- Видео 6
- Просмотров 49 229
Browc
Добавлен 28 ноя 2010
Видео
Luzy w Dezamecie
Просмотров 32810 лет назад
Taki tam silniczek z problemem '' znów nie chodzi''. Przed tym jeszcze żadna nakrętka nie była dobrze dokręcona, oczywiście blaszki zabezpieczające używane parę razy.. I pierścienie z luzami na zamku 1,5mm..
Dokręcanie sprzegła MZ Etz 250/251 cz.2
Просмотров 48 тыс.10 лет назад
Dokręcanie sprzegła MZ Etz 250/251 cz.2
Simson 76cc
Просмотров 32910 лет назад
Sprawdzanie wyprzedzenia zapłonu lampą stroboskopową i parę wkrętek.
Odpalanie Simsona 76cc
Просмотров 12410 лет назад
Pierwsze odpalenie po dłuższym czasie kompletowania, wyregulowane ''na oko''.
Dzieki
A idz pan w Chuj :V
Fajny patent
A to ciekawe, bo jakoś nie widzę by w tej sytuacji wał był w pędzie i nagle do komory spalania dostaje się olej który by spowodował gwałtowne wyhamowanie i przeciążenia.. Gościu jeśli twierdzisz że lepszym sposobem jest włożenie czegokolwiek w wydech to cię pozdrawiam, napewno siła będzie się rozchodziła na powierzchnię całego tłoka i wgl nie będzie działać punktowo... Co do dalszej części to pisałem wcześniej jaka była sytuacja ze stożkiem i jak to miało niby chodzić. Zapewne kolega ma klucz dynanometryczny i wszystko z nim składa ;) Szukajcie dziury w całym dalej :)
Nie mam problemu ze stożkiem itp. Nigdy jeszcze mi nie spadł, ale dziś na wszelki wypadek wziąłem i podłożyłem podkładkę, co dziwne wystarczyła tylko jedna żeby było prawie 19 mm. Po dokręceniu było 17,5 mm. Czy ja coś źle zrobiłem że starczyła tylko jedna? Czy powinno tak być? Podkładka była podobna do tej na poprzednim filmie.
Kowalursus1992 Oryginalnie przy nowych częściach wystarczy kierować się oryginalnym lehrvideo, jeśli dokręciłeś to jak należy (odpowiednim momentem,chociaż rozumiem że nie każdy musi mieć klucza dynanometrycznego) to masz pewność ze musi trzymać i napewno nakrętka się nie zaprze na wale. Jednak przy przeżyciach pacjenta u ''mechaników'' okazuje się, że tu wpadł na pomysł żeby podszlifować, tam podrównać i nagle się okazuje że się nie trzyma bo nie dostaje, albo nie dociska wystarczająco mocno i wtedy trzeba się bawić z podkładkami, ta metoda jest tylko gdy tam ktoś musi dojeździć np do remontu, czy zimy, nie rekomenduje tego rozwiązania i go nie powpieram, ale z racji że ''klient'' nie chciał pompować w tym momencie kasy na rozbiórkę silnika. Od razu zaznaczam że w tym egzemplarzu udało się jeszcze wszystko uruchomić jak należy i z tego co słyszałem dojeździło do dziś (aż dziw, ciekawe czy właściciel się zbierze teraz na wymianę wału i talerza wreszcie) jednak w drugiej MZ'ecie stożek był tak zjechany, że po podłożeniu podkładek i dokręceniu sprzęgła, zostało one zaparte i nie było możliwości wysprzęglania, wtedy już niestety wymiana była konieczna). GŁÓWNY CEL FILMU TO POKAZANIE W JAKI SPOSÓB MOŻNA BEZPIECZNIE ZABLOKOWAĆ WAŁ DO NP. DOKRĘCANIA (drukowanymi, bo czasami do niektórych nie dociera). Dziękuję Kowalursus1992 za zainteresowanie :)
Browc Rozumiem, ale napisałeś że to jest rozwiązanie gdy trzeba pojeździć do remontu(do wymiany wału) Ale na MZ KLUB POLSKA jest założony temat właśnie o stożku i jest właśnie napisane że problem se spadającym stożkiem został rozwiązany przez dodanie na wał podkładki. Na RUclips tez jest film pt: Czemu stożki w MZ spadają i właśnie opowiadam tam SASKA ten właśnie co pisze też na tym forum o tej podkładce, więc teraz nie wiem czy podłożenie podkładki jest uzyskaniem pewności że stożek nie spadnie na 100% czy tylko po to żeby dojeździć do remontu tak jak ty piszesz.. interesuje się ponieważ właśnie nie chce żeby mi się to zdarzyło :P
Sposób z olejem wcale bezpieczny nie jest - gdyz powoduje zjawisko hydrouderzenia ktore czasami niezauważalnie niszczy korbowody, ba powiem nawet iż jest malo bezpieczny i tu lepiej sprawdza sie gumowa rączka młotka wlożona w wydech. Jednak to i tak jest sredni sposób - gdyż najlepszy widnieje w serwisówce. Jednak co do cz.1 kolega zauważyl zjawisko powodujace obracanie piasty, jednak czy wiesz że jest to spowodowane tym iż chinska piasta siada zbyt głeboko na chinski czop wału przez co nakletka nie dociska piasty- tu wystarczy kilkanascie nm aby stożek morsa przenosnił spore sily ale musi być wspierw prawidłowo dociśniety. Reasumująć nakretka ma być przykrecona siła 90nm a nie kluczem plaskim + gazrurką na oko- bez nawet kleju do gwintow za parenascie zł.
pomysł ok nie chciałbym sciągać teraz tego sprzęgła :)
Funkielnówka nie śmigany :D Nic tylko zapindalać xd
Z jednej strony chciałem pokazać, że sposób z wykorzystaniem oleju jest skuteczny, a z drugiej strony musiałem dobrze ją dociągnąć, ponieważ poprzedni pseudomechanik, który niby robił generalkę (nie raczył zauważyć, albo nie chciał ) że stożek na wale jest po przeżyciach, dał taki wał do regeneracji a następnie zamontował.. silnik nie przejechał 2kkm i obróciło sprzęgło, jako że trochę bez sensu byłoby pakować teraz wszystko od nowa, jak reszta jest bez luzów, więc po konsultacji z właścicielem zaproponowałem mu ''próbę'', czyli złożyłem żeby trochę pojeździło, a że z w/w stożkiem jest tak a nie inaczej, to nie było wyjścia. Po zlaniu oleju itd, regulacji sprzęgła i po montowaniu wszystkich dupereli Mz jeździ bez problemu ;)
Ale dojebałeś tą nakrętkę.. Aż od ekranu się odsuwałem.. :D
Kowalursus1992 hahaha dobre umiałem sie :)
Kowalursus1992 przepraszam uśmiałem chciałem napisac