Видео

Ok obejrzałem filmik ale puszka inna niż orginał są wersje gdzie wystąpują filety wraz z kręgosłupem oraz we wnątrzaściami oraz druga wersja czyli same flaki ryb toć to szok

stary chłop a nie potrafi otwieracza obsługiwać. Widać, że miastowe ^^

od razu subscribe, szukałem tego kanału od jakiegoś czasu jak usunąłem konto, jak nowe robiłem, myślałem że kanał sie nazywał INTO THE FOREST A TO, TO THE FOREST XD i nareszcie znalazłem xd🌲🌲🌳🌳

Jeżeli podoba Ci się powyższy materiał, zostaw kciuk w górę i subskrybuj nasz kanał, by być na bieżąco www.youtube.com/@totheforest-PL?sub_confirmation=1

Ale pięknie.Pozdrawiam.

Poczatek jak Gruzja w dolinie Truso.

Jeżeli podoba Ci się powyższy materiał, zostaw kciuk w górę i subskrybuj nasz kanał, by być na bieżąco www.youtube.com/@totheforest-PL?sub_confirmation=1

Dobrze, że w lesie... Tylko we dwoje się będziecie kisić w tym zapaszku. Pozdrawiam 😊

Aż zgłodniałem 👍👍👍

Słyszałem kiedyś w nocy, czy późnym wieczorem podobne szczekanie. Najpierw myślałem, że to zagubiony w lesie pies, a później, że to lis.

I takie filmy spokojne lubię ;)

Fajna czołówka filmu, taka profesjonalna, ze smakiem zrobiona. Bardzo mi się podoba. To oglądam i słucham, co masz do powiedzenia. ;)

Piękny dystans. I ciekawą wycieczkę przeżyłeś, prawda? Dodam, że w swoim dość długim życiu robiłem podobne trasy i dłuższe, ale z lżejszym plecakiem - tak około 11kg. Rzecz w tym, że wcale nie zamierzałem tak gnać przed siebie, bić rekordów i temu podobne, ale jakoś tak wychodziło. Obecnie staram się nie robić dłuższych jak 30km. Leci sub i co tam trzeba. Serdeczności ślę z drogi, drogi życia! Stanisław 🤠

ruclips.net/video/76uQlvxbNSI/видео.html

oh jestem z Was dumna :) relacji syna z Tatą. Ja nie mam węchu i chętnie bym sprawdziła na tej kiszonce czy coś mnie ruszy, a słone uwielbiam

cza to było same bez dodatków opitolić hyhy

Jesteś dobry Ojciec! Stary tak trzymaj..

Całe nieporozumienie z tym daniem wyszło z nieumiejętności jedzenia :D fajnie, że ktoś pokazuje jak powinno się degustować.

*Ludzie przesadzają z jedzeniem tego dla wyświetleń a wcale nie jest takie straszne.Ja akurat jestem fanem dziwnych potraf i jadłem według mnie coś gorszego.Pracowałem z Wietnamczykami i dla nich tradycją jest jedzenie gotowanych kaczych jajek z zarodkiem pisklaka i to jest dopiero wyczyn 😋A z naszych Polski rzeczy to zupa Czarnina ale mi nie podeszła wolę cynaderki które moja babcie robiła.Pozdrawiam*

Spróbowałbym go chętnie. Zawsze mi się wydawało, że wiele osób mocno przesadza, albo jedzą go po prostu w nieodpowiedni sposób.

wyławiałem zgniłe ryby z Odry po tym zatruciu, kilka cuchnie ale kilka ton... większość rzygała a za podanie tego "przysmaku" dałaby po ryju XD

Może mniej aromatyczne bo filety, a nie w całości?

Syn to ma pomysły😂

Chyba poznaje teren.Kolo Factory niedaleko? 😉

Śmierdzi tak ogólnie ...😄

Raz to czułem z daleka i bym w zyciu tego nie ruszyl 😅

Jak masz zdrowy kręgosłup to oczywiście poduszka z kamienia będzie ok

Jak nagrywam to staram się mieć ład i porządek. A jak idę bez kamery.. No bywa różnie.

Fajny klimat :)

Rozumiem że pojechałeś tam, gdyż przygotowujesz się do nadchodzącej zagłady klimatycznej ludzkości, kiedy Polska zamieni się w pustynię i step z temperaturami dochodzącymi do 50 °C, a ludzie będą umierać z powodu braku wody i jedzenia i także walk o nie.

Mega odcinek. Noc na takiej pustyni to fajna sprawa, w mojej okolicy są bardziej wydmy w lesie niz pustynie ale i tak fajnie zrobić taki pustynny zwiad.

Chyba byliśmy w tym samym dniu i w tym samym czasie,prawie w tym samym miejscu 😉

Jeżeli podoba Ci się powyższy materiał, zostaw kciuk w górę i subskrybuj nasz kanał, by być na bieżąco www.youtube.com/@totheforest-PL?sub_confirmation=1

Uuu siadam do oglądania. Leci subik i oglądam :) pozdrowionka 👊

Heh sławne j...ć mysliwych😂

Zapraszam na Pustynię Błędowską 😊

Moja pierwsza nocka to była na małej wyspie na jeziorze. Nie było jak uciec a wyspa była na tyle duża że zwierzęta mogły na niej być i w nocy usłyszałem jakiś szelest i już nie było mowy o spaniu. Całą noc co jakiś czas stukałem w pieniek innym pieńkiem żeby odstraszać zwierzęta. Miałem bardzo fajne latarki które bardzo dużo oświetłały dlatego jakoś wytrwałem, ale bez nich mógłbym spanikować. Teraz robię sobie rundki rowerem po nocy żeby oswajać się z lasem w ciemności i za jakiś czas będzie podejście numer 2. W ogóle to w lesie często słychać jakieś dziwne dźwięki nawet w dzień. Tylko w nocy wyobraźnia zaczyna działać i człowiek zaczyna wkręcać sobie różne rzeczy. Sukces będzie jak uda się zasnać nocą samemu w lesie.

🙈

Xdddd

Z nagranego głosu to był koziołek sarny a pogłos wieczorem przy rosie nieie siębardziej, on szczękał gdyż był wystraszony obecnością czlwieka

Witam, Jaki pies? To na Ciebie szczekał oburzony na wtargnięcie w jego środowisko koziołek sarny. Tak to bywa jak się próbuje poznać las nocą , bez kogoś doświadczonego i nie znającego odgłosów lasu nocą. Nie było żadnych powodów do obaw. Poszczekałby i znudził by się w końcu. Wyobraźnia nocą w lesie potrafi płatać figle. Nie rezygnuj z czasem nauczysz się rozróżniać głosy zwierząt i odpowiednio interpretować odgłosy lasu. To co przeżyłeś to typowa bolączka większości mieszczuchów, gdy zapada wieczór gremialnie wieją z lasu do domu , pomimo , że za dnia to cały las był ich i poświadczali to głośnym zachowaniem. Wchodzą za dnia do lasu nie zdając sobie sprawy, że w tym momencie obserwuje ich co najmniej 1000 par oczu. Wszystko zależy od zachowania , albo zostajesz zaakceptowany jako element lasu, albo nie. Również Twój nastrój jest świetnie wyczuwany przez zwierzęta , ich zmysły działają trochę inaczej niż nasze. My w drodze wyizolowania się od świata natury, zatraciliśmy wiele z tych zdolności.

Sarna

I szanuję kolego za to że nie robisz z siebie RAMBO. To normalne odczucia jak się nie jest przyzwyczajonym. Piona bracie

Pozdrawiam i oglądam😊

Koziołek 😊