ale to już jest raczej kwestia interpretacji.

W momencie, gdy zakładałem ten kanał byłem niemal pewny, że aktywność na głównym znacznie mi zmaleje, a nie chciałem zmniejszać ilości filmów, które ogólnie tworzę i w znacznej mierze to stało za powstaniem tego kanału. Na chwilę obecną czytam sobie "Ogień i Krew" i może w przyszłości bym zrobił analizę Tańca Smoków, ale to byłoby dużo roboty, więc obecnie to tylko przypuszczenie i nic nie obiecuję. A odpowiadając konkretnie, "czy umarł?" Raczej nie, zapadł w hibernację i czeka na więcej wolnego czasu.

A więc mam nadzieję, że w udany sposób załatam tę lukę 😉

O nie, jak jest taka teoria, to wolę zostać przy oficjalnej wersji - spadła, umarła, kuniec xD Ciul, że szczątki nigdy nie wróciły do stolicy, co jest mocno podejrzane xd

@@BlackfyreASOIAF z tym smokiem chyba było tak że Rhaenys pozwoliła go zabić by upozorować śmierć XD czy Ullerowie są szaleni bo Rhaenys rodziła bękarty Ullerów, jedna teoria głupsza od drugiej.

@@kowalryen6651 Ło Boże XD

To prawda :D

Cieszę się, że informacyjnie jest to na dobrym poziomie. A co do mikrofonu, to było i odszumiane nagranie i przysiadłem do tego audio, a ponadto w tło wrzuciłem burzę śnieżną dla klimatu, więc może to to xD

@@BlackfyreASOIAF ahaa XDD a ja myślałem że mikrofon trzeszczy

Stan ładowania: 100% ;)