Видео

Ale by byly jaja jakbym trafil.

Czyli raczej zakładasz siłowe jakieś wciągniecie do samochodu, czy gdzieś, a mi się wydaje to nieprawdopodobne, nie ma na to dowodów, śladów. To musiało być coś naturalnie wyglądającego. Tylko bliska osoba mogła spowodować, że w drodze, szybko idąc do domu, Iwona zdecydowała się wsiąść.

​@@ekonomia_podatki_teoria_gier Chyba nie na moj tutaj komentarz Pan odpowiedzial.

Jeżeli to były "zaczepki" tzn. jej nie znali. Rozumiem, że zakładasz, że potem byli sprawcami. Czyli musiało to być od razu z użycirm siły, a nie ma na to dowodów, śladów.

​@@ekonomia_podatki_teoria_gier Skoro zakladam, ze to mogli byc sprawcy zaczepki nr 1 to raczej nie sugeruje, ze sie nikt ze soba nie znal. Skoro wspominam o radiowozie, a z jakims policjantem chodzila, to rowniez raczej nie sugeruje, ze sie nie znali. Zreszta ja nie zadawalem pytan. Podalem rozwiazanie zagadki Iwony Wieczorek i fajnie gdybym trafil.

Też bardzo możliwe, jeżeli to potwierdzona historia

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Janusz Szostak pisał o tym wujku chrzestnym... Może nawet spora suma pieniędzy którą Iwona Wieczorek miała w swoim pokoju była od niego... Nie wiem czym zajmuje się ten wujek chrzestny. Ale skoro wtedy miał dużo pieniędzy, to albo przedsiębiorca albo gangster...

Ciebie wujek tez by zaj....ł? Albo ciocia?

​@@krzysztofwisniewski5829ostro pojechałeś? Czyżbyś był tym wujkiem chrzestnym?

Jak to mówią starzy policjanci kryminalni "zabójca jest zawsze w pierwszym tomie akt"...

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Udział Patryka nie jest już dyskutowany, udział Patryka w "zaginięciu jest równie pewny, co wschód Słońca dziś rano.

dziękuję, tak, choć, nie nazwałbym rozwiązania gry "poszukiwaniem najsłabszego ogniwa", raczej najbardziej racjonalnego....

Spoko ale jesli Chodzi ci o Patryka to dawno wrucil ma firme w Gdansku ponoc dziecko I zone I jest caly nakoksowany I zdrowy, bywal nawet na rodzinnych imprezach z mama Iwony I wszystko bylo slodkie opsypane buziaczkami w policzki obydwa I prezentami , Malo tego zdiecia pszepiekne zrobione byly z owych aktow

@@marcinm9102 Patryk może i ma się dobrze ale ochronny wpływ ojca nie będzie trwał wiecznie. Resztę swojego życia spędzi we więzieniu Kiedy? Za dekadę..

@@marcinm9102 Mam do Ciebie prośbę: czy możesz mi podesłać linki, gdzie mogę zobaczyć te zdjęcia? Czy mieszkasz może blisko Patryka? Często go spotykasz? Kiedy wrócił do Polski na stałe? Jego córka ma już 12 lat, prawda? Żona podobna do Iwony?

@@voyager5394 nie mam zielonego pojecia ,mieszkam w Kanadzie od 15 lat Zdiecie 1 ktore opisalem mozesz latwo wygooglowac , potem kliknac zdiecia I bedzie pod tagiem patryk matka iwony cos takiego , po czym wyskoczy mem jak patryk sciska sie I Caluje w policzki mame I trzyma w reku prezent,zdieci podpisane jest ze pochodzi z wykopu. A to ze jest w polsce to wyczytalem gdzies w jakims artykule nie znajde bo Sama wiesz jak jest czytasz tego duzo. A czy ma firme.to wpisz sobie w Google imie nazwisko gdansk , no ilu ich Tam w tej samej okolicy moze mieszkac?

@@voyager5394 aha no I linkow z tego co wiem I tak sie nieda. Zdiecie znajdziesz w max 15 min czekaj zaras napisze ci Co wpisac w google

to chyba dość naturalne, że znajomym jeszcze nastolatka mówiła, że "spontanicznie" przybywa na imprezę, a tylko matka wie, że się tydzień szykowała...

@@ekonomia_podatki_teoria_gier nie wiem , ponoc.to w ostatniej chwili bylo dlatego chlopaki dopiero o 10tej sie pofatygowali I ze to Dari impreza byla , zakladam ze.daria Sama nie chciala isc z 3kolegami wiec Iwona poswiecila ognisko I poszla z Daria. Twoja Analiza jest super ! Czym sie zajmujesz ? Pracujesz w szkolnictwie? Moim zdaniem to.jest rodzinna tragedia smierc jest.tragedia I to ze stalo sie w rodzinie jest tragedia

@@ekonomia_podatki_teoria_gier wczoraj znalazlem 1 element pasujacy do mojej teori ale.i do twojej . Mianowicie siostra matki jedzie rozwieszac ulotki ,ok. Siostra matki was z matka pyta mlodziezy czy rozwiesili w Danym miejscu aby nie tracic czasu w tym samym ok. Mlodziesz mowi tak rozwieszalismy Tam,ok. Siostra matki mowi matce ze cos jej nie gra I postanawiaja ze siostra Sama pojedzie sorawdzic czy nie klami,ok Wraca z wiadomoscia do matki ze klamali nie rozwieszali I zeby ich obserwowala ,ok. Pamietamy ze matka powiedziala ze.mlodziesz w danym momencie pszestali pomagac I unikali jej ,adria chowala sie miedzy alejkami w sklepie.ok. A Co jesli mlodziesz jednak rozwieszala I zorietowala sie ze sa w.cos wrabiani I sprawa jes mega gruba!? Wszystko jest w aktach kturych matka nie czytala , mianowicie ciekawi mnie czy Marta kolezanka Iwony rozwieszala wtedy ulotki z Pawlem I adria bo jesli nie to nie dziwi fakt ze ma kontakt z matka po dzis dzien.

Dziękuję, tak - to rodzinna tragedia dlatego nie rozwijam wątków, że IW doszła do domu; przyjmuję, że Policja wykluczyła tę hipotezę. Pozdrawiam www.youtube.com/@ekonomia_podatki_teoria_gier

​@@ekonomia_podatki_teoria_gierTo że Iwona Wieczorek mogła dojść do domu nie zostało póki co wykluczone przez policję... Siewert analityk policyjny, który badał kiedyś sprawę Iwony Wieczorek i został odsunięty od tej sprawy, wysunął ostatnio postulat, żeby przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w celu wykluczenia przypadku, że Iwony Wieczorek doszła do domu. Matka Iwony Wieczorek mocno sprzeciwia takiemu pomysłowi.

O Kim mowa ? Nigdy nie slyszalem Daj namiar na jakis artykol czy cos Pozdro!

​@@marcinm9102Nie wiem, czy na imię miał Łukasz, ale Iwona Wieczorek sympatyzowała przed zaginięciem z kapitanem drużyny piłki plażowej. Ona miała być 17 lipca na meczu piłki plażowej. Kasia dzwoniąc o 7 rano do domu Kindów pytała czy Iwona idzie na ten mecz. Chłopak który był kapitanem drużyny podobał się Iwonie i on na ten mecz przyszedł spóźniony i był podrapany chyba na twarzy. O tym pisał ktoś na RUclips, ale nie zapamiętałam nicu.

@@grazyna1710 ciekawe , zaczynam sobie pszypominac ze chyba bylo to mowione na poczatku sprawy 14 lat temu. Holerka to chyba nawet Szostak to.pszeoczyl w ksiazce

Niemoge znalesc ani slowa ale PA.ietam cos ,ciekawe to

@@marcinm9102 Waldek czy podobny nick pisał o nim.

O Kim mowa? Myslalem ze.czytalem wszystko Daj namiar o Kim mowa Pozdro

B.

@@elaelka8460 Elka co to znaczy B.? Kim jest B.?

Gangster był raczej pomocą (w ukryciu ciała) a nie inspiracją, bo jaka rola była by wtedy tej osoby bliskiej Iwonie?

​@@ekonomia_podatki_teoria_gierjak cały czas zakładam, że Iwona Wieczorek żyje. Bliska osoba mogła Iwonę Wieczorek uprowadzić a dalej gangsterzy chcieli na Iwonie zrobić dobry interes. Być może mylę się, ale dopóki nie ma ciała zamordowanej Iwonki i nie ma świadków tej zbrodni Iwony Wieczorek trzeba szukać wśród żywych. A jeśli Iwona Wieczorek została zamordowana to tak jak pan mówi została zamordowana przez bliską osobę i zutylizowana lub zakopana w lesie przez gangsterów z Pomorza.

uprowadzenie przez bliską osobę jest raczej chyba mało prawdopodobne

@@ekonomia_podatki_teoria_gier może nie tyle bliską, co znajomą. I dlatego Iwona Wieczorek mogła wsiąść do samochodu człowieka który ją wywiódł. Myślę że prokurator Kozioł który przejmie sprawę odnajdzie Iwonę Wieczorek i być może, jeśli przegląda Internet wykorzysta Pana propozycję dot. Teorii gier.

Maszerowała nad ranem szybkim tempem raczej do domu, jakoś wydaje mi się wątpliwe, żeby miała ochotę wsiadać do kogoś przypadkowego, jakiegoś tam znajomego, tylko do b. bliskiej osoby na pewno.

Dziękuję:)

dziękuję!

tak, ale zostało mało czasu na jej rozwiązanie

Tak, w świetle Teorii Gier wg najlepszej strategii w grach o sumie zerowej "MINIMAX" (minimalizowania maksymalnych strat, że sprawa się przedawni) skupiłbym się na DNA: potwierdzeniu rzetelności badania, zaczynając od pierwszego podejrzanego, plus familial DNA searching i fenotypowanie DNA.

​@@ekonomia_podatki_teoria_gier czy w świetle teorii gier, o której pan tutaj wspomina możliwe jest, że Anna Strzałkowska działaczka LGBT, dawna koleżanka Darii, która ponoć została odrzucona przez Darię może mieć coś wspólnego z zabójstwem Darii?. Ojciec Darii wysunął taką hipotezę, że Anna Strzałkowska mogła zorganizować napad na Darię przez człowieka, który zgwałcił i zabił Darię?

W świetle Teorii Gier to raczej mówię nie tyle o możliwościach (mniej prawdopodobnych) co raczej o bardziej prawdopodobnych zdarzeniach. Ta hipoteza jest na podstawie właśnie Teorii Gier, w tym "Dylematu Więźnia", bardzo mało prawdopodobna. Mówię o tym też w filmie, że raczej sprawca musiał być jeden, bo inaczej w ciągu 29 lat zadziałałby już "Dylemat Więźnia" właśnie i (w szczególności zachęceni przez prokuraturę) współsprawcy, pomocnicy, nie mieli by zaufania do siebie nawzajem i w obawie o to, że znajdą się w najgorszym położeniu (z najwyższym wyrokiem) zdradzaliby się wzajemnie. Tu nic takiego się nie dzieje, czyli "Dylemat Więźnia" nie działa, a skoro tak, to raczej był jeden sprawca, nie miał pomocników, współsprawców.

"doskonałość" zbrodni jest zwykle czasowa, bo nie można być wiecznie w "Dylemacie - Więźnia czy Wolontariusza. Nawet "i-terowy (wielokrotny) Dylemat Więźnia" się kiedyś kończy...

Dlaczego uważacie że doszło do zbrodni ? Wyczytałem gdzieś że Patryk, jej kuzyn, mieszkał 2 lata w USA w stanie Texas. Może Iwona została ewakuowana z kraju właśnie za granicę by uniknąć jakiś konsekwencji ?

Ale w Texasach też mają sieć

Myślę, że sprawę da się rozwiązać, jeśli się będzie o niej mówić.

Skąd wiadomo, że chciał, zapowiadał, że chce?

Tak, bo pozostawanie w Dylemacie - Wolontariusza czy Więźnia - czyli w ciągłym niepokoju, napięciu, wydaje się na dluższą metę niemożliwe. Pytanie tylko kiedy to nastąpi.

Nastąpi, pod warunkiem, że o tej sprawie będzie się ciągle mówić, będzie nagłaśniana i dyskutowana. Wtedy ich wyrzuty sumienia będą się piętrzyć i najsłabsze ogniwo w końcu puści.

@@evabloom3866 dokładnie tak

dodałem napisy; druga część już jest bez mew: ruclips.net/video/vAA3lh3VTYQ/видео.html a w trzeciej są, ale ciszej: ruclips.net/video/GZDNwgJczko/видео.htmlsi=cN8jqr6TNMiH2Hmn

Wydaje mi się to zupełnie nieprawdopodobne, zwłaszcza, że niewykryte przez 14 lat, a poza tym po co. Nikt by dziewczyny nie rozpoznał gdzieś przez 14 lat, a poza tym, gdzie by się miały zamieniać z matką rolami niezauważone? Zostawiłbym raczej matkę zaginionej w spokoju.

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Masz rację, to jest nieprawdopodobne, dlatego tak dobre, przekręt doskonały. Podmienić mogły się gdzieś na trasie, trasa było długa więc możliwości wiele. Zostało to niewykryte bo od 14 lat ludziom się mówi że na nagraniu idzie młoda Iwona a za nią złoczyńca a w parku następne bandziory na nią czychały. Nie znam tej rodziny, nie wiem po co mieli by upozorować morderstwo / zaginięcie córki ale jeśli miały powód i możliwości to mogły to zrobić. Wyjazd do USA, zmiana wizerunku, operacje plastyczne, to mogło się wydarzyć. Ja na nagraniu widzę dojrzałą kobietę z włosami spiętymi do tyłu w kok. 19 latki nie czeszą się w ten sposób a po całonocnej imprezie nie zależy im już na tak doskonałym wizerunku, no i te buty w ręku które odnajdują się w mieszkaniu w której nie było Iwony. Znam tłumaczenie, że mama zamówiła drugie takie same ale dla mnie to jest mataczenie.

@@kumorek81 nie powiedziałbym, że to kok, ma raczej włosy jakoś z tyłu spięte (zobacz monitoring, ale film, nie poszczególne klatki, jak odwraca głowę w stronę wyjścia na plażę). W pozostałym zakresie zostawiam hipotezę wnikliwym komentującym Internautom. Zgadzamy się, że jest małoprawdopodobna. A jako taka chyba nie nadaje się do spojrzenia - które mnie interesuje - w świetle teorii ekonomii, gdzie z zasady muszę upraszczać i przyjmować pewne założenia co do zachowania ludzi, które raczej nadają się do hipotez bardziej, a nie mniej, prawdopodobnych

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Najlepszy fachowiec złodziej, ukryje swój łup w najmniej prawdopodobnym miejscu by zwiększyć szanse na jego zachowanie i zmniejszyć wykrycie. Organy ścigania i teoria gier, w sprawie zaginięcia Iwony skupiły się na bardziej prawdopodobnych hipotezach, co jak widać od 14 lat nie przynoszą skutku. Może już pora by zacząć badać te hipotezy, które naprawdę wydają się skomplikowane i nieprawdopodobne ?😮

Można rozważać, znaczy policja powinna, hipotezy skomplikowane i nieprawdopodobne, ale wydaje mi się, że po pierwsze trzeba wykluczyć te bardziej prawdopodobne, a tego chyba nie dało się wciąż uczynić, a po drugie, no musi być jakiś punkt zaczepienia, jakiś wątek prowadzący do tych bardziej nieprawdopodobnych - nie widzę za bardzo takiego dla Twojej, czy przedstswionej przez Ciebie, teorii. Zastanowiła mnie kwestia monitoringu, ale myślę, że przynajmniej co do koka nie masz racji. Myślę, że policja potrafiła stosunkowo łatwo, dzięki świadkom, określić kto jest na monitoringu (mając dwie możliwe osoby) po sylwetce, ubraniu, sposobie chodzenia i faktycznie upięcia włosów.

W pełnej konfrontacji, wolałbym zakładać najgorsze, co zresztą zgodne ze strategią w Teorii Gier (dla gier o sumie zerowej) zwaną Mini-Max'em, czyli minimalizowania maksymalnych strat (przygotywania się na najgorsze).

Tak! Zakładając najgorsze dla Policji rozwiązanie (kompromitację totalną), to też tak myślę, ew. Fort. Batterie. Nawiążę do tego w ew. 3 części.

​​​​@@ekonomia_podatki_teoria_gier. Ten schron był bardzo blisko. On nawet mógł wrócić po ciało w kolejne noce. Na przykład z krzaków tam gdzie na początku schował mógł je przenieść do tego schronu.Przecież Iwone policja szukała dopiero po 8 albo 12 dniach. Zresztą policja podejrzewam skupia się na parku w kierunku jej domu. A zwyrol mógł ją przenieś tam do schronu. Wrzucić do szybu i nieźle ją zasypać. Nawet metr śmieci kamieni piachu. Nawet pan Szostak mówił że policja szuka powierzchownie. A to trzeba kopać!

Ale ale, policja ponoć szukała też z georadarem, który zdaje się penetruje 5 m w głąb. To jednak b. mało prawdopodobne. Psy by wyczuły, niekoniecznie policyjne nawet.

W teorii (Gier) nie określamy płci - nie zakładamy, że to mężczyźni, więc chyba może być jak jest.

@@ekonomia_podatki_teoria_gier nie do końca - bo wyrażenie "oboje" z marszu definiuję kobietę i mężczyznę.

Tak to bogactwo języka polskiego zapędziło w kozi róg. Pewnie faktycznie najlepiej "obaj". Dziękuję

znam ten kanał byłem w uk parę lat na robocie o ten facet mówi jak tak jest ciekawe nagrania dla mnie wiarygodne ale ciężkie trochę wolałbym krótkie

Taak, będą kolejne: trzeci o stawkach, czwarty z rozwinięciem na podstawie przykładu z egzaminu i piąty o ryczałcie prywatnym :)

Zupełna przypadkowość, w tym ofiary, wydaje mi się jednak mało prawdopodobna - pozostałyby ślady, ciało (zob. Cz. 1). Natomiast przypadkowość zdarzenia co do tej konkretnej ofiary - tak b. prawdopodobna, chyba że to była grupa przestępcza. Pozdrawiam

@@ekonomia_podatki_teoria_gier -- Pozdrawiam. No tak, tylko Ile jest takich przypadków, kiedy napadane sa dziewczyny i mlode kobiety idace samotnie, zwlaszcza wieczorem, czy w nocy ? Fakt, ze nie znaleziono ciala o niczym nie świadczy. Moze poprostu nie szukali tam gdzie trzeba. Ile jest takich przypadków, kiedy po 20- u latach znajduja szczatki ludzkie ? . Im wiecej czytam na temat tej sprawy, tym bardziej watpie, ze w tej sprawie chodzi o zorganizowana przestepczośc.

@@margaretesmyla8100 park Reagana był przeszukiwany kilka razy i nic.

@@ekonomia_podatki_teoria_gier -- Pytanie tylko jak szukali.

@@ekonomia_podatki_teoria_gier -- No i ta trasa przejścia Iwony W. wyglada jak dzungla. Tam sie moglo wszystko zdarzyc i jest dziesiatki mozliwości ukrycia ciala ofiary. Pozatym Iwona W. mogla tez wsiaśc do czyjegoś auta. Moze ktoś pytal sie o jakaś ulice, a ze bylo po drodze, to wsiadla do auta i mogla zostac uprowadzona. Tzn, ze sa tez inne mozliwości.

Dzięki. W teorii przynajmniej nie ma założenia co do płci, więc chyba może tu być "oboje".

Pani Wawryniuk w ,,Listy goncze: mamo szukaj mnie" powiedziala kto z monitoringu byl ustalony, a kto nie.

@@krzysztofwisniewski5829 super, dzięki za info

Ta blondynka na ciemno ubrana to Adria?

​@@wojtekd4759Jak chodzi ci o ta z 8:09 minuty to nie. Adria wtedy byla pod blokiem lub w domu.

​@@krzysztofwisniewski5829 a ciekawe czy to nie było dość wyjątkowe jednak, że IW wracała piechotą nad ranem. Poza tym może jak by wracały obie to taksówką właśnie

Bardzo dziękuję za motywujący komentarz

Też polecam kanał Marcina Wójcika

Może te przepisy powinny zostać zmienione, jeżeli nie motywują do współpracy... Jeżeli zastosowanie art. 335 k.p.k. nie jest możliwe, to co pozostaje? Tylko art. 60 k.k. i "mały świadek" w określonych warunkach?

uważam, że nie na pasie nadmorskim (Jantarowa), bo to wejście nr 63 z kamerą, to zdaje się ostatni dojazd, ale mogła wsiąść na ul. Czarny Dwór k/domu do znajomych

@@ekonomia_podatki_teoria_gier osiedle monitorowane!!!!!!! Na logikę albo na kamerach to nie ona albo jeśli to ona to śmieciarka albo milicja nie ma innej możliwości. Patryki Sryki koledzy Hujedzy itp! Jeśli na tym monitoringu to ona to nie wyszła z parku regana. Jeśli to nie ona na monitoringu to już wyższa szkoła jazdy i wszystkie podcasty to pierdolenie śmieci. Monitoring jest kluczem czy jest prawdziwy!!!

​​@@marcelkupa3185 jak słusznie wskazujesz objęte monitoringiem było osiedle, choć zdaje się były problemy z odczytem, bo monitorong się nie zachował czy coś, bo Policja za późno się zgłosiła, ale nie o to, nie o to - Ty piszesz o osiedlu (Jelitkowski Dwór), a ja o ulicy poza osiedlem - ul. Czarny Dwór, tam mogła wsiąść do znajomych do samochodu, a niekoniecznie na monitorowanym, tak czy owak, osiedlu.

Tak, myślę, że monitoring jest prawdziwy, tzn. uważam nie ma podstaw do kwestionowania

Jeden Niemiec chyba profesor robi filmiki o Iwonie. Na jednym z nich masz mapke narysowana z miejscami w ktorych radiowoz mogl spotkac Iwone przy 12 min straty jak i caly Park Reagana. Tam na dole mapki bedzie zaznaczona droga = parking, którego szukasz.

Pisz precyzyjnie, które opinie tak oceniasz. Dlaczego kanał skasować, bo masz inne zdanie? Jak Ty "masz pojęcie" o sprawie, to może podziel się. Myślę, że gdzieś tu w tych filmach i komentarzach jest rozwiązanie sprawy - na pewno kryje się prawdziwe historia, jak było naprawdę. Natomiast jeżeli tak oceniasz obwinianie matki Iwony, to tu się bym zgodził, uważam, że należy dać jej spokój i nie rozwijam tego wątku, zresztą myślę, że Policja dawno potrafiła wykluczyć i wykluczyła, że doszło do czegoś dopiero w domu.

skąd taka nerwowa reakcja? Od jakiegoś czasu zauważyłam, że tak nerwowe reakcje występują wtedy, gdy w jakikolwiek sposób łączy się Patryka z tę sprawą. Przypadek?

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Koledzy Patryka też czytają te komentarze i także mają świadomość, że gra jest skończona, skoro wszyscy wszystko wiedzą. Drżą z niepokoju, słysząc pukanie do drzwi doznają prawie zawału serca. Ich życie jest, tak czy inaczej, przegrane. Spędzą sporo latek za kratkami. Boją się tego. Dlatego milczą jak zaklęci i dalej rżną głupa, że nic nie pamiętają. Podobnie Wszystkowiedząca Kasia i Adria. Amnezja, która dotknęła te osoby to oczywista zmowa milczenia. Policja miała obowiązek ją złamać. I co zrobili? Dokładnie nic.

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Błędu nie ma. Hipoteza potwierdzona setkami mocnych dowodów poszlakowych przestaje być hipotezą a staje się faktem. Faktem jest, że Patryk z ekipą maczali palce w "zaginięciu" Iwony. To bezsporny fakt. Trolle nie wymienili do tej pory żadnego logicznego argumentu wskazującego na jego niewinność. Każdego, kto rzeczowo i konkretnie o tym pisze obrzucają błotem. Po tym bardzo łatwo poznać trolli.

Bardzo możliwe, więc potrzebne są jakieś zachęty, o których mowa w filmie

On się wpisuje w pierwsze najbardziej prawdopodobne rozwiązanie przedstawione w cz. 1, ale to przecież nie znaczy, że to na pewno on. Teoria daje jakiś poziom prawdopodobieństwa, a nie pewność.

Totalnie nie Patryk

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Zgoda, to mogli być inni ludzie. Np. gang śmieciarzy lub patrol policyjny albo pan Ręcznik. Możliwe jest nawet, że gang Olsena maczał w tym palce, bo Ręcznik to marynarz z Dani, wnuk Olsena. Możliwe, że jej ciało w całości zostało wzięte do nieba przez Boga lub UFO. Zgoda. Tylko żeby rozwiązać zagadkę należy odrzucić gdybologię i skupić się na osobach, które nie mają ALIBI. To Patryk G., Paweł S. i Paweł J. Ustalmy, że pyskata Iwona darła by ryja, gdyby ktoś jej coś na siłę chciał zrobić. Nikt nic nie słyszał, to oznacza, że wyszła z parku i na skraju swojego osiedla dosiadła się do samochodu ze znajomymi osobami. Kto był na jej trasie? To Patryk G., Paweł S. i Paweł J. Kto poruszał się granatowym Fordem Mondeo? To Patryk G., Paweł S. i Paweł J. Poszukajmy osób, które miały motyw. Znów To Patryk G., Paweł S. i Paweł J. Jaki motyw? Afekt - samoobrona konieczna w sytuacji gdy wściekła jak osa nastolatka chciała oczy wiarołomnemu kochankowi wydrapać. Kto był tym kochankiem? Patryk G. Sprawdźmy, kto na zeznaniach kłamał, kłamał, kłamał i równocześnie miał objawy sprawcy: Nie będzie zaskoczenia - To Patryk G., Paweł S. i Paweł J. Na deser słynne "eksplozje" Patryka. Kto w nich brał udział? To Patryk G., Paweł S. i Paweł J. Korelacja czasowa zdarzeń na kogo wskazuje? Na To Patryka G., Pawła S. i Pawła J. Kto uciekł z kraju? Patryk G. Kto zniknął na kilka dni potrzebnych na ukrycie zwłok? To Patryk G., Paweł S. i Paweł J. Jak policja z KGP wskazywała na Patryka G., Pawła S. i Pawła J. to wskazujący tracili pracę. Czy to wszystko przypadek? Co mamy na obronę ekipy? Ich zeznania, że od dawna spali w swoich domach, co okazało się wierutną bzdurą. Możliwe, że bilingi nauczyły się kłamać i wsypały chłopaków - Patryka G., Pawła S. i Pawła J.

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Wniosek? Albo ja, matematyka, Siewiert, Szostak jesteśmy głupcami, albo setki poszlak wskazujących na Patryka G., Pawła S. i Pawła J. udowadniają, że ta ekipa jest odpowiedzialna za zniknięcie Iwony Wieczorek. Udowadniają niezbicie za pomocą bardzo poważnych dowodów poszlakowych a ich zagęszczenie wyklucza możliwości pomyłki.

@@AnetiU Tak, Patryk jest niewinny a ja jestem Papieżem. Proszę podać jeden logiczny argument wskazujący niewinność notorycznego kłamcy Patryka.

Daj Boże! A co do teorii ekonomii, w tym Teorii Gier, to zgoda, jak wszystko na tym świecie, sprowadza się do zysków i strat, niekoniecznie w wymiarze finansowym. Zakładamy racjonalność graczy, że chcą raczej więcej lub lepiej, niż mniej lub gorzej, i rozwiązania wyłaniają się jakby same.

@grazyna1710 Matka Iwony nie kupowala butow po zaginieciu Iwony. Poszla do sklepu i zrobila fotke takich samych butow. A dlaczego Iwona nie moglaby wyjechac z Polski ze swoja tozsamoscia tylko musialaby przybrac tozsamosc siostry? Jakos kupy sie to nie trzyma.

@@MBP302 Gdyby wyjechała jako Iwona Wieczorek mogła być łatwo namierzona...

​@@grazyna1710ale właściwie namierzona przez kogo, przed kim miałaby uciekać?

@@ekonomia_podatki_teoria_gierNie znam akt sprawy Iwony Wieczorek i nie znam tej dziewczyny, ale jeśli nie została zamordowana, to wychodzi w rachubę samouprowadzwnie, co było przedmiotem badania śledczych lub została wywieziona przez kogoś z bliskiego otoczenia lub uprowadzona, o czym zresztą mówił Paweł Browar. Jak wcześniej pisałam, osobiście zakładam że Iwona Wieczorek żyje. A gdyby żyła i do tej pory nie chciała się ujawnić, to tylko z ważnego powodu. Być może to jest pobożne życzenie, ale tak mogło być. W tej sprawie wszystko jest możliwe...

Ale to po 18 latach było, to zatrzymanie, a w międzyczasie (po pierwszym zatrzymaniu na kilka m-cy) na pewno był obserwowany i nic się nie wydarzyło w tym czasie, a profilerzy wskazywali na seryjniaka oraz na fachowca (chirurg, rzeźnik, tapicer).

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Czytałam że to mógł zrobić rzeźnik... Robert pracował przy myszach i mógł ćwiczyć na nich... Oni podobno z Katarzyną się znali i ona bywała u niego w domu. A przetrzymywać mógł ją w nieznanym śledczym miejscu. Zabić nie musiał w domu, tylko w jakimś oddalonym miejscowu. Nie wiem ile czasu minęło od zabicia dziewczyny do wyrzucenia do wody ciała i skóry. Dla mnie ten Rober jest obleśnym typem. I ja bym nie wykluczyła jego sprawstwa.

@@grazyna1710 nie ma dowodów, że się znali, już bardziej prawdopodobne, że znała Władimira (UJ, psychologia). Co do myszy to cytuję w filmie za Wikipedią i red. M. Górą prof. Dąbrowskiego, który mówił, że Robert J bardzo dobrze prowadził trudną hodowlę. Nawet przyjmując, że coś robił z tymi myszami to raczej chyba by i tak nie wystarczyło, skoro biegli ocenili cięcia jako b. precyzyjne, zadane przez wprawnego fachowca.

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Być może ma pan rację, ale skoro Roberta oskarżono to na pewno nie na podstawie widzimisię prokuratorów i sądu. Czytałam wcześniej że oni mogli się znać. Nikt nie chce drugiego Komendy.

@@grazyna1710 no właśnie: łatwy cel, a inny się nie nadarzył, potem skupienie już tylko na nim (myślenie tunelowe), koszty, eksperymenty, biegli, i właściwie nic (tylko poszlaki), ale trudno się wycofać teraz i przyznać do porażki.

Tak, najbardziej prawdopodobne - przedstawione w 1 cz. Ale, skoro dotąd tego porządnie policja nie zrobiła, jedna czy druga, to już bardziej wyjaśnienie znajdziemy tu, w cz. 2. Ale oczywiście cz. 1 jest też zamkniętą całością z wytłumaczeniem nierozwiązania sprawy przez 14 lat wg Teorii Gier: silne powiązania (rodzinne) sprawców lub sprawcy i pomocnika.

😅😊​@@ekonomia_podatki_teoria_gier

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Matematyka ma korelacje. Wystarczy najprostsza analiza korelacji, aby wyłonić osoby zamieszane w "zniknięcie". Ta metoda pozbawia złudzeń, czy Patryk G., Paweł J. i Paweł S. są niewinni i nie "pomogli" Iwonie zniknąć.

No właśnie korelacje, czyli współwystępowanie, a nie związek przyczynowo-skutkowy. Faktycznie Teoria Gier wywodzi się z matematyki, ale zaadaptowana przez ekonomię, stała się częścią tej nauki - społecznej bardziej niż przyrodniczej - z korelacjami jak piszesz, wnioskujemy o ludziach, ludzkim zachowaniu, jego nie da się do końca przewidzieć, więc przyjmujemy pewne upraszczające założenia...

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Jeżeli będziemy snuć przypuszczenia, to sprawa będzie się ciągnąc dekadami. Jeżeli złamiemy zmowę milczenia potencjalnych sprawców, szybko rozwiążemy sprawę. Podstaw do zamknięcia Patryka z ekipą w areszcie śledczym było setki. Pluł policji prosto w twarz swoimi kłamstwami a policja, mimo przyłapywania go na tych kłamstwach wszystko "kupowała". Jakiś obłęd lub super plecy.

Niee, to nie ma znaczenia dlaczego przestępcy stają przed prokuratorem. Faktycznie w klasycznym "dylemacie więźnia" mają już jakieś oczywiste udowodnione wykroczenie i dlatego jakiś wyrok, ale to nie istota. Istotą jest ta zbrodnia, której się dopuścili, a prokurator ma tylko uzasadnione podejrzenia. Istotą jest rozważanie sprawców jak się zachować w związku z ofertą prokuratury i rozważanie co zrobi drugi. Zresztą w filmie mówie, że trochę zmodyfikowany "dylemat więźnia", ale, że to bez znaczenia.

@@Waldes24PTC szczerze to nigdy ich nie znajdą,a wiesz dlaczego...bo ręka, rękę myje...

@@AaaBbb-w8v Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Wystarczyłaby nagroda pieniężna (np. milion zł) i wtedy ktoś kto tego nie zrobił ale wie, rzuciłby nowe światło na tą sprawę. A tak to nie czuje takiej potrzeby, może troche się boi i siedzi cicho.

@@Waldes24PTC według Mnie to nie kwestia pieniędzy tylko strach o życie

można i trzeba próbować przełamać strategię zmowy

Tak, niestety.

Ale co Dark Web?

@@zuuzel niestety w naszym pięknym kraju są ludzie którzy robią to dla zabawy...

@@AaaBbb-w8v ale nie rozumiem tego komentarza nadal. Ja to odebrałem w ten sposób, że na Dark Webie są jakieś materiały

@@zuuzel tego nie wiem...i nigdy się nie dowiem..ale jedno jest pewne że w tym kraju nie ma sprawiedliwości.

Dziękuję. A co do utopienia (się) w morzu, to by raczej nie przeszło. Morze wyrzuca. Dr Onkolog z Sopotu, który zdaje się popełnił tak samobójstwo 2 lata temu, wypłynął w Kłajpedzie.

@@ekonomia_podatki_teoria_gier Tak właśnie jest, że morze wyrzuca topielica na brzeg...

dziękuję!

Pewnie tak. Wolontariusz z "Dylematu Wolontariusza" przekształciłby się w "interesariusza". Bez dylematu.

Nie takie pseudo, skoro niektórzy na nagrodę Nobla się załapali za różne aplikacje Teorii gier