Видео

Elegancko!

Siema Mechu. Jest teraz taka promka w pizzy hut tzw festiwal pizzy, mi udało się zjeść 16 kawałków. Może zrobisz jakiś filmik i nakręcisz ile zjadłeś kawałków pizzy ? A wiem że ty pizzę to lubisz 😀 pozdrawiam

Wesołego po Świętach Mechu jednak filmy solo w twoim wykonaniu są o wiele lepsze

Mechu! Powiem Ci że jak posmutniałeś w tej pierwszej części filmu, to aż miałem ochotę podejść z browarem i pocieszyć że robisz zajebistą robotą i żebyś się niczym nie przejmował! Myślę że masz tu wieluuu sympatyków i każdy zawsze uszanuje Twoją decyzję co do kanału, bo wiadomo że Twoje zdrowie i szczęście najważniejsze, ale zdecydowanie byłoby turbo smutno gdybyś zamknął kanał, jak odpalam youtuba po pracy to zawsze z mikro nadzieją że coś wrzuciłeś :) Myślę że nawet gdybyś wrzucał tu filmy ze "zwykłego" jedzenia, po prostu odwiedzania knajp, to i tak by duża część osób została z Tobą, a to dlatego że po prostu jesteś mega sympatyczną osobą, od której bije mega pozytywna energia. Ja ze swojej strony mogę śmiało powiedzieć, że przeżyłem z Tobą tą chwile załamania, a to znaczy że zżyłem się na swój sposób z Tobą, Twoim kanałem. Masz tu zebraną już fajną społeczność, bądź tu z nami jak najdłużej i życzę Ci radości z każdego filmiku, a jakąkolwiek decyzje podejmiesz co do przyszłości, życzę Ci jak najlepiej! Pozdrawiam!

ale sosy też mają swoją wagę, której nie uwzględniliście.

Mogłeś polepić samemu szkoda że nie mieszkam w Szczecinie to bym ci ulepił w 2 godziny te 3kg pierogów za cenę skłądników 😆 pewnie by wyszło nawet mniej niż te w biedronce

Fajny chłop jesteś .młody jesteś .dla kasy zrobisz wszystko .rozumie .po czterdziesce. zaboczysz problemy z jelitami watroba .nerki.wiesz.mi paru kolegów odeszlo .a już nie mówię o ostrym .sam lubię ostre .skoczyłem z tym

Dobrze że się nie poddałeś. Moja córka cię lubi oglądać i już mi prawie ryczała że zamykasz kanał. Porażka to nie koniec świata. Pierogi z biedry położyły by najlepszych. To potwierdza tylko tezę że pierogi z biedry odbierają sens życia i motywację. tam jakieś 70% to samo ciasto i to też z niepewnym składem. Ważne że do przodu i dalej nagrywasz. Nie przestawaj :) Dziki Jakub zjadł Petardę w Jolancie w Bydgoszczy. Będziesz robił drugie podejście? Całkiem dobrze ci wtedy poszło. Pozdro, trzymaj się i więcej filmów panie w tym roku :)

Cześć Mechu :) Mega podoba mi się Twój kanał. Oczywiście Subik i like są. Wiem jaki masz kontent jedzenie na ilość głównie : kebaby, jakieś inne fast food i czasem dania obiadowe jak na tym filmie. Może raz na jakiś czas spróbowałbyś zjeść na ilość jakieś owoce? Albo coś drobnego typu borówki, maliny, jagodny albo np. banany, jabłka, pomarańcze? Co o tym myślisz?

Równa kobiecina w tym lokalu co sałatkę kupowałeś kiedyś ;)

Gdybyś przyszedł jako nieproszony gość w Wigilię , w żadnym Polskim domu byś się nie najadł.Gratuluje i nadaję Ci Tytuł Odkurzacz pierogów

No niewiarygodne szacun 😀😀😀👏👏👏

Misiek, każdy z nas ma w życiu momenty kiedy kwestionuje wszystko wokół siebie 😊 "Po co ja to robię", "na hu ja tu jestem"...

Dziękuję za pozdrowienia 😊Ja również serdecznie pozdrawiam i dalej trzymam kciuki za każde wezwanie. Pozdrawiam serdecznie. Beata.

Ciekawy materiał. Dziwnym zbiegiem okoliczności, ostatnio zastanawiałem się, czy kiedykolwiek dojdziesz do refleksji, że to wszystko może nie mieć większego sensu. Żarcie na ilość zamiast na jakość. No cóż, każdy robi to, co lubi. Warto jednak wyciągnąć z tego wnioski. Może to dobra okazja, żeby spróbować czegoś nowego, porozmawiać z nowymi ludźmi, odkryć nowe techniki albo wprowadzić świeże pomysły na rozwój siebie, kanału i sposób podejścia do tej ilości jedzenia. Nie sugeruję, że nie wiesz, co robisz - refleksja to nic złego. Wiem jednak, że trwanie w czymś w pojedynkę często prowadzi do tego, że zaczynamy sami siebie przekonywać, iż wszystko mamy pod kontrolą. Można się oszukiwać, że robisz to dla fanów, ale czy robisz to również dla siebie? Warto zastanowić się nad tym, jakie wsparcie otrzymujesz - „Nic nie zmieniaj, rób, co robisz” - to może być głos osób traktujących cię jako obiekt rozrywki. Naśladowanie innych to też nic złego, w końcu tak powstają lepsze i nowe pomysły. Muszę przyznać, że gdyby nie wzmianki, które kiedyś usłyszałem, nie do końca wiedziałbym, czym się zajmujesz. Wiem, że bierzesz Pingwina, jedziecie na kebaba, ale jaki jest tego cel? Co tak naprawdę z tego wynika dla ciebie?

Dzieki za materiał

Każdy czasem miewa takie gorsze momenty, ja sam znam to dobrze, w ostatnim roku mialem ich naprawdę sporo. Twoje filmy były wtedy dla mnie jedną z niewielu rzeczy, które potrafiły podnieść na duchu i poprawić humor. Ostatecznie udało mi się dopiąć swego i zrobić to, co sobie wcześniej założyłem. Skąd ja bym czerpał tyle motywacji i pozytywnej energii, gdybyś zamknął kanał...? Dlatego nie łam się, nie poddawaj i po prostu rób swoje. Wierzę, że wygrasz ten konkurs z burgerem. A na rozpoczęty właśnie rok życzę jednocyfrowego bf, czterokilogramowej pojemności żołądka oraz wszelkiego powodzenia na wszystkich płaszczyznach: zdrowotnej, finansowej, gastronomicznej i artystycznej.

Witam. Głowa do góry Mechu. Tak poza tym mam pytanie: Gdzie zamówiłeś ten personalizowany haft z logiem youtube i nazwą swojego kanału ? :) Pozdrawiam.

Wyprawa po pierogi na kg przed świętami to słaby strzał był, zawsze garmażeria ma meksyk przed Bożym Narodzeniem xD załamką się nie przejmuj Mechu , każdy łapie chwilę zwątpienia, najważniejsze się nie poddawać robić swoje

POWIEDZ PARĘ SŁÓW I LECIMY

Jak ty tyle wpierdalasz i nie tyjesz

Pierwsza część filmu czyli poszukiwania pierogów jest wspaniała. Czegoś takiego jeszcze nie oglądałem. Trzyma w napięciu, czuć emocje, determinację, wiarę i nadzieję bohatera w osiągniecie celu czyli... znalezienie odpowiednich pierogów w odpowiedniej cenie, na ciepło i w lokalu . Na koniec proza życia - gnioty z Biedry - ale wliczając koszty poszukiwań i jazdy po mieście - w cenie najlepszej pierogowej krafciny w lokalu. Prawdziwy dobry dramat psychologiczny. Pozdro Mechu

ty dwbily po co to robisz

Hej mechu, propozycja może nagrywaj daily vlog z tego co jesz na co dzień i jak wyglądają twoje przygotowania do jedzenia dużej ilości pożywienia. Myślę że dzięki takim filmikom twój kanał będzie miał więcej wyświetleń jak i bardziej się będzie rozwijał. Oczywiście wile zależy od formy prezentacji ale myślę że Dasz radę!

Przestań być taki depresyjny i bez przerwy zakończać ten kanał!!! Nie zrobisz tego bo kochasz to, a my kochamy ciebie!

Te pierogi z Biedronki czy innych sklepów są naładowane mega grubym ciastem zapychającym, a nie farszem tu tkwi problem w zjedzeniu odpowiedniej ilości... Takich domowych od mamy czy babci zjadłbyś spokojnie 3 kilo bez oporu!

Po co wy sie tyle przezeracie na zdrowie to wam nie wyjdzie

Podziwiam Cie. Ja nawet 1 nie zjadlem😅

xd

Ale, że co pierogi były chujowe i tyle. Nie poddawaj się. Zjadaj to co lubisz i tyle. Chujowego żarcia no nie da się zjeść aż tyle. Pozdro.. Stały widz.

nie mogles kupic normalnych pierogów tańsze i lepsze niz sklepowe mechu ;p troche godności i jedz jak juz cos dobrego bo skonczysz jak pete co jadl duzo i szybko i kilka raków za nim. szanuj swoje zdrowie bo masz jedno. matt stone tez tego nie mowil ale problemów zdrowotnych miał mase.

Dawaj Mechu nie poddawaj się :) Pozdrawiam!

Przydał by ci się może jakiś motywator, wiem cos o tym.. Trzymaj się, powodzenia

Mechu wariacie jak bys sam ulepil pierogi swoje to bys zjadl 4kg a nie 2kg sklepowe to tam mozna ZDROWIA !!!!!!!

byku nie poddawaj się, pozdro :D

Ze sklepu to są mordo-klejki a nie pierogi, nie ma to jak swojskie.

Mechu! Nie poddawaj się! Nagrywaj dalej, mi się to fajnie ogląda! 😊 Szczęśliwego Nowego Roku! 🎉

masz jak ja. Jak cos chcesz, to musisz to szukac, bo nigdzie nie bedzie :D

Mechu. Jak bym miał jeść te ruskie z biedy, to po paczce bym rzygał :D Czasami lepiej, jak ilość idzie też z jakością, bo osobiście dla mnie te pierogi to straszny dramat i raczej "wymiękając" na takim "jedzeniu" to bym się zwyczajnie nie poddawał. Robisz dobrą robotę i dobrze się Ciebie ogląda. Bez porażek nie ma sukcesów! Pozdro!

Jest takie powiedzenie ... "Roboty nie przerobisz, baby nie przeruchasz, a żarcia nie przeżresz" ;)

kurde nie moge znaleźć tego ziomka o którym mówisz na początku dałbyś namiar?

Mechu jak ze Szczecina to zrob chalenge z pasztecikami? Ile najwiecej da sie zjeść

Hehe, widać że już nawet po tej rajzie po Szczecinie Ci się na talerz nie chciało przełożyć tylko z michy zajadasz. Głowa do góry będzie jeszcze pięknie i wszystkiego dobrego w nowy roku :)

Wiedz że obżarstwo jest grzechem, więc nie dziwię się że nie sprawia ci to przyjemności. Z czasem grzech bardzo męczy i ma się przesyt.

Mechu nie poddawaj się. Widziałem Cię dziś w sklepie, miałem podejść ale Ty robisz 1 krok a ja przy swoim 169 cm 4 i nie nadarzylem za Tobą hehe. Pozdro ze Szczecina

Dawaj mordziaty lecimy dalej. Pozdro byku

Bal sie o film a szukanie pierogow to najlepsze co nagral.

Powodem porażki za pierwszym podejściem była cola którą kupiłeś. Nie kupuj podróbek. Oryginały to już wystarczający syf, a co dopiero mówić o podróbkach.

kogo bede ogladał jak Ty odejdziesz z tego YT. Pozdro ziomal.