Видео

W Jeleniej Górze, w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.

Wszystko zależy od tego, do czego chcesz ich użyć. Jeśli chodzi Ci o ilość głosów językowych, to można zrzucić do pedału głosy z manuałów.

@@rsjg Tutaj chyba pod koniec były zrzucone. Dziękuję za wyjaśnienie. Ładne wykonanie. Szkoda że mało jest nagrań tych organów w sieci 😉

​​@@bartoszmikicinski8418tak, ostatnia fraza jest grana Tutti. Nagranie było zdobione smartfonem - więc tak naprawdę nie oddaje pełni dźwięku tego instrumentu. BTW: to prawda, nie ma nagrań w sieci - ale na moimi kanale są dwa nagrania z koncertów - zerknij...

Ja też chciałbym to mieć - ale wtedy już tego nie usłyszę... 😕

Przyjmij wyrazy współczucia 😞

Bo widzisz... Karg-Elert to nie jest twórca melodii lekkich i łatwych. Dodatkowo harmonizacja jego utworów jest dość skomplikowana - ale być może właśnie dlatego są piękne? 🤔 Polecam Sonatinę na kanale Jakuba Monety - nie zawiedziesz się :-)

Wtedy jeszcze nie był w pełni brzmienia - ale i tak było miło 🙂

Nie ma za co 🤗 ruclips.net/video/aSPd67GBRyI/видео.html

A to dopiero jest utwór, gdzie nie brzmią jeszcze w całości... Proponuję pogrzebać na moim kanale ;-)

Ja często grzebię na Jakubie Monecie :D

@@Pryncypal i to bardzo dobry trop w poszukiwaniach dobrego wykonawcy :-)

Tak - to trafne określenie brzmienia tego instrumentu. Ósemek jest tam wystarczająca ilość, alikwoty i smyczkujące też są - ale jeśli trzeba ryknąć, to i to potrafią 🙂

Muszę się w pełni zgodzić, choć bardziej gustuję w wyrobach firm Rieger, Berschdorf, Klimosz&Dyrszlag - zwykle są silniej zintonowane niż Schlag, któremu często w moim subiektywnym odczuciu brakuje tej ogromnej ilości połączeń oktawowych i niedorzecznie wręcz mocnych języków. Aczkolwiek taki Schlag jest o stokroć lepszy od powojennego dziadostwa i bewegungowego syfu z zachodu.

@@jannowak4977 - Riegera co prawda nie uświadczymy - ale mamy w Jeleniej Górze Berschdorfa (remontowanego przez firmę Nawrot): w Bazylice Mniejszej pw. śś. Erazma i Pankracego. Inne dzieło tej firmy jest nieopodal - w Gryfowie Śląskim. Próbka brzmienia obydwóch instrumentów jest na moim kanale - więc zapraszam!

Znam. Mój ulubiony Berschdorf jest jednak tak czy inaczej u św. Bartłomieja w Gliwicach, Paul robił fajniejsze, bardziej 16' dyspozycje :)

@@jannowak4977 Tylko trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz, ale za to bardzo ważne. Gdyby było inaczej to zintonowane, brzmiałoby to właśnie jak kociokwik, jeśli włączyłbyś więcej niż połowę głosów. A tak czuć potęgę brzmienia.

Nie, utwór był grany i nagrany w całości. Zmianom ulegały jedynie klawiatury i registracja - a ta aż do tutti w końcowej frazie utworu. No i to była wolna interpretacja. Rytm i puls nie był tam ważny - ważniejsze były emocje.

A masz może nagranie?

@@rsjg Nagrałem to nawet, mogę wysłać, np. mailem.

@@matemxvi2249 albo via WeTransfer rsjg at wp.pl

Panie Adamie w tekście jest "anielski orszak NIECH twą duszę przyjmie" zatem jest to modlitwa prośby :) Więc przedsoborowe czy posoborowe to nie ma znaczenia

@@Lelum_Polelum Przed soborem na pogrzebie śpiewano antyfonę "Subvenite Sancti Dei", jej słowa są bardzo podobne do pieśni "Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw", ta antyfona była śpiewana po wprowadzeniu trumny do kościoła. Natomiast w miejscu obecnej pieśni "Przybądźcie z nieba" śpiewano responsorium "Libera Me".

Reprezentował Lwów i Oświęcim - z tymi miejscami był związany. Nie zwalałbym winy na instrumentalistę, a na wydawcę nut. To z nich jest zagrane - a to że oryginał brzmi inaczej... no cóż ja na to poradzę? :-(

Nie. Wymieniony jest cały kontuar i wszystkie głosy włączane są z niego. Nie ma już żadnych przystawek.

Zgadza się

To jest dla zmarłego ,który był dobry i szlachetny i po którym wspomnienie jest ciągle żywe.Nawet w środku dnia wśród błachych spraw.

No i dzięki temu w zastępstwie chorego organisty zagrałem pierwszy raz na pogrzebie. Podobno ładnie :).

Zapewne - aczkolwiek znasz termin "rubato"? No i powiedzmy sobie szczerze - to własna interpretacja i być może sposób wykonania został podyktowany względami uczuciowymi?

Przykro mi z tego powodu :-(

La mayoría de las reseñas dicen que la pieza es hermosa...

Tak - to one.

Ja też uwielbiam słuchać ten rodzaj muzyki. Polecam marsz pogrzebowy Chopina w wykonaniu Wojska Polskiego.

Mam to samo.. po tym jak zmarł mi ojciec

Bo to muza jest najlepsza i zarazem najgorsza jeśli idzie o emocje. Mnie przy drugiej części rozwala od razu

Ja tez to lubie

Witam normalne ,uwielbiam tem utwór , przeciez powstał na podstawie muzyki ludowej , mnie bardzo uspokaja i mobilizuje

Tak - oryginał jest w szybszym tempie - jednakże muzyk przedstawił własną interpretację podczas nabożeństwa żałobnego. Mniemam, że wolniejsze tempo nadaje majestatu i ma mocniejsza wymowę artystyczną... IMHO

@@rsjg ja osobiscie wole w basie i lewej rece utrzymywac tempo marszowe

@@wojciechkrol7667 można maszerować szybko, można i wolno 🙂

@@rsjg otóż to

Brawo ! Po roku umocniłem się w swoim przekonaniu... ;-)

@@Rotkif2807 a dziś? ;-)

@@rsjg Ooo, za komentarz wstępny... bardzo dziękuję !

Dziękuję w imieniu Wykonawcy.

Trochę za wolno