Видео

To zależy od trzech czynników przede wszystkim: od zapotrzebowania na ciepło twojego budynku (jakość jego termoizolacji, jakość okien i drzwi no i wielkości), nie ma reguły, każdy budynek jest inny! (Przykład: ktoś ma świetnie ocieplony budynek, ale "oszczędzał" na ociepleniu strychu - w efekcie grube kilowatogodzina nadal uciekają na "grzanie atmosfery"...) Oraz od pojemności bufora i temperatury wody w tym zbiorniku po pełnym spaleniu wsadu. No i oczywiście od wielkości pieca, jego mocy cieplnej i wielkości jednorazowego wsadu drewna. Prawidłowo dobrana moc pieca - specjaliści z firmy Blaze z pewności pomogą ci w doborze pieca do twoich, specyficznych warunków - oraz odpowiedni bufor spowodują, że na wieczór rozpalasz i zapominasz o ogrzewaniu. Kolejne rozpalenie następnego wieczoru. Ale możesz pójść krok dalej: dać większy piec, dać większy bufor i palić raz na dwa, a nawet raz na trzy dni! Znam taki przypadek. I to zimą, gdy za oknami spory mróz. Mój sąsiad, który mawia o sobie: jestem leń. I pali dwa razy w tygodniu. Tylko! A w jego chałupie zawsze jest cieplutko: 23 - 24 celsjusze. Swoją drogą, dziwi mnie, że pytasz na polskim kanale będąc Czechem. Nie chcę aby zabrzmiało to nieuprzejmie, wręcz przeciwnie, odpowiedziałem zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą. Ale czy nie uważasz, że najprościej byłoby napisać (albo wręcz zadzwonić!) do firmy Blaze Harmony, która jest CZESKĄ firmą i tam uzyskać wszelkie informacje, wprost u źródła? Spróbuj, mnie, Polakowi, odpowiedzieli bardzo wyczerpująco. Jednak przygotuj się na wiele pytań o twój budynek, generalnie musisz znać jego zapotrzebowanie na ciepło. A jeśli budynku jeszcze nie ma, ale za to masz już projekt architektoniczny to znajdziesz w nim przewidywane zapotrzebowanie na ciepło bez trudu. Jeśli nie masz nawet projektu to rzeczywiście kontaktować się z producentem nie ma sensu. Nie będą mieć podstaw do oszacowania. W takich okolicznościach niech ci wystarczy, że instalacja CO i CWU może musieć być opalana nawet dwa razy na dobę, ale równie dobrze może być opalana dwa razy na tydzień. Wszystko zależy od twojej kieszeni i od tego jakie koszty jesteś w stanie udźwignąć. Bo wiedz, że ogrzewanie domu i instalacje wodno-kanalizacyjne to najdroższa część inwestycji domu do tzw. stanu "pod klucz" - wykończony, gotowy do zamieszkania ale bez mebli.

Rury są jedno calowe.

Niestety ogrzewanie drewnem wymaga systematyczności, ale ma też wiele zalet.

Przede wszystkim nie używałem Atmosa, ale jestem na kilku forach poświęconych tym kotłom. Po obejrzeniu filmów użytkowników i mnogości problemów jakie mają z Atmosami nie odważył bym się na kupno. Z Blaze'a jestem bardzo zadowolony i szczerze polecam. Póki co to jedyną wadę jaką dostrzegam w nim to jest ta wygórowana cena, która w ostatnim czasie mocno poszybowała do góry(dwa lata temu płaciłem niecałe 26tyś za wersję z lambdą). Gdyby czas się wrócił dokonałbym tego samego wyboru z powodu świetnego załadunku od góry, bezobsługowości i czytelnego sterownika, dobrej wydajności. Od początku sezonu ładuje na jedno palenie tylko kilka kawałków drewna (nie zawsze doskonale suchego-jednoroczne) a reszta to zrębka i trociny i codzienne kartony/papiery. Tak naprawdę palę byle czym a bufor 1000l potrafi się tym całkiem nieźle naładować i wystarcza na 12 h. Załadunek razem z odpaleniem 5min, brak konieczności zaglądania do kotłowni aż do kolejnego palenia(regulację powietrza załatwia elektronika). Jak dla mnie kociołek jest w pytę i nie szukałbym innego, bo ciężko będzie lepszy na drewno ustrzelić, a pieniądze jedne pójdą drugie przyjdą.

mam nowy budynek 180m 100% podłogówka i zamierzam dać 2x 1000l bufor z czego jeden z wężownicą do cwu i kocioł grin 33kw nie wiem czy nie za duży ale z taką komoro na opał jest jeszcze 26kw lecz kosztuje tylko 700zł mniej a 33 na tą chwilę kosztuje 33100 brutto

U mnie 1000l do 25 kw jest za mały więc te 2000litrow jest dobrym pomysłem. U mnie też nowy dom 180m2 i przy tych 1000l i kilku stopniach w dzień i w nocy bez przymrozków jedno palenie na dobę więc taki duży zestaw powinien dać duży komfort użytkowania, tym bardziej, że podlogówka. Przy takiej małej różnicy w pieniądzach to faktycznie mocniejszy lepiej wziąć chociaż szkoda, że nie ma większej komory spalania, bo wody do ogrzania sporo. Na pewno będzie Pan zadowolony.

@@adamjakubowski8579 W grennie 26 i 33 kw komora jest 120l i polana wchodzą 50cm

Przy zrębce samej czy też z trocinami to praktycznie tylko wtórne powietrze leci. Ostatnio zasypuje trocinami z heblarki dębowymi i zrębką też dębową to przy rozpalaniu tlen resztkowy spada poniżej 1% i tylko niebieski płomień z palnika. Komora jest oczywiście metalowa.

Czyli raczej nie trzeba nic zmieniać i założyć, że skoro domyślnie jest ustawione 8% to nie ma co kombinować, bo tak ma być? Widziałem filmiki gdzie obniżali do niższych wartości i temperatury były znacznie wyższe, ale czy spalanie w ogólnym rozrachunku będzie lepsze..

@@adamjakubowski8579 bedzie lepsze bo nadmiar tlenu chłodzi kocioł, trzeba wpuszczać tylko tyle ile jest potrzebne, zauważysz że temp spalin wzrośnie i o ile kocioł jest szczelny to wyższa temp spalin da więcej ciepła w bufor.

Kocioł sprawuje się dobrze chociaż wprowadziłem się i użytkuje go ciągle a nie dorywczo i mam na jego temat kilka przemyśleń. Oczywiście postaram się nagrać, ale prawdopodobnie dopiero za 2-3 tygodnie także proszę się uzbroić w cierpliwość.

@@adamjakubowski8579 Dawaj te przemyślenia bo mocno się nad nim zastanawiam :D

Oczywiście sezon rozpoczęty na dobre. Żadnych anomalii nie zauważyłem. Poza wybieraniem popiołu nie widzę potrzeb żeby coś jeszcze robić w ramach obsługi. Sytuacja póki co wygląda jak przy starym 1.9 TDI lać, jeździć i obserwować 😀

Do 2.5 bara. Miałem ustawione za wysokie na początku, ale samo się wyregulowało. Tzn. na początku grzałem cały bufor tyle ile się dało na granicy zagotowania wody w kotle i nadmiar wody wykapywał przez zawór bezpieczeństwa.

Nie ma czegoś takiego i szczerze mówiąc to przydało by się. Zdarzało mi się, że przy silnych wiatrach dopalało mi cały żar, który powinien pozostać przez conajmniej kilka godzin po wyłączeniu kotła aż do kolejnego podlożenia.

@@adamjakubowski8579 ychy właśnie to jest przydatne u siebie w starym piecu mam a i tak zagotowałem wodę i to najczęściej jak wszyscy spali aż instalacje 2razy rozszczelnił mimo iż w takie dni na buforze obniżam temperaturę na zapas i tak myślałem że może te przesłony którymi steruje czujnik w kominie mogą odciąć powietrze 🤔 dziękuję za odpowiedź pozdrawiam

Sam kocioł zajmuje bardzo mało miejsca, jeśli by Pan zamontował sobie bufor z zasobnikiem CWU w środku to z powodzeniem dało by się to upchnąć w małym pomieszczeniu. Od wkładu w kominie raczej nie da się uciec z tego powodu, że spaliny chłodne tak jak i w pelleciakach więc ryzyko skroplin i przesiąkania czarnego syfu przez ściany względnie duże.

@@adamjakubowski8579 Witam i dziękuję za odpowiedź ,tak też myślałem że raczej bez wkładu kominkowego ,mogą z czasem wychodzić kwiatki na ścianie bądź suficie . Bufor u mnie stałby w innym pomieszczeniu tylko mam wąska kotłownie jak pisałem 1.6m,pierwotnie patrzyłem na Lazar 20kw ale odpada za duży ,nie otworze drzwi kotła do wyczyszczenia .Dzięki

Jak mała kostka to wejdzie 😀 otwór ma przekrój kwadratu o boku 33cm.

@@adamjakubowski8579 wymiary kostki z polskiej prasy 36x41 okolo no i dlugosc minimalna to 60cm okolo, pewnie jest wiekszy kociol tego samego blaze ze mozna wsadIc kostke slomy. Ciekaw jestem jak ten kociol jest w stanie odzyskac energie ze slomy bo sloma pali sie bardzo szybko.

Przy mocy kotła 40 kw komora ma chyba wymiar 50x50cm , więc taka kostka mogła by się zmieścić. Jak palę zrębką to też spala się błyskawicznie, a mimo to temperatura spalin jest taka jak zwykle, a i wydajność/ ilość zagrzanej wody jest bardzo satysfakcjonująca w stosunku do wagi opału. Ze słomy to myślę, że brykiet byłby całkiem spoko.

@@adamjakubowski8579 Blaze green 24kw ma komore 355x540x630 czyli akurat na kostke slomy. Zrob taki test ze sloma jak mozesz.

Jakoś muszą zareklamować to co nowe.. Drewno w praktyki nie spada tylko podczas palenia małe węgielki czasami przelatują i się spalają w popielniku. W green lepiej będą się spalać przede wszystkim drobniejsze frakcję opału takie jak zrębka czy trociny, bo u mnie samych trocin się nie nasypie, trzeba przekładać drewnem kawałkowym. Jeśli cena się nie różni wolałbym mniejszą dyszę palnika, bo bardziej uniwersalna.

@@adamjakubowski8579 Kiedyś się reklamowali ,że palić można też zrębkami i trocinami. Teraz ani widu ani słychu o tym na ich stronie. A w instrukcji Praktika jedynym paliwem gwarancyjnym są polana drewna.

Akurat w tym kotle spaliny mają temperatury takie jak w pelleciakach tj. ok. 130-140 stopni więc wkład powinien być żeby nie ryzykować wychodzeniem syfu z komina na ściany. Dla odmiany kotły zgazowujące np. firmy Atmos mają bardzo gorące spaliny więc do niego raczej może zostać stary filar bez modyfikacji.

U mnie też długość kawałków to 33cm wg specyfikacji. Oznacza to w praktyce, że komora ma kształt kwadratu o boku 33cm więc żeby włożyć tam kawałek drewna to może mieć on maksymalnie tak 31-32 cm długości, bo inaczej może się klinować i nie zsunie się na dół.

@@adamjakubowski8579 dziękuję bardzo za odpowiedź

Kocioł ma około 1.2 m wysokości. Przy wzroście 1.65m nie ma problemów z obsługą. Nie ma potrzeby sięgać dna wystarczy rzucić rozpałkę na węgiel lub wcześniej wrzucone drewno, myślę, że każdy sobie poradzi bez większych problemów.

Kocioł pracuje na takiej niskiej mocy tylko na potrzeby nagrywania testów spalania. W pierwszych filmach testów mówiłem o tym jakie założenia i dlaczego tak zdecydowałem. W normalnym użyciu oczywiście kocioł pracuje ile fabryka dała, chociaż paląc brykietem trzeba być ostrożnym, bo ten bufor 1000l i zbiornik CWU 200l nie jest w stanie odebrać takiej ilości ciepła.

@@adamjakubowski8579 Tak, dla kotła o mocy 25KW bufor powinien mieć pojemność 1500 l

Dom 180m2 parterowy, styropian 20cm na ścianach, podłoga 18cm styropianu, na stropie żelbetowym 20cm styropianu, ściana to gazobeton 24cm, okna trzyszybowe. Niestety, ale nie odpowiem ile spaliłem ponieważ kocioł był montowany w grudniu a dom jest jeszcze nie zamieszkany. Kilka osób pisało, że przy zmianie kotła zwykłego tzw. śmieciucha na zgazowujący drewno mają znaczne oszczędności w opale. Jeśli chodzi o mnie to dopiero po nadchodzącym sezonie grzewczym wypowiem się ile spaliłem.

Robocizna i sprzęt w kotłowni kosztował mnie w okolicach 48tyś. Przy czym ponad połowa kosztów to sam kocioł.

Zaplanowałem jeszcze kilka testów, ale póki co stanowczo za wysokie temperatury powietrza na zewnątrz.

Wydaje mi się, że dużo też zależy od podłączenia do komina. U mnie jest podłączenia w kształcie litery T i szczerze mówiąc od grudnia do wiosny w wyczystce komina była mała szufelka popiołu. W zimę gdy było kilka dni bezwietrznych i był śnieg na dachu również dało się zauważyć drobinki popiołu, ale nie było tego na tyle dużo żeby śnieg zmienił kolor więc wydaje mi się, że jakoś dużo przez ten filar nie wydmuchuje.

Kto by pomyślał, że oszczędności na opale będą aż tak znaczące. Przy takiej dużej różnicy spalonego drewna na sezon to chyba każdy przyzna rację, że warto wymienić kocioł choćby z tego powodu, wszak każdy m3 drewna sam się nie przyniesie do kotłowni, sam się nie ułoży czy też połupie. Dziękuję za wypowiedź, bo nie wiele osób się wypowiada czy istotnie zmieniło się spalanie po wymianie kotła, a każdego kto chce zmienić piec myślę, że to przede wszystkim to ciekawi.

Dla ciekawości mojej i oglądających może Pan powiedzieć, o których Polskich kotłach mowa i w czym są lepsze?

Mam bardzo podobny kocioł polskiego producenta. Właśnie go uruchamiam i ten film był mi bardzo pomocny. Kocioł z zewnątrz wygląda prawie tak samo, może automatyka jest skromniejsza i sterownik inny, ale zasada dzialania i sposób obsługi identyczny. Kocioł Madera producent Kotrem Kłobuck. Czy lepszy lub dorównuje Blaze to trudno stwierdzić, cena tego kotła to 12,5 tys zł

@RobertoSFX Cieszę się, że materiał się przydaje. Faktycznie kocioł bliźniaczo podobny. Cena na tyle atrakcyjna, że można dużo rzeczy wybaczyć o ile byłyby jakieś niedoróbki. Dobrze, że konkurencja nie śpi i dostrzega potrzebę produkcji takich kotłów to i wybór będzie coraz większy. Gratuluję zakupu i życzę bezawaryjnego użytkowania.

@@adamjakubowski8579 Dziękuję bardzo. Mój kocioł to jeden z pierwszych egzemplarzy, więc jestem niejako testerem z konieczności, ale producent po sugestiach monterów już modyfikuje opcje w sterowniku, więc współpraca dobra. Dziękuję za materiały na kanale - bardzo pomocne w opanowaniu tego pieca :)

​@@RobertoSFX jak sprawuje Ci się ten kocioł? Masz jakieś przemyślenia na jego temat, bardzo mało informacji w necie na jego temat.

Chętnie bym się dowiedział, bo nie chce mi się samemu eksperymentować. Niby prosta sprawa,a nigdzie w literaturze i instrukcji kotła nie znalazłem jaki jest wpływ ilości tlenu resztkowego na jakość spalania..

Pokusił bym się o stwierdzenie, że są piekielnie drogie, ale nie można zaprzeczyć, że częściowo cena jest usprawiedliwiona.