Видео

Jak się nazywają te pręty?

Są maszyny do pni 😂

To co pozostało do usunięcia na filmie to nie pień tylko karpa. Nie lepiej było pozbawić drzewo samych gałęzi, zostawić sam pień drzewa wysoki na 3-4 metry, podkopać i podciąć korzenie a walący się pień wyjąłby całe drzewo razem z karpą z ziemii?

Wiercę otwory, leję paliwo i podpalam. Po kilku godzinach po problemie.

Ale po co ????

Dobre efekty daje też mocznik

Chłopie, pierdo.... jak potłuczony - fakt jest dwuletnią ale z tym sposobem jej przechowania to pier.... głupoty

Chyba wykopanie lezeczka szybciej pojdzie

lub sposób mechaniczny czyli karczownica.

podpinam do koparki 5 min i nie ma pania

swietne metody, ale nie ma czegos co dziala wolniej, 5 lat to troche za szybko.

Nie mam 5 lat życia a co dopiero oczekiwania

Kilka lasek dynamitu załatwi sprawe😅

A dużą kupą gnoju jak przypierdole pniaka po ostrej suce akacj to też pomoże?

Polecam dynamit szybko i sprawnie, z minusów trochę huku i zamiatania jest trochę, ale efekt warty pomimo minusów 😂 .

Polecam dynamit szybko i sprawnie, z minusów trochę huku i zamiatania jest trochę, ale efekt warty pomimo minusów 😂 .

Polecam dynamit szybko i sprawnie, z minusów trochę huku i zamiatania jest trochę, ale efekt warty pomimo minusów 😂 .

Ten sposób użyźniania glebę. Tak powstały czarnoziemy

Super 1

Zapomniałeś o dynamicie 😅

1

obkopać i ciągnikiem wyrwać a nie latami

W miejscu pnia zrobić miejsce na ognisko ...

Za długo! Łycha kopara dół. Tsy minuty.

Ja to zrobiłem tak że wywierciłem dziurę nalałem tam oleju z paliwem podpaliłem i zostawiłem na dwa dni po dwóch dniach nie było pnia tylko zwęglona dziurka xD

Kabaczek

-Kaboom? -Yes Mirek, kaboom…

Wiercisz dziurę sypiesz czarny proch dajesz lont zasypujesz zmielonym kocim piaskiem.Odpalsz i bum

Piękne bukiety 🌷

Ognisko

Węgiel drzewny do grilla, 3 godziny i po korzeniu

Sół kuchenna jest dużo skutniejsza jak nie chcemy kopać 🤭

Benzyna i ogień z nim

Azotan potasu działa bardzo szybko.. Trzeba go tylko dobrze wymieszać z olejem napędowym, załadować do otworów, na górę zasypać cukrem pudrem i podpalić 😅😅😅

Przy tej ilości roboty, to inne zioło bym hodował

To nie pień, to karpa. Jak doradzasz, to używaj właściwej nomenklatury

Chujnia nie grzybnia..to gowno dziala jakby chcialo a nie moglo 😂

Zwróćcie uwagę na to jaki konkretnie gatunek laurowiśni wybieracie. W dorosłej postaci potrafią się dość mocno różnić kolorem, wysokością, gęstością no i oczywiście kształtem liści. W szczególności jak wybieracie dużą ilość na żywopłot upewnijcie się, że wszystkie sadzonki są tego samego gatunku. Dla nie wprawnego oka (na przykład mojego) okazało się, po drugim roku, że 5 z 20 jest innego gatunku. Im roślina starsza tym różnica bardziej widoczna i słabo wyglada taki żywopłot wtedy a druga sprawa, ze błędy w opisachzdarzają się już na poziomie sklepu. Przygladajcie sie jaki dokładnie ksztalt ma liść. Pozdrawiam i życzę trafnych wyborów.

Jak przeschnie to wypalić

nie zadziała na wszystkie drzewa, ja wyciąłem żywopłot z ałyczy, porąbałem pnie siekierą zastosowałem taki preparat i kicha, na przyszły rok odżyły i wychodza na nowo pędy

Zależy jakie grzyby jak "szamańskie" to na jednym pniu sie nie skończy...

Przepłucz nie przepłukaj analfabeto

Taniej będzie wynająć żula z siekierką naprawdę

W dupe sobie dsj ta grzybnie

Ropa lepsza

Najlepiej zaplacic kilka stowek za usluge frezowania. Chyba ze chce sie ogladac brzydki próchniejący pniak i czekac kilka lat

Ile macie malin jesiennych

Testowalem grzybnie... Zastosowanie zgodne z opisem, efekt zerowy. Totalnie zerowy. Sztuka to kupić żywą grzybnię.

Jesli komus zależy na drzewku, a nie na plonach, to jest fajna opcja. Ludzie reraz sadzą mango, avokado i inne wynalazki, wiec czemu nie spróbować z papryką

Mam pytanie. Bo wiadomo jak wygląda nasze głupie prawo. Przed domem po dziadkach, rosła stara wiśnia. Problem w tym że była chora, przez co uschła, i gałęzie zaczęły spadać na drogę. No zwyczajnie drzewo zaczęło stanowić zagrożenie. Oczywiście sam nie mogę wyciąć drzewa bo nie znajduje się na mojej posesji tylko po za nią. Więc dziesiątki telefonów, aż jakiś pojeb się pofatygował, przyjechał ocenił drzewo i powiedział że faktycznie nadaje się do wycinki ze względu na stan drzewa. Co zrobili? Przyjechała ekipa. Ścieła drzewo tak że uszkodzili mi płot, drzewo spadło wzdłuż ogrodzenia blokując wyjście z posesji. Ekipa tylko pocięła gałęzie, jebneli je na pobocze i pojechali. Myślałem początkowo że przyjedzie 2 ekipa i to sprzątnie czy coś? Ale mija już tydzień a drzewo jak leży ścięte blokując wyjście i wejście na posesje tak leży. I do kogo znów mam się zgłosić?