Видео

Justyna, dziękujemy, że podzieliłaś się tym, co przeżywasz. Wierzymy, że Słowo i mądrość od Ducha Świętego pomogą Ci złamać to, co tak ciąży w Twoich relacjach. Przekażemy też to, co napisałaś do naszego teamu wstawienniczego. Będą modlić się o przełomy w Twoich relacjach 🙏🏼 Błogosławimy Cię i ogłaszamy moc przebaczenia nad Twoim życiem ❤️‍🩹

Oprócz do muzeum zapraszamy również do Społeczności Miasto - każda niedziela 11:30, Grunwaldzka 355 w Gdańsku 😌

Najwyraźniej rozminęła się pani z formułą tego programu. Natomiast chyba nie ma sensu tłumaczyć rzeczy, które są oczywiste. Możemy jedynie pogratulować, jeśli pani jest gotowa do “prawdziwej służby” Panu Bogu i pani kościół jest traktowany poważnie. Powierzamy się modlitwie, abyśmy i my również kiedyś byli gotowi i poważnie traktowani 🤗 Pozdrawiamy 👋🏼

Na zdrowie dla nas wszystkich 😘

Miasto jest wspólnotą, która z dochowaniem wszelkiej staranności przedstawia prawdy Słowa Bożego. Jest to zadanie każdej chrześcijańskiej wspólnoty. Strzeżemy depozytu wiary złożonego w Piśmie Świętym. Niezawodna wykładnia to taka, która nieustannie jest gotowa poddawać w wątpliwość swoje założenia, aby nigdy z pozycji autorytetu nie krzywdzić „tych najmniejszych”. Niezawodność nie polega na zakładaniu, że wie się lepiej od innych, ale pewności, że po skonfrontowaniu tego z innymi poglądami zostanie to, co niezawodne. Dlatego jako wspólnota zawsze weryfikujemy to co głosimy w oparciu o nauczania i wiedzę teologiczną z różnych źródeł, aby to co przedstawiamy jako wspólnota było adekwatne i przynosiło dobry owoc w życiu tych, których prowadzimy. Pyta pan czy jestem biskupem - nie tytułuje się w taki sposób ani nie pełnię formalnie takiej roli, natomiast jestem nadzorcą, opiekunem i stróżem Społeczności Miasto. Jeśli już o znaczeniu tego słowa chcielibyśmy porozmawiać. Pytanie czy ci, którzy się tak tytułują rzeczywiście nimi są…

@@alekkny Pismo Święte naucza nas że dary i wezwania Boże są nieodwołalne. Św. Paweł pisze jak został wyświęcony na biskupa św. Tymoteusz. On też ma za zadanie strzec depozytu wiary. I tak ma się rzecz przez 2000 lat. Depozyt wiary to coś więcej niż samo Pismo Święte. To jest nauka wiary i praktyki Kościoła. Niezawodność polega na tym że nauka którą się głosi jest pewna. Tak jak Chrystus nauczał. Jeśli jakiś pastor, a zdarza się to często, twierdzi że może się mylić w przekazywaniu nauki wiary to takiego pastora trzeba opuścić bo on sam potrzebuje pomocy. Skąd pastor Alek otrzymał przekaz wiary ? Bo wiara jest przekazem . Od kogo ? Kto pastora nauczył jak należy wierzyć ? Wg jakich zasad ? Jeśli to 5sola to trudno tego szukać u apostołów.

@@johnramblinman5767 Można powoływać się na błędy „jakichś pastorów”, ale mówiąc o niezawodności nauki, chyba nie ma pan na myśli abp Jędraszewskiego czy księdza Natanka. Dosyć to nierozważne mówić o zagrożeniu zwiedzenia czyjąś nauką, mając w szeregach kaznodziejskich takie osobistości. A to chyba tylko początek listy… Ludzie mają głowy i sumienia. Mogą sami rozeznać, co jest zdrową nauką. Nie potrzebują instytucji, która będzie twierdzić, że jak nie będą jej częścią, to na pewno Pan Bóg ich odrzuci. Halo pobudka, mamy XXI wiek! Co do depozytu wiary, to jako pastor Miasta stanowczo odcinam się od wszelkiego depozytu poza Pismem Św., jaki może pan mieć na myśli. Szczególnie od spowiedzi dzieci przed dorosłymi mężczyznami, intronizacji kogokolwiek lub czegokolwiek, celibatu, modlitw do „świętych” czy jakże przaśnych, jednak w niczym nie wpływających na relację z Bogiem, feretronów. Życzę wszystkiego najlepszego w podążaniu za pana pasterzami i w strzeżeniu Waszego depozytu wiary 🫡 Jednak tutaj się nie dogadamy w tych sprawach - kimkolwiek pan jest, bo nie zechciał występować pod swoim nazwiskiem, jedynie przejść ze mną bez zaproszenia na Ty i podważać moje prawo do głoszenia Ewangelii i prowadzenia wspólnoty 🥲

@@alekkny Ale ja pytałem skąd pastor Alek otrzymał przekaz nauki wiary ? Od kogo ? Św. Paweł gdy otrzymał Ewangelię od Chrystusa to dwa razy udaje się do Jerozolimy spotkać się z powagami Kościoła aby się upewnić czy nie biegnie na próżno. A pastor Alek z kim się konfrontuje ? Z jakimi powagami ? Kto jest biskupem pastora ? :) Św. Jan podaje bardzo ważną zasadę jedności z Bogiem (24): Wy zaś zachowujecie w sobie to, co słyszeliście od początku. Jeżeli będzie trwało w was to, co słyszeliście od początku, to i wy będziecie trwać w Synu i w Ojcu. [1J 2] Dlatego pytałem o przekaz. Zgodnie z tym co pisał św. Paweł również : (1): Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którą przyjęliście i w której też trwacie. (2): Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam głosiłem... Bo inaczej na próżno byście uwierzyli. [1Kor 15] Pastor może głosić co chce i wierzyć że to jest od Ducha Świętego :) Ale takiej zasady funkcjonowania Kościoła nie ma w Piśmie Świętym. Apostołowie nie rozdawali Biblii do prywatnej wykładni i własnego zrozumienia. Nie ma się też co zasłaniać XXI wiekiem :) To są pytania ze słowa Bożego :)

Rozumiem, że mając znajomość takich szczegółowych zapisów Prawa starotestamentowego, również doskonale zdajesz sobie sprawę z zależności pomiędzy Starym Przymierzem a Nowym. Wówczas Twoje pytanie byłoby po prostu prowokacją. Natomiast zakładam, że masz dobre intencje, więc już Ci tłumaczę. Przytoczone przez Ciebie przepisy dotyczą Starego Przymierza, które zostało wypełnione w Jezusie. NT jest lepszym przymierzem (Hbr 7:22) i daje nam pełniejszy obraz i doskonalsze rozwiązania. Czy w kwestii przebaczenia/świętości dzięki ofierze Jezusa, czy w kwestii moralności czy pożycia małżeńskiego. I tutaj w Nowym Testamencie mamy wyraźne instrukcje zarówno dla starszych, jak i diakonów (1 Tm 3). Polecam wykłady o stosunku ST do NT. Na pewno rozjaśnią wiele w tego typu pytaniach. Pzdr 🙂

Dzięki za pozytywny feedback 🤗 Bardzo doceniam!

Dzięki 🎯👌🏼

Pozdrawiamy również! ❤ fajnie, że jesteś!

A my jesteśmy wdzięczni za Ciebie!

Dzięki 👍🏻 To na pewno kolejne warte uwzględnienia różnice teologiczne, które mogą być dla kogoś zainteresowanego ważne.

No to dobrze pan trafił 🤗

Dzieki!!! 🫶🏼

Czuję się personalnie wywołany do tablicy. Dobrze byłoby wiedzieć przez kogo 😉 Natomiast tak czy inaczej nikt tutaj nie ściemnia - odszedłem z kościoła katolickiego. Jednak pojęcie sakramentów nie jest zarezerwowane dla katolików. To po prostu widzialne znaki niewidzialnej łaski - bez względu na denominację. Credo natomiast jest wspólne dla chrześcijan. Rozumiem, że chodzi o jego inną interpretację i tutaj również nikt nie ściemnia: mamy inną niż katolicy. W czym zatem problem? 🙃

@@alekkny Jeśli masz inne rozumienie to masz inną wiarę, nie tą którą Kościół głosi. A to oznacza że wiary nie przyjąłeś z przekazu. Jako były katolik masz pełną świadomość że kto Kościół porzuca ten zbawienie traci. Znajdziesz to w Konstytucji Dogmatycznej o Kościele w punkcie 14. Co do sakramentów jesteś w błędzie. Pan Jezus sakramenty przykazał Kościołowi i apostołowie są ich szafarzami, szafarzami tajemnic Bożych. Możecie oczywiście sobie interpretować naukę o sakramentach jak chcecie, ale niestety na własną zgubę. W dodatku nie posiadacie urzędu apostolskiego aby sakramentami Chrystusa szafować. Dla katolika przyjcie "komunii" w zborze protestanckim wiąże się z ekskomuniką.

‭Mateusza‬ ‭7:12‭-‬27‬ ‭UBG‬ [12] Wszystko więc, co chcecie, aby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. To bowiem jest Prawo i Prorocy. [13] Wchodźcie przez ciasną bramę. Szeroka bowiem jest brama i przestronna droga, która prowadzi na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. [14] Ciasna bowiem jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują. [15] Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami. [16] Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? [17] Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. [18] Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców. [19] Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. [20] Tak więc po ich owocach poznacie ich. [21] Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. [22] Wielu powie mi tego dnia: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów? [23] A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość. [24] Każdego więc, kto słucha tych moich słów i wypełnia je, przyrównam do człowieka mądrego, który zbudował swój dom na skale. [25] I spadł deszcz, przyszła powódź, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, ale się nie zawalił, bo był założony na skale. [26] A każdy, kto słucha tych moich słów, a nie wypełnia ich, będzie przyrównany do człowieka głupiego, który zbudował swój dom na piasku. [27] I spadł deszcz, przyszła powódź, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, i zawalił się, a jego upadek był wielki. [29] Uczył ich bowiem jak ten, który ma moc, a nie jak uczeni w Piśmie. bible.com/bible/138/mat.7.15.UBG

@@zanette_sawicka Ładny fragment słowa Bożego.

​@@johnramblinman5767 Amen! 😊Bóg jest miłością. Twoja złość nie pochodzi od Niego. On posługuje się pokornymi sercami, które Go naśladują. Pomodlę siẹ za Ciebie. ‭Mateusza‬ ‭11; 29‭-‬30‬ - [29] Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla waszych dusz. [30] Moje jarzmo bowiem jest przyjemne, a moje brzemię lekkie.

To pytanie podnoszone jest często przez tych, którzy chcą zakwestionować tradycyjny podział ról. Ja odwróciłbym je i zapytał: czy w takim razie nie da się zdefiniować tego, co czyni nas mężczyznami? Albo inaczej: czy definiuje to tylko to, co mamy między nogami? W 59:41 podsumowujemy jak my staramy się zachować balans i nie dojść do wniosku, że “wszystko jest względne” 😊 Pozdrowienia!

Czyli jako lokalna wspólnota odpowiadamy za przewinienia wszystkich ludzi nazywających się chrześcijanami przez wszystkie wieki? Jeśli w ten sposób chcemy sądzić wszelkie środowiska i narody (Rzymian, Żydów, Niemców, ateistów, Polaków itd.), to łatwo dojść do wniosku, że nie ma sprawiedliwych na tym świecie. Ale to prowadzi do kolejnego wniosku, że zaiste wszyscy potrzebujemy Zbawiciela 🙂

Bardzo ciekawe podsumowanie tego odcinka. Dzięki!

Wow! Dzięki ziom! Nie ma łatwo, ale trzeba być twardym i wrażliwym

Wow, tego jeszcze nie grali 😅

Mocny statement jak na usera o nicku Fanatical xd

Wszyscy mamy swoją przeszłość, gdyby dało sie zmienić nick to bym zmienił, ale to jakieś 4 minuty klikania :/

@@fanaticaladm5837 :/

Śmiemy się nie zgodzić. W gruncie rzeczy twierdzenie, że wszystkie religie mówią o tym samym Bogu nie trzyma się podstawowych zasad logiki, a tym bardziej samych założeń tych religii. Buddyzm np. nie zakłada w ogóle Boga osobowego. Jeśli ktoś zakłada, że my wszyscy reprezentanci religii dyskutujemy o tym samym, ale tylko ten ktoś to widzi, tzn. że zakłada, że ma większe poznanie i świadomość niż my wszyscy razem wzięci. A więc zabraniając nam mówić, że któraś religia ma słuszność ponad innymi, robi właściwie to samo, czego sam nam zabrania 💁🏻‍♂️ Polecamy wykłady i książki w tym temacie chociażby Timothy Kellera. PS Zabijanie w imię jakiejkolwiek religii jest zawsze złem 🙅🏻‍♂️

Naprawdę pan tak uważa? 😯 To chyba ostatnia Eurowizja nie zrobiła „światu” w tym aspekcie zbyt dobrej reklamy 🫣

Czy ktoś został skrzywdzony? Nie. Co najwyżej mogły być nieprzyjemne wrażenia estetyczne, lecz przecież można było przełączyć na inny program. Natomiast przemoc religijna objawiająca się w biciu dzieci inspirowanym Biblią, kazaniami i książkami z instrukcjami bicia (np. Pasterz serca) spowodowała wymierne szkody. A egzorcyzmy, a ostracyzm dla odchodzących czy dla dzieci niehetero? To są wymierne szkody fizyczne i psychiczne, które często wymagają terapii psychologicznej, by dojść do siebie po traumie religijnej. To tylko trzy obszary szkód religijnych, a jest ich więcej.

Czy w związku z tym, że pewne osoby zostały skrzywdzone poprzez molestowanie w szkole czy miejscu pracy, jest pan przeciwny szkole i pracy? Czy chrześcijaństwo odpowiada za krzywdę dzieci, którym zafundowano zmianę płci, które obecnie trzeba odkręcać? Ponadto czy ostracyzm nie jest również rzeczywistością wielu miejsc pracy, szkół czy małych miejscowości? Rozlicza pan chrześcijaństwo w oparciu o skrajne przypadki, ignorując ogrom miejsc świecących przykładem na całym świecie. W ten sam sposób możemy na podstawie patologii w danym miejscu skreślić całe środowiska i ich właściwe założenia. Próba zestawienia moralności jak pan określił „świata” z chrześcijaństwem i wykazywanie wyższości światowej moralności nie ma najmniejszych szans, by się obronić. W codziennym życiu jest mnóstwo przykładów, które są niemoralne, niewłaściwe, a nawet są przestępstwem. Np. cały biznes związany z używkami czy niewolnicza praca na wschodzie w fabrykach wielkich marek odzieżowych, a także zanieczyszczanie środowiska przez wielkie koncerny. I pan twierdzi, że świat wyprzedził chrześcijaństwo w moralności? 🫣

Jak najbardziej, w niektórych dziedzinach świat wyprzedził kościół w moralności i nie mam na myśli skrajnych przypadków, lecz główny nurt. Biblia naucza, że trzeba bić dzieci z miłości dla zbawienia. Takie było do niedawna nauczanie głównego nurtu chrześcijaństwa ewangelicznego. Zostało wydanych wiele chrześcijańskich książek, napisanych przez chrześcijańskie autorytety z dziedziny wychowania, jak np. James Dobson i wielu innych, z instrukcjami krok po kroku, jak należy bić dzieci. Wydawały je chrześcijańskie wydawnictwa, sprzedawały chrześcijańskie księgarnie i wspólnoty - nie gdzieś tam, ale wszędzie. Przez całe wieki Biblia była inspiracją do krzywdzenia dzieci (polecam książkę Dzieciństwo w cieniu rózgi). Aż świat w badaniach naukowych odkrył, że bicie dzieci robi im krzywdę na całe życie i w różnych aspektach. Wtedy państwa dostosowały prawo do stanu wiedzy i zakazały tego procederu, i tak u nas zrobiono to w 2010 r. Mimo to chrześcijanie dalej wydawali książki z instrukcjami b.d. i musiał interweniować RPD. Ostatnia afera była z książką Pasterz serca dziecka Teda Tripa, wznowionej przez duży ewangeliczny kościół na B. Jedynie pastor małego kościoła zabrał publicznie głos, że "Biblia nie każe bić dzieci" (oczywiście nie mówił prawdy, ale chciał ratować środowisko), i potem otrzymał sygnały od ofiar tego nauczania. Ofiar są całe pokolenia, winnych brak, nikt nie płaci odszkodowań. A krzywdy są ogromne - podobne do tych z Listu Bethany Fenimore. Wielu chrześcijan było oburzonych, że jak to, zły, bezbożny świat nie pozwala nam bić małych bezbronnych dzieci? Żaden kościół nie wydał oświadczenia, że nie wolno b.d. - chyba, że czegoś nie wiem - podaj linki. Tak, w dziedzinie bicia dzieci świat wyprzedził kościół w moralności. A to tylko jedna dziedzina zła kościoła.

Ok, czyli chciałby pan rozmawiać o kwestii kar cielesnych i stosunku chrześcijaństwa do tego tematu. Bo wyszedł pan od tego, że świat wyprzedził kościół w moralności, a teraz skupia się już tylko na tym temacie, a co do reszty argumentów używa jedynie ogólnych sformułowań. Tak więc zamykając pierwotny temat, trzeba by stwierdzić, że zdanie „Świat wyprzedził kościół w moralności” jest sformułowaniem nieprawdziwym. Prawdziwym byłoby „Kościół zawiódł świat w pewnych obszarach, ponieważ świat spodziewał się po nim znacznie więcej”. I tutaj racja. Pytanie jednak czy Społeczność Miasto ponosi odpowiedzialność za to, co jakieś grupy chrześcijan sobą reprezentowały? Rozumiem, że pan, tak jak my , nie wini obecnego rządu Niemiec za zbrodnie III Rzeszy. Czemu więc my mamy odpowiadać za karygodne zachowania jakichś chrześcijan? Jednocześnie chyba pan rozumie, że nikt tutaj nie kwestionuje, że bicie dzieci zarówno przez chrześcijan jak i niechrześcijan jest niedopuszczalne. Swego czasu zabrał na ten temat głos na swoim kanale pastor Michał Włodarczyk i dostał dużo słów popracia od współczesnych kościołów, takich jak np. Miasto.

Wspaniale! Odezwiemy się do pani przed następnymi nagraniami 😀

Dziękujemy! Twoje zgłoszenie zostanie rozpatrzone w ciągu 14 dni roboczych od momentu wpłynięcia

Dobrze czytać taki komentarz 😊 Motywuje do dalszych nagrań 🚀

Dzięki za piękny komentarz! Będziemy go na pewno cytować

Dzięki! ❤

Dzięki Krystian! ✊🏼

Dzięki ziom!

Haha, super! To przy okazji wielkie podziękowania dla Pawła Wajde, który realizuje wszelkie monterskie wymysły 😝

Tego nam wszystkim trzeba było

Kujemy póki gorące 🥵😄💪🏼

Pot, krew i łzy

Mamy pierwszy merytoryczny męski komentarz! SIGMA! 🦾

Dziękujemy! Obiecujemy więcej ❤️

SNP - Ewangeliczny Instytut Biblijny 📖

Dziękujemy za Twoją wypowiedź! Taaak, Ania Dzieciątko jest prawdziwym skarbem 💎 pozdrowienia dla Ciebie i synka!

Dziękujemy Daria! 🥰😘

Hej! W naszej społeczności mamy wielu wspaniałych mężczyzn, którzy wiernie służą Bogu i naszemu gronu. Mówiłam tutaj o konkretnej sytuacji, która gdzieś była może wskazaniem problemu, z którym my jako kobiety możemy się zmagać - z brakiem inicjatywy. Mieliśmy w tamtym momencie określone zadanie, w bardzo krótkim czasie do zrealizowania, stąd myślę, że taki zespół meblarski się wywiązał. Także chciałabym podkreślić, że mamy naprawdę świetną, męską ekipę w Mieście, w każdej ze służb. Natomiast to co mówiłam w odcinku, że to co my jako kobiety możemy zrobić to przede wszystkim, dać mężczyznom przestrzeń do działania, do właśnie wykazania inicjatywy. Często same chcemy przenosić kanapy, stoły czy krzesła, nie prosząc nawet o pomoc :) BO PRZECIEŻ DAMY RADĘ, kto jak nie my, siłaczki? A wystarczy przecież w małych i większych rzeczach zapytać "pomożesz mi?". Myślę, że warto po prostu pytać o pomoc i dać chłopakom możliwość wykazania się :) Przecież nie chcemy wszystkiego nosić same, w przenośni i dosłownie, co nie? :) Myślę, że często, jest to jest trudniejsze dla nas kobiet, niż dla facetów :) Druga sprawa, to kwestia ojców i synów. Myślę, że to mężczyźni powinni wychować mężczyzn i to oni mogą mieć największy wpływ na kolejne pokolenia. Może warto zainicjować męskie spotkania i zadbać o męskie relacje? :) Potrzebujemy ojców wychowujących synów, a nie matek :) Pozdrowienia i powodzenia! Gosia :)

Dzięki Pam za wsparcie ❤

Obiecujemy więcej, bo już mamy masę pomysłów, a nowe jeszcze dochodzą!

Dziękujemy! Miło, że jesteś z nami 🥰

Dziękujemy! Postaramy się jeszcze otwarciej, uczymy się otwieram i czuję, że dopiero się rozkręcamy 🙃

Właśnie w odcinkach Purpury przekazywałyśmy inny wydźwięk, zachęcamy do zapoznania się z pierwszym i drugim odcinkiem. Kobieta sama w sobie nie jest przedmiotem, żeby jej celem było przyciąganie facetów jak magnes 🧲 A kobiecość nie jest definiowana przez wygląd czy zdolność do przykuwania uwagi mężczyzn 😉