- Видео 17
- Просмотров 12 413
Marcin Markun
Польша
Добавлен 25 фев 2023
SZLAK KARPACKI 2024 ODC. 7 - (Schronisko Koliba - Ustrzyki Górne) - przedwczesny koniec przygody
Tego dnia (29.06.2024) przeszedłem ok. 27km i pokonałem ponad 1200 metrów przewyższenia.
Просмотров: 251
Видео
SZLAK KARPACKI 2024 ODC. 6 (Ustrzyki Dolne - Schronisko Koliba) - problemy zdrowotne i burza
Просмотров 3883 месяца назад
Pokonanie tego odcinka, ze względu na chorobę, zajęło mi dwa dni (27 i 28.06.2024). Przeszedłem 54km i pokonałem 2100m przewyższenia.
SZLAK KARPACKI 2024 ODC. 5 (Kalwaria Pacławska - Ustrzyki Dolne) - mistyczne doznania na polach
Просмотров 5433 месяца назад
Tego dnia na Szlaku Karpackim (26.06.2024) przeszedłem 42km i pokonałem ponad 1400m przewyższenia w czasie ok 10,5h.
SZLAK KARPACKI 2024 ODC. 4 (Krasiczyn - Kalwaria Pacławska) - fort, bunkry i atak watahy
Просмотров 4743 месяца назад
Czwartego dnia na szlaku karpackim (25.06.2024) przeszedłem około 32km i pokonałem ponad 900m przewyższenia - ostatecznie dochodząc do Domu Pielgrzyma w Kalwarii Pacławskiej.
SZLAK KARPACKI 2024 ODC. 3 (Bosaczka - Krasiczyn) - suszenie pod remizą i dwumetrowe pokrzywy
Просмотров 5153 месяца назад
Tego dnia (24.06.2024) na niebieskim szlaku Rzeszów - Grybów przeszedłem 32km docierając do Krasiczyna. To był kolejny dzień pełen wrażeń podczas, którego pokonałem 650m przewyższenia.
SZLAK KARPACKI 2024 ODC. 2 (Grzegorzówka - Bosaczka) - chaszcze, błoto i biwak z niedźwiedziem
Просмотров 7624 месяца назад
Drugiego dnia na Szlaku Karpackim przeszedłem 43km i pokonałem prawie 1000m przewyższenia. Ten dzień był na prawdę intensywny pod wieloma względami. Doznania niezapomniane. Zapraszam do obejrzenia relacji z mojej przygody.
SZLAK KARPACKI 2024 ODC. 1 (Rzeszów - Grzegorzówka) - pierwszy upadek i deszczowy nocleg w namiocie
Просмотров 1,2 тыс.4 месяца назад
22.06.2024 rozpocząłem swoją przygodę z jednym z najbardziej dzikich szlaków długodystansowych w Polsce. Tego dnia przeszedłem 21km w przeciągu niecałych 5 godzin.
MSB 2024 5/5 - Mały Szlak Beskidzki z psem - cud na Lubogoszczu, upadek na szlaku i końcowa kropka
Просмотров 5175 месяцев назад
Ostatniego dnia wędrówki po MSB (04.05.2024) wyruszyliśmy na szlak o godzinie 6 rano. Przeszliśmy odcinek z polany pod Lubomirem do końcowej kropki na Loboniu Wielkim oraz dodatkowy odcinek 10km do naszego noclegu w Rabce Zdrój. Łącznie tego dnia przemierzyliśmy 43km i pokonaliśmy prawie 1800m przewyższenia w czasie 15 godzin z przerwami.
MSB 2024 4/5 - Mały Szlak Beskidzki z psem - słoneczne Myślenice i rozpaczliwe poszukiwanie cienia
Просмотров 6165 месяцев назад
Czwartego dnia na MSB (03.05.2024) pokonaliśmy odcinek z okolic Babicy Zachodniej do polany pod Lubomirem. Tego dnia przeszliśmy 37,5 km i pokonaliśmy 1100m przewyższenia w czasie 13 godzin (z przerwami).
MSB 2024 3/5 - Mały Szlak Beskidzki z psem - uczta pod sklepem, lody na skwerku i pranie w rzece
Просмотров 6565 месяцев назад
Trzeciego dnia na MSB przeszliśmy odcinek z pod Leskowca do wiaty nieopodal szczytu Babicy Zachodniej. Tego dnia (02.05.2024) przebyliśmy ok. 36,5 km i pokonaliśmy 900m przewyższenia w czasie 12 godzin z przerwami.
MSB 2024 2/5 - Mały Szlak Beskidzki z psem - żar z nieba, pozyskiwanie wody i spanie na polanie
Просмотров 9105 месяцев назад
Drugiego dnia na MSB (01.05.2024) pokonaliśmy odcinek z Hrobaczej Łąki do polany znajdującej się pod szczytem Leskowca. Przeszliśmy 34,5 km i pokonaliśmy 1377m przewyższenia w czasie ok. 12 godzin z przerwami.
MSB 2024 1/5 - Mały Szlak Beskidzki z psem i namiotem - początek szlaku, pierwszy biwak
Просмотров 2,3 тыс.5 месяцев назад
Swoją przygodę z Małym Szlakiem Beskidzkim rozpoczęliśmy 30.04.2024 wyruszając koło 8 rano z Olsztyna. O godzinie 17:00 stawiliśmy się przy początkowej (dla nas) kropce w Bielsku Białej w dzielnicy straconka. Pierwszego dnia przeszliśmy 8km i pokonaliśmy 529m przewyższenia docierając na Hrobaczą Łąkę. Towarzyszył nam nasz dzielny piesek Skalpel (ma 1 rok i waży ok 9kg). Tego jak sobie radził na...
BIEBRZA 2023 - Szlak Szuszalewo - Nowy Lipsk - przeprawa przez rzekę i bagna
Просмотров 1046 месяцев назад
Ten jakże urokliwy szlak odwiedziliśmy w majówkę 2023 roku. Polecamy ze względu na różnorodność przyrody i możliwość spotkania z łosiem :)
MADERA 2024 - Vereda do Jardim do Mar - Szlak PR19 - piękny i bardzo klimatyczny szlak
Просмотров 987 месяцев назад
Tym wspaniałym szlakiem, który odkryliśmy przez przypadek szukając słonecznej pogody na Maderze, wędrowaliśmy w dniu 10.03.2024 Na odcinku 2km (w jedną stronę) pokonaliśmy prawie 500m przewyższenia Wędrówka w dwie strony zajęła nam 2h 40min Serdecznie polecamy tą mało popularną, ale za to przepiękną, widokową trasę.
MADERA 2024 - Levada Moinho i Levada Nova - przeprawa przez rzekę, wodospady i urwiska.
Просмотров 2007 месяцев назад
Tym przepięknym, dostarczającym wielu przeżyć i oszałamiających widoków szlakiem wędrowaliśmy w dniu 09.03.2024. W ciągu 3 godzin przeszliśmy ok. 11km.
MADERA 2024 - Szlak PR1 (Pico do Arieiro - Pico Ruivo)
Просмотров 2,2 тыс.7 месяцев назад
MADERA 2024 - Szlak PR1 (Pico do Arieiro - Pico Ruivo)
Cześć, Czy jest jakkolwiek niebezpiecznie? Planujemy wybrać się tą trasą pierwszego dnia i się zastanawiam czy nie przydałaby się nieco mniej doświadczonym osobom rozgrzewka bardziej lajtowa gdzie indziej. Dzięki
Hej, a mógłbyś napisać gdzie dokładnie zaczyna się ten szlak? W którą stronę się kierować z dworca autobusowego w Machico?
Hej, szlak rozpoczyna się przy tym barze: maps.app.goo.gl/ahB1gVdbjn3GQFDu9
Musisz koniecznie przejść szlak do końca, bo najciekawsza część dopiero przed Tobą.
Taki mam plan. Najprawdopodobniej na wiosnę 🙂
Takie kontuzje z pęcherzami i otarciami to wina butów. Za wąskie, za małe, z gore-tex. Takie buty kiedy są przemoczone nie oddychają i nie schną szybko. Potem są takie skutki.
Tak w tym wypadku okazało się, że Hoki mają dla mnie za wąskie czuby. Gdy szedłem MSB i było sucho nie sprawiło to problemu, natomiast na Szlaku Karpackim praktycznie codziennie miałem mokre buty i często nie nadążały wysychać. Wcześniej miałem Altry i sprawdzały się idealnie w takich warunkach. To pokazuje, że czasami niewarto zmieniać czegoś co działa. Była to dla mnie dobra lekcja i na pewno wyciągnę z niej wnioski.
Ja szedłem z synem dwa dni przed Tobą i na Otrycie spotkaliśmy niedźwiedzia na szlaku.
Powiesz coś więcej o spotkaniu? Jak daleko był od Was?
Bardzo dobrze zaopatrzony sklep jest w Teleśnicy Oszwarowej przy szlaku. Nie ma sensu nosić zapasów z Ustrzyk Dolnych. Płatność tylko gotówką.
Tak, byłem w tym sklepie. Czy jest sens nosić zapasy to już chyba zależy od indywidualnych preferencji. Niektórzy wolą mieć przy sobie trochę więcej prowiantu, żeby czuć się bezpieczniej i nie ma w tym nic złego.
Witamy ciekawie, działo się , moc pozdrowień
Zgadzam sie szlak ma być przede wszystkim przyjemnością, to nie droga pokutna :) co nie oznacza że przyjemności nie znajdujemy też w wędrowaniu w błocie czy deszczu ale wszystko ma swoje granice.
Gdyby nie problem z palcem to generalnie prawie wszystko byłoby jeszcze w granicach akceptacji. Może poza pokrzywami i chaszczami powyżej głowy 😜, następnym razem wziąłbym maczetę 😅
@@marcinmarkun Dlatego niebawem się wybieram ale na odcinek Ustrzyki Dolne- Grybów 😊
No to super. Udanej wyprawy zatem! 🙂
w maju chyba dwa razy się tam paliło, na fb BPN'u pisali, w sieci też są materiały.
A wiadomo co było przyczyną?
@@marcinmarkun nie
Ok, dzięki za informacje 👍
Hej. Mógłbyś napisać Czy po obejściu całej lewady ,wrócę na parking ? Chodzi o to ,czy trasa jest pętlą? Jeśli nie ,to jak najlepiej dostać się do auta? Czy po prostu wrócić tą samą drogą? Będę tam za tydzień i Larano jest w czołówce moich wypraw. Pozdrawiam
Hej, niestety trzeba wrócić tą samą drogą, ale jest to bardzo przyjemna wędrówka. Nie ma wymagających podejść. Polecam serdecznie, bo widoki są niesamowite 😉
Lux kolejna odsłona , , bardzo ciekawie , nie raz z górki nie raz pod , pozdro
Po deszczu na blotku to i tropy grubej zwierzyny mogłeś wypatrywać :) Ale mimo tylu świeżych łap, misie zrobiły ci przejście, stukając kijkami robiłeś dość hałasu :)
Tak, aczkolwiek lekkie obawy przed spotkaniem były 😬
super wypad, przy chacie socjologów kiedyś miałem ciemną formę żmiji zygzakowatej, dosłownie na tym placu wokół. Pro tip, jak chociż sam po gęstwienie a wiesz że są niedźwiedzie w okół to jednak gwizdnij czy chrząknij raz na jakiś czas. Jest większa szansa że nie zaskoczysz niedźwiedzia, chociaż czasami zamiast się odezwać (pochrumkują/parskają trochę jak dziki lub potrafią zaryczeć jak bardzo blisko podejdziesz) to mogę przesiedzieć cicho, kiedyś znajomy badający w bieszczadach radiolokacją niedźwiedzia napotkał przy zaroślach wzdłuż linii energetycznej gościa, myślał że to niedźwiedź na niego idzie. Okazało się że ten gość pracujący dla energetyki musiał minąć niedźwiedzia z obrożą dosłownie o kilkanaście metrów i nawet nie zauważył.
Dzięki za radę i za komentarz. Zazwyczaj staram się co jakiś czas wydawać jakieś dźwięki 😉
Też spałem na Leskowcu tej nocy, z 1 na 2 maja :) Z tym, że ja miałem pobudkę trochę wcześniej i na szlak ruszyłem o 4.30. Też jadłem śniadanie przed Lewiatanem. Z tym, że ja zakończyłem dzień na Kudłaczach 😅
O proszę jaki podobny przebieg zdarzeń 😃
Elegancko , no masz kopyto , kleszcze masakra , kiedyś tego nie było tyle , moc pozdrowień .
Dzięki. Również pozdrawiam 🙂
Mocne tempo narzuciłeś odcinki ponad 40 km dzień po dniu. W Ustrzykach D. , gdzie zatrzymałeś się na nocleg?
W Ustrzykach Dolnych nocowałem w Lynks Resort przekierowany z Noclegi Sebastian (ten sam właściciel).
Są dusze ptaków, przecież słyszę ich śpiew. 🙃Tam, w miejscu, gdzie opowiadasz o przestrzeni...
Serdeczności ślę z drogi, drogi życia. Stanisław 🤠
Szkoda że szlak nie przebiega bezpośrednio przez górę Żytne tylko obok, póki co można tam wejść ale właściciel może w każdej chwili zabronić. Kto sprzedał to wzgórze prywatnej osobie?! To powinien być zawsze teren ogólnodostępny.
Tak szkoda, że tak się dzieje 😔
23:01, przykład jak Lasy Państwowe na przykładzie nadleśnictwa Bircza kłamie i nagina rzeczywistość, użerałem się z nimi kilka lat podczas badań terenowych i sporów przed Rzeszowiskim RDOŚ.
A w jakiej kwestii kłamią?
19:38, gąsienica Widłogonki siwicy, bardzo fajny gatunek szczególnie w fazie gąsienicy właśnie
a i ciekawostka, miałem kiedyś spotkanie z niedźwiedziem jakieś 3-4 km od tej ambony na szczycie
Na tej drodze pomiędzy Paportnem a Arłamowem natrafiłem kilka razy na niedźwiedzią kupę 🐻💩
Jak przebiegło spotkanie?
w Kalwarii pacławskiej jest przecież sklep, przed rozwidleniem, chyba że Waldek zamknął :/
Chyba Waldek zamknął, bo nawet mieszkańcy mówili, że nie ma sklepu.
Sklepu nie ma. Jest w Huwnikach poniżej.
No i zacnie , moc pozdrowień .
Ciesze się, że zrobiliście te wspaniala trase. Madera jest moim ulubionym miejscem na ziemi.Pozdrawiam
Tak, Madera jest wspaniała. Raj na Ziemii😍🌄
co do niedźwiedzi to prowadziłem badania przyrodnicze na pogórzu przemyskim, generalnie obszar stałego ich występowania zaczyna się dopiero na S od lini kalwaria pacławska - bircza.
O proszę to bardzo ciekawa i przydatna informacja 🙂
Jaki masz namiot na wyprawie, ile waży? Polecam kijki trekkingowe bardzo odciążają nogi na szlaku długodystansowym z plecakiem i namiotem.
Mam kijki i zazwyczaj ich używam, bo faktycznie bardzo pomagają. Na tej wyprawie używałem tylko jednego ze względu na to, że bardzo często w drugiej ręce trzymałem aparat. Namiot mam Naturehike Cloud Up 2 - waży około 1,8kg.
No i witam w moich regionach, fort Prałkowce był jednym z wielu fortów Twierdzy Przemyśl z czasów I Wojny Światowej. Z kolei bunkry linii Mołotowa pochodzą z czasów II Wojny Światowej.
co do wody - jest w każdym domostwie - wystarczy poprosić :)
Tak to prawda
4:30 też uważam że przejście szlaku ma być przede wszystkim przyjemnością dlatego planuję go w tym roku ale na odcinku Ustrzyki D - Grybów, to mi wystarczy (tylko mnie w tym upewniłeś), za stary jestem na taplanie się w błocie po nieoznaczonych chaszczach a i spać zamierzam pod dachem 😊😊, pozdro
Cieszę się, że moja relacja na coś się przydała 🙂 Powodzenia na szlaku 😃
@@marcinmarkunKorzystając z okazji zapytam, czy na odcinku Ustrzyki D - Grybów, spałeś w jakichś miejscach pod dachem w rozsądnej cenie?
Ostatecznie do Grybowa nie doszedłem ze względu na kontuzję. Na pewno noclegi w Schronisku Koliba, czy Kremenaros w pokojach wieloosobowych wychodzą dobrze cenowo (50-70zł za noc).
@@marcinmarkun Rozumiem, a Przełęcz Nad Roztokami, w Cichej Dolinie się może zatrzymywałeś? słyszałem różne opinie.
Niestety nie zatrzymywałem się tam.
Takie pytanko? Czy inspirowales się kanałem "a niech to szlak" ? Widzę duże podobieństwo przy montażu filmu.
Oglądałem wcześniej filmy tego typu na różnych kanałach więc pewnie w jakiś sposób inspirowałem się każdym po trochu m.in. kanałem Niech to szlak. Natomiast mój kanał jest całkowicie amatorski i nie ma na celu stania się kanałem komercyjnym. Moim głównym celem są wędrówki same w sobie, a nagrania robię przy okazji (może kogoś zainspirują do wyjścia na szlak lub pomogą w planowaniu wyprawy).
Witamy no szacunek , ciekawie , czekamy na cd , moc pozdrowień .
Wszystko fajnie tylko kurcze przydałaby się stabilizacja w aparacie lepiej by się oglądało
Tak to prawda. Niestety ten obiektyw kompletnie nie zdaje egzaminu. Wiem, że na kolejną wyprawę będę musiał go zmienić.
Pogoda Wam się udała pozdrawiam
Tak to prawda. Podczas całej wyprawy ani kropli deszczu 🙂
Szlak karpacki , to podobno najdzikszy szlak długodystansowy w Polsce. Ciężkie przejście przez rzeczkę po balach. A jak oceniasz ogólnie całość, rzeczywiście taki dziki ?
Jest dużo odcinków szlaku, że nie spotkasz praktycznie nikogo. Poza tym jest sporo miejsc gdzie szlak jest praktycznie wcale niewydeptany co powoduje problemy z nawigacją. Sporo błota i chaszczy - jeżeli to jest miara dzikości szlaku - to tak jest dziki 😅 Na pewno jest to zupełnie inny szlak niż GSB czy GSS. Z jednej strony wymaga dużo cierpliwości a z drugiej umożliwia oderwanie się od cywilizacji i przebywanie sam na sam z naturą.
Niestety wiele oznaczeń szlaku zostało zniszczonych przez Lasy Państwowe w trakcie wyrębu. Ten szlak na tym odcinku nie jest wydeptany jak w Bieszczadach czy w Tatrach. Nawet na GSB jest zupełnie inaczej niż na szlaku granicznym.
Ja wszystko rozumiem, ale z tymi pokrzywami powyżej głowy to trochę przegięcie 😅😉
Nie wiem , szło dużo ludzi chyba wycinali ze swoich filmów takie momenty , chyba jak LabTrekking, Marek Otłowski , czy Szybki Szybkie Podróże , ale ja na miejscu Marina wysłał bym tą serie do PTTKU albo tymi co opiekują się tym szlakiem to skandal , wstyd że jeden z główniejszych szlaków w Polsce tak wygląda , to rajd dla wojskowych , czy jest to szlak na zimę. Wizytówka kraju jestem w szoku , moc pozdrowień Panowie . Marcin szacun
Widocznie nie opłaca się o to zadbać 🤔Mało turystów w tych rejonach 😔
@@KOLEJ22DrogaPrzygody znam ludzi z PTTK że chodzą po szlakach tylko z kompasem i mapą.
Od tego momentu będziesz cały czas na terytorium niedźwiedzia 😁🐻
Tak to prawda. Nie spodziewałem się po prostu, że wkroczę na jego terytorium tak szybko 😬
No mega wybornie czekamy na cd
Super materiał. Polecam dodawać jakąś muzykę w tle, plus troszkę mniej trząść kamerą. Trzymam kciuki za dalszy rozwój :)
Dzięki za opinię 🙂. Niestety ten obiektyw który posiadam ma słabą stabilizację obrazu, będę musiał pomyśleć nad innym lub kupić kamerkę w stylu GoPro.
Super przygoda, tez kiedys musze cos podobnego zorganizować jak dostane az tyle urlopu 😉
Tak polecam spróbować 😁
Witamy zacny materiał, moc pozdrowień
Dzięki 🙂 Pozdrawiam 👋
Dzięki za ciekawą relację. Z mojej strony łapka w górę i subek.🙂 👍
Cieszymy się, że się podobało 🙂 i dziękujemy za łapkę, suba i komentarz 😁
Protip, 90% krwiopijnych much (poza meszkami) leci na szyję i głowę, lekka moskiteira za 15 zł na głowę i masz pełny spokój, w ciepłym sezonie nie wyobrażam sobie chodzenia w terenie szczególnie łąka - las bez moskitiery
Super, dzięki za radę! Zainteresuję się tematem 🙂
Takie muchy z łatwością wbijają kolec nawet przez bluzę z podkoszulkiem, więc ta moskitiera jest mało użyteczna.
Chyba chodziło bardziej o ochronę twarzy. Moskitiera w tym wypadku trzyma insekty na dystans by nie mogły ukąsić. Pozostaje jeszcze kwestia reszty ciała, ale dla części osób na pewno będzie to wystarczające rozwiązanie. Ja osobiście musiałbym sprawdzić czy siatka na twarzy nie przeszkadzałaby mi bardziej niż same owady.
@@marcinmarkun polecam w kolorze czarnym na kapelusz/czapkę z daszkiem, przez beżowe/zielone jednak nieco gorzej się patrzy, mieści się w kieszeni i wyjmujesz i zakładasz jak cię dziadostwo zaatakuje. Oczywiście do pełni szczęścia potrzebna koszula z długim rękawem + spodnie, ale i bez nich mocno ograniczy upierdliwość. Żyję w okolicy gdzie mam lasy z mokrzejszymi partiami + sporo zwierzyny, od końca czerwca ciężko wejść/zbliżyć się do lasu i zadrzewień bo atakują dziesiątki a czasami setki jusznic, bąków i ślepaków, czyli w zasadzie komplet gryzących "dużych" much.
Dzięki za cenne informacje. Faktycznie skoro waży niewiele i zajmuje malo miejsca to może warto mieć to w swoim ekwipunku 🙂
Powodzenia 💪 też chciałbym kiedyś go przejść, tylko póki co nie wiem skąd miałbym tyle wolnego sobie wykombinować 😁
Dzięki 🙂. Zawsze można przejść na raty 😉
Super seria...pzdr.Wieliczka
Dzięki za opinię 🙂 Miło nam 😀
No i elegancko , moc pozdrowień
No świetnie moje regiony, pozdro
Pozdrawiamy 😁
No i elegancko
Witamy sztosik dołączamy , pozdrawiamy
Super
Dziękuję