Czasem nagle smutnieję Czasem łzy w moich oczach Na krótką chwilę goszczą …………………………… Chwytam wtedy latawce Ze śmiechu Twego śmieszne I lżejsza staje się wędrówka Z plecakiem wciąż coraz cięższym z serca pozdrawiam
Ja moge przyznac ze akurat w ttm dniu odbieralem certyfikat nie byla to latwa droga ale bylo naprawde warto kadra terapeutow naprawde z najwyzszej polki od debowej az po wojtowa wies pozdrawiam
Piękne słowa 🤗🎶❤️ I ja czasem smutnieje słucham swojego serca bo w nim moje dziecko jest ,które Bóg zabrał i w sercu jest ból okropny bo za wcześnie mi go zabrał .Jak pocieszyć siebie tylko słuchając muzykę Twoja bo poezja mnie tylko wycisza jak żyć spokojnie 💔Żyć muszę dla niego i czekać na spotkanie 💙🙏💙Nikt bólu matki nie wyciszy może tylko na chwilę muzyka ❤️🎶❤️
Czemu to życie, leży zarzygane? Ile razy mam powtarzać! Gdy ich nie używacie, wieszać je ładnie jak Gerard de Nerval albo pod ścianę odkładać w foliowych torbach jak Kosiński. Czyje jest to życie? Nie ma winnego? Proszę, niech każdy bierze swoje i zbiórka w dwuszeregu. Ty gdzie masz? Czy to życie na skraju społeczności, to twoje? - Nie, moje jest to ładnie rzucone na tory - na elektrowóz czekam. - A czemu oddajesz? - "za winy moje i niewinność moją za brak, który czuję każdą cząstką ciała i każdą cząstką duszy... bo nawet obłęd nie został mi zaoszczędzony" To w krzakach jest jego, tego tam co się chowa. - E, twoje jest to życie zarzygane? - Y yyy, bo. - To jest twoje życie? - Nie, bo to taka historia była. - Twoje tak, czy nie?! - Tak moje! Tak k...a to życie jest moje! Moje, bo nie mam swojego, ktoś mi podmienił. Rozumiesz! - Gówno mnie to interesuje, podnoś je i do dwuszeregu. Chyba że chcesz oddać, to wtedy możesz powiesić albo na torach odłożyć jak kolega, to już bez różnicy - sztuka się liczy. - Zastanowię się... przejdę się... i się zastanowię...
Czasem nagle smutniejesz To jakby dnia ubywa I nie wiem jak ci pomóc Więc tylko proszę, wybacz Czasem łzy w twoich oczach Na krótką chwilę goszczą I nie wiem, czy coś mówić I nawet nie wiem, po co Puszczam więc wtedy latawce Ze śmiechu mego śmieszne I znowu dnia przybywa Powietrze staje się lżejsze I lżejsza staje się wędrówka Z plecakiem wciąż coraz cięższym Nad domem przysiadła tęcza Na nieba niebieskiej gałęzi La la, la la la, laj la...
Byłam tam i szczerze nie polecam , dlatego , że wyrzucili mnie na bruk po miesiącu terapii , dlatego, że nie realizowałam planu terapii , bo byłam tak otumaniona lekami psychotropowymi ,nie dali mi szansy .Szczerze to odkąd familia się podzieliła na dwa oddziały , to już nie jest to co dawniej , traktują chorych psychicznie jak dno ,zresztą stattystyki mówią same za siebie ,prawie wszyscy wracają do ćpania i picia ...ja się nie poddałam i już się nie włóczę po ośrodkach , pracuje i mam ich w dupie , bo jak potrzebowałam pomocy to potrafili znaleźć preteks i mnie wyrzucić bez szans , uważam że tak się nie postępuje z nikim , mówię ręka rękę myje , leków nie biorę i jest mi lżej , nie pchajcie się tam , nie potrafią pomoc
Edward Stachura,Leonard Cohen,SDM,i wiele, wiele innych grup muzycznych spiewajácych poezję sá mym natchnieniem w codziennym zyciu.Gram od ponad 40-u lat poezię spiewaná ,.Dzięki wam wielkie wspaniali poeci
Lyrics : Czasem nagle smutniejesz To jakby dnia ubywa I nie wiem jak ci pomóc Więc tylko proszę, wybacz Czasem łzy w twoich oczach Na krótką chwilę goszczą I nie wiem, czy coś mówić I nawet nie wiem, po co Puszczam więc wtedy latawce Ze śmiechu mego śmieszne I znowu dnia przybywa Powietrze staje się lżejsze I lżejsza staje się wędrówka Z plecakiem wciąż coraz cięższym Nad domem przysiadła tęcza Na nieba niebieskiej gałęzi La la, la la la, laj la... [ Source: Musixmatch ]
Jakby Świat odleciał Chmurami Nas Chciał zabrać A my jesteśmy Tylko ludźmi Bez skrzydeł Które Nam rosną... Chcielibyśmy Unieść się wysoko Ponad wszystko W obłoki Od dni codziennych Wysoko... Alfred.D.
Minąć musi czas.... najlepszy lekarz. A "kapitał" wspomnień jaki Ci został nie jest udziałem powszechnym... W pewnym sensie jesteś szczęściarą, ale jeszcze tego nie wiesz...
@justyna kiwic Rozumiem bardzo, bo taki sam los mnie spotkał 3 lata temu. Ale można pójść dalej... Choć wydaje się, że drogi brak. Mi pomogło bieganie, metoda jednego dnia do przeżycia, modlitwa.
Teraz zabrakło mi słów. Przeżyłam niedawno ogromną stratę, wiem jak jest b.ciężko i źle i niechce się już nic i niczego. Żyje jednak dalej, codziennie mowie sobie w myślach ten wiersz P.Szymborskiej, który jest właśnie schematem tego jak się zachowuję, gdy jestem między ludźmi. Gdy zostaje sama płaczę... 😘 Dziękuje, życzę siły, która pozwoli iść dalej
Czasem nagle smutnieję Czasem łzy w moich oczach Na krótką chwilę goszczą …………………………… Chwytam wtedy latawce Ze śmiechu Twego śmieszne I lżejsza staje się wędrówka Z plecakiem wciąż coraz cięższym z serca pozdrawiam
Boomer.
❤
Stachura. Poeta mojej mlodosci❤
Rocznik 94' . Dziękuję moim starszym braciom za wychowanie muzyczne
Zawsze te ballady przenosza w czasy minione.gdzie wszyscy byli dla siebie życzliwi. I byla wolność.
❤
Najpiękniejsza modlitwa dla mnie, dla Ciebie i dla wszystkich ❤❤❤❤
Nie czaje tych wstawek zdjec chyba nie rozumiesz tekstu tego dziela
czy gdzieś znajdę do tego nuty? 🧐
Maja z Gliwic 2004?
Majka pamiętasz Magdę?
Po kilku minutach od nakręcenia filmu dopatrzyłam się na nim cień cienia. Wieczorem już z siekanego też był cień. 10dpo beta potwierdzona
SDM. ❤
Uwielbiam od 26 lat
❤❤❤
35 lat słuchania pyknęło... Kojarzy mi się z zimą z myślami o domu i gorącej herbacie... (wtedy)
Słuchałam SDM w liceum i później...wczoraj byłam na koncercie w Otrębusach i muzyka odżyła na nowo. 😊
☀
Ja moge przyznac ze akurat w ttm dniu odbieralem certyfikat nie byla to latwa droga ale bylo naprawde warto kadra terapeutow naprawde z najwyzszej polki od debowej az po wojtowa wies pozdrawiam
"Puszczam wtedy latawce, ze śmiechu mego śmieszne" jakie to smutne i prawdziwie
Piękne słowa 🤗🎶❤️ I ja czasem smutnieje słucham swojego serca bo w nim moje dziecko jest ,które Bóg zabrał i w sercu jest ból okropny bo za wcześnie mi go zabrał .Jak pocieszyć siebie tylko słuchając muzykę Twoja bo poezja mnie tylko wycisza jak żyć spokojnie 💔Żyć muszę dla niego i czekać na spotkanie 💙🙏💙Nikt bólu matki nie wyciszy może tylko na chwilę muzyka ❤️🎶❤️
Nie jesteś sama!
Pomaga żyć trwać iść naprzód
Od .,..30 lat smutniej....i wciąż,ten utwór, jest ze mną
.... Słuchałam .. słucham .. po drugiej stronie też będę słuchać ...🍀🦋
Mam nadzieję, że jesteś..... podobno wszystko, można przetrwać..,.nawet brak miłości
@@IwonaTomczak-mu3jx😊
Naszczescie trzeba sobie zapracowac
Pięknie,brawo.
Czemu to życie, leży zarzygane? Ile razy mam powtarzać! Gdy ich nie używacie, wieszać je ładnie jak Gerard de Nerval albo pod ścianę odkładać w foliowych torbach jak Kosiński. Czyje jest to życie? Nie ma winnego? Proszę, niech każdy bierze swoje i zbiórka w dwuszeregu. Ty gdzie masz? Czy to życie na skraju społeczności, to twoje? - Nie, moje jest to ładnie rzucone na tory - na elektrowóz czekam. - A czemu oddajesz? - "za winy moje i niewinność moją za brak, który czuję każdą cząstką ciała i każdą cząstką duszy... bo nawet obłęd nie został mi zaoszczędzony" To w krzakach jest jego, tego tam co się chowa. - E, twoje jest to życie zarzygane? - Y yyy, bo. - To jest twoje życie? - Nie, bo to taka historia była. - Twoje tak, czy nie?! - Tak moje! Tak k...a to życie jest moje! Moje, bo nie mam swojego, ktoś mi podmienił. Rozumiesz! - Gówno mnie to interesuje, podnoś je i do dwuszeregu. Chyba że chcesz oddać, to wtedy możesz powiesić albo na torach odłożyć jak kolega, to już bez różnicy - sztuka się liczy. - Zastanowię się... przejdę się... i się zastanowię...
Co to? Skąd to?
Lubię poezję Stachury 💚
Czasem nagle smutniejesz To jakby dnia ubywa I nie wiem jak ci pomóc Więc tylko proszę, wybacz Czasem łzy w twoich oczach Na krótką chwilę goszczą I nie wiem, czy coś mówić I nawet nie wiem, po co Puszczam więc wtedy latawce Ze śmiechu mego śmieszne I znowu dnia przybywa Powietrze staje się lżejsze I lżejsza staje się wędrówka Z plecakiem wciąż coraz cięższym Nad domem przysiadła tęcza Na nieba niebieskiej gałęzi La la, la la la, laj la...
samo dobrooo
Ta nasza młodość.... 💓
Wiek 57 61
2005 i ja odbierałem certyfikat
Po odjęciu Marcina, Michała itp ten ośrodek stał się kupa..
Byłam tam i szczerze nie polecam , dlatego , że wyrzucili mnie na bruk po miesiącu terapii , dlatego, że nie realizowałam planu terapii , bo byłam tak otumaniona lekami psychotropowymi ,nie dali mi szansy .Szczerze to odkąd familia się podzieliła na dwa oddziały , to już nie jest to co dawniej , traktują chorych psychicznie jak dno ,zresztą stattystyki mówią same za siebie ,prawie wszyscy wracają do ćpania i picia ...ja się nie poddałam i już się nie włóczę po ośrodkach , pracuje i mam ich w dupie , bo jak potrzebowałam pomocy to potrafili znaleźć preteks i mnie wyrzucić bez szans , uważam że tak się nie postępuje z nikim , mówię ręka rękę myje , leków nie biorę i jest mi lżej , nie pchajcie się tam , nie potrafią pomoc
🤍
Klasyka. Ale jakże piękna.
SDM słucham od szkoły podstawowej, poprzez liceum, studia, aż po dzień dzisiejszy.
Mam tak samo jak Ty🙂 I ciągle tak samo się zachwycam
No i ja mam tak samo jak wy;)
Przy dźwiękach SDM możemy przenosić się do tej piękniejszej i lepszej rzeczywistości, bez kiczu, ekranów i nienawiści
Ja tez. .@@annamaria3772
Ja też!
Majstersztyk
Pracować nie trzeba,to jedyny plus jaki widzę w tym całym bajzlu!
Bolesna.
piosenka super ale niepotrzebnie te gruba dziewczyne wstawilas ;[
To nie patrz tylko sluchaj
Ta dziewczyna jest piękna...
The strings are absolutely amazing, wonderful vocals
Such beautiful music.
Edward Stachura,Leonard Cohen,SDM,i wiele, wiele innych grup muzycznych spiewajácych poezję sá mym natchnieniem w codziennym zyciu.Gram od ponad 40-u lat poezię spiewaná ,.Dzięki wam wielkie wspaniali poeci
to podrzuć coś, posłuchamy jak ci idzie😉
Lyrics : Czasem nagle smutniejesz To jakby dnia ubywa I nie wiem jak ci pomóc Więc tylko proszę, wybacz Czasem łzy w twoich oczach Na krótką chwilę goszczą I nie wiem, czy coś mówić I nawet nie wiem, po co Puszczam więc wtedy latawce Ze śmiechu mego śmieszne I znowu dnia przybywa Powietrze staje się lżejsze I lżejsza staje się wędrówka Z plecakiem wciąż coraz cięższym Nad domem przysiadła tęcza Na nieba niebieskiej gałęzi La la, la la la, laj la... [ Source: Musixmatch ]
Zawsze mnie zastanawia co kieruje ludźmi którzy cytując piosenkę pod filmem czemu to ma służyć chcesz się pochwalić że umiesz pisać?
@@kingapietrucha5833 weź nie pierdol
@@kingapietrucha5833 Na przykład, żebym mógł sobie pośpiewać razem z autorem .
@@kingapietrucha5833a ja lubię przeczytać tekst podczas słuchania 🙂
@@kingapietrucha5833Sądzę, że chyba po to żeby ktoś inny mógł sobie troszkę podśpiewywać....😂 Tak jak ja to czasem robię...😉
Jakby Świat odleciał Chmurami Nas Chciał zabrać A my jesteśmy Tylko ludźmi Bez skrzydeł Które Nam rosną... Chcielibyśmy Unieść się wysoko Ponad wszystko W obłoki Od dni codziennych Wysoko... Alfred.D.
❤🦋
Cudowna. Żeby tak każdy pocieszał.
Smutna miłość wesoła:)
Wiem jak ułożyć rysy twarzy by bólu nikt nie zauważył. Śmierć to moja przyjaciółka ale nie chce przyjść.
Jak można Tobie pomóc Skarbie?
Minąć musi czas.... najlepszy lekarz. A "kapitał" wspomnień jaki Ci został nie jest udziałem powszechnym... W pewnym sensie jesteś szczęściarą, ale jeszcze tego nie wiesz...
@justyna kiwic Rozumiem bardzo, bo taki sam los mnie spotkał 3 lata temu. Ale można pójść dalej... Choć wydaje się, że drogi brak. Mi pomogło bieganie, metoda jednego dnia do przeżycia, modlitwa.
@justyna kiwic SDM Idź dalej....
Teraz zabrakło mi słów. Przeżyłam niedawno ogromną stratę, wiem jak jest b.ciężko i źle i niechce się już nic i niczego. Żyje jednak dalej, codziennie mowie sobie w myślach ten wiersz P.Szymborskiej, który jest właśnie schematem tego jak się zachowuję, gdy jestem między ludźmi. Gdy zostaje sama płaczę... 😘 Dziękuje, życzę siły, która pozwoli iść dalej