Видео

Doskonały podcast, szkoda, że dopiero teraz go znalazłem. Anegdota o smarowaniu pleców przypomniała mi urlop w Rumunii: Dwukrotnie spędziłem wraz z żoną urlop w Eforie Nord, miasteczku położonym zarówno nad Morzem Czarnym, jak i słonym, słynnym z leczniczego błota, jeziorem Techirghiol. Codziennie uczęszczaliśmy do położonego nad brzegiem obiektu, w którym można było zażyć kąpieli błotnych (Baile Reci). Jest on podzielony na trzy strefy: damską, męską i rodzinną. W tej ostatniej obowiązują stroje kąpielowe (i teoretycznie jest zabroniony topless, ale piersi posmarowane błotem wyglądają, jak w staniku), natomiast w pozostałych ubiór był dowolny (praktycznie wszyscy są nago). Kąpiele zaczynają się od nałożenia błota na chore miejsca lub na całe ciało. Samemu trudno jest nasmarować sobie plecy, więc zwyczaj smarowania obcej osobie pleców jest tu powszechny. Z uwagi na barierę językową zwykle nie próbowałem o to nikogo prosić (radziliśmy sobie smarując sobie z żoną plecy w strefie tekstylnej), ale wielokrotnie nam to oferowano na migi. Strefy damska i męska są, co prawda, odseparowane ale ogrodzenie nie jest (a przynajmniej nie było) bardzo szczelne i np. widziałem jak ojciec z kilkuletnim synkiem machali do mamy w sąsiednim sektorze (cała trójka całkiem nago). Kolejna faza kąpieli polega na obmyciu błota w jeziorze i już po wypłynięciu kilkunastu metrów (a pływa się wspaniale dzięki ciepłej wodzie i dużemu zasoleniu), między sektorami nie ma żadnych zasłon. Część tekstylna jest nieco lepiej odseparowana. Z kąpieli błotnych można skorzystać też na dzikiej plaży, gdzie błoto czerpie się samemu z dna jeziora (albo kupuje na miejscu w butelkach). Większa część plaży jest zajęta przez osoby w kostiumach (jest to mało przyjemne, przetestowaliśmy to strefie rodzinnej), a kawałek dalej, bez jakiejkolwiek separacji korzystają z błota i wody nagusy płci obojga. W Eforie Nord znajduje się także niewielka, nadmorska plaża dla naturystów, przylegająca bezpośrednio do zwykłej plaży tekstylnej, na której topless może nie jest bardzo powszechny ale traktowany całkowicie naturalnie. Jako ciekawostkę dodam, że plażę naturystów całkiem dobrze widać z okiem autobusu i pociągu, z którego da się też zobaczyć nagie strefy Baile Reci, i jakoś nikt nie robi z tego sensacji.