Видео

Ja tak trzymam folie ok 4 tyg. Po 2 tygodniach to wszystkie odpadają , szkoda że wcześniej się nie przyjrzałes można by lepiej przewidzieć.

Witaj , te otwory mają ok 2 cm średnicy . Staram się rozwijać w miarę możliwości ta hodowlę 😉, dzięki za komentarz pozdrawiam

@@WormsWorldd Oj ... to spore otworki ale skoro się sprawdzają to pewnie dobre. Tym bardziej,że przy dość wilgotnym podłożu mogą częściowo przez przyklejanie zmniejszać średnicę. Wywabianie dżdżownic w celu pozyskania podłoża - po czym poznajesz ,że ten wermikompost jest juz dobry - wzrokowo czy przez dotyk ?

Po strukturze widać że jest już gotowy np. na początku jest trawa itp i można widłami to przerzucać a z czasem jest coraz ciężej bo jest bardziej taki jakby sypki , rozdrobniony i wygląda jak czarna ziemia po prostu , wiadomo jakby go jeszcze przesiać to coś tam by odeszło np. Skorupki z jajek itp te rzeczy które potrzebują więcej czasu aby się rozłożyć ale ja się w to nie bawię bo reszta już na grządkach się rozłoży i nie ma problemu 😉- to czego nie zjadły kalifornijskie dojedza nasze rodzime i inne żyjątka w glebie 👍

@@WormsWorldd To prawda, ta sypkość jest charakterystyczna no i ten kolor prawie czarny. U mnie dostają głównie resztki warzyw , owoców, zmielone ziarna, razowa mąka , płatki owsiane , fusy od kawy i czasem coś na próbę tez wrzucam i ... testuję ich możliwości. Trawy nie wrzucam bo działka 2,5 km ,a główna hodowla w blokowej piwnicy ( trzeba by ją nosić) ale na zimę trochę wysuszę aby był zapas . Daję im sporo liści z lekka pokruszonych :) Gdzieś czytałam, że lubią liście z wiśni i jabłoni, faktycznie dość szybko znikają. Ciekawi mnie gdzie przechowujesz gotowy Wermikompost po "wywabieniu " dżdżownic bo uzbierało mi się trochę i zastanawiam się czy teraz jesienią warto rozłożyć go w części warzywnej ale ... czy nie straci swych walorów ?

@KrystynaChrista ja trzymam gotowy biohumus w pojemnikach do wiosny , bo nie tyle straci swoje własności co po prostu deszcz go wmyje głębiej i jeśli chcemy warzywa sądzić to wiadomo że one mają płytko korzonki więc im różnice robi ,i lepiej dać pod korzeń na wiosnę np. drzewom można na jesień i one sobie go zjedzą bo głębiej mają korzenie.

Na pewno same nie wrócą , co bym nie zrobił 😉 a też już mi tam nie potrzebne to wszystko wyląduje pod maliny na jesieni najprawdopodobniej a może cześć bardziej przerobiona zostawię pod arbuzy .

Pod filmikiem shorts o "wystartowaniu sprzedaży" jest link do kontaktu 😉

Witam , a proszę bardzo m.ruclips.net/video/ei64XSRtRk4/видео.html Nagrałem już sporo filmików o dżdżownicach - jest co oglądać 😉

Nie mam bardzo czym , jak się coś wylęgnie to długo nie pożyje 😉

A do czego taka gnojówka?

Do podlewania wszystkiego - grządki , drzewka , krzewy - byle było na dworze bo trochę śmierdzi ale nie aż tak jak z pokrzyw , ja robię głównie dla tej trawy przefermentowanej bo to dobre podłoże dla dżdżownic które sobie hoduje 😉

Hej , super tylko tak sobie utnij tego kikuta aby ładnie się zarósł , najlepiej tuż nad samym oczkiem bo inaczej rąk bakteryjny może drzewko dopaść i nie będzie owoców

@@WormsWorldd po dwóch tygodniach pod folią grzyb niestety zawitał, ale bez problemu dało się oczyścić do żywego i zdrowej kory. Wymyłem to szczoteczką do zębów nasączoną w kaptanie, który został po jakimś oprysku i później poszła pierwsza lepsza emalia jaką znalazłem. A pierwotne uszkodzenie głupie i z mojej winy, żebrowany pręt użyty jako mocowanie linki skrobał konar... Na ten moment pacjent jest stabilny, a utracona ręka odrośnie w przyszłym sezonie. 🙂 Na tej samej brzoskwini jest ślad po infekcji w miejscu szczepienia z podkładką, niestety w takim stanie nabyłem drzewko co oznacza kiepską higienę pracy w szkółce drzew. Idąc za radami stosowałem emulsje z miedzianem bez wyraźnych efektów, później maść ogrodnicza która wywołała wtórną infekcje rakiem bakteryjnym. Dopiero po oczyszczeniu, dezynfekcji i... najzwyklejszej farbie w sprayu mam spokój. Ładnie zarasta oraz brak wycieków gumy. Pozdrawiam

@@agnieszkaingo5233 tak , w całości poszły , zrobiłem mniej więcej jak na tym filmiku z "nie przerobionym kompostem"

@@WormsWorldd wzeszła lebioda? Czy zgniło i ok?

@@agnieszkaingo5233 nie wzeszła , ona jeszcze zielone nasionka miała , a druga sprawa że ona dość łatwo do wytępienia , wyrwiesz i już niema to nie to samo co perz heh to dziadostwo dopiero 😉

Tak, lebiodka jest fajna do wyrwania. U mnie jest coś podobnego na kształt lebiody, ale ma żółte drobniuuuutkie kwiatki.

Mam nazwę. Żółtlica drobnokwiatowa. Jest wszędzie i chcę ją gryką, poplonem wytępić

@@mzz2658 jeśli chodzi o to drzewko większe to tak , natomiast jeśli o okulizowane to okulizowalem na mirabelkach ranglody głównie .

Znaczy też w tym 1 mauserze niema co gadać zawsze tam ich było więcej , wrzucę myślę po ok 1kg dżdżownic do tych 2 pozostałych i tak ich dużo zostanie , nawet jak wybiorę je i zostawię do wyłapania to strach pomyśleć ile tam jeszcze kokonów będzie i ile dziennie się "wykluwa" . Na pewno będą tęsknić , chyba że nowy właściciel im zapewni więcej żarcia - wtedy się cieszą, że w końcu od tego sknery się uwolniły 😉

@@WormsWorldd jak im się nie spodoba to wyślę z powrotem do domu 😂

Witaj , ja nigdy nie dodawałem bo nie miałem 😁 możesz dodać tylko dodaj gdzieś pod bok , wygrzeb dołek wrzuć i przykryj , jak im odpowie to sobie zjedzą a jak nie to ominą go i inne robaki go sobie zjedzą 😉

@@WormsWorldd dzięki 😃

Cześć , nie spodziewaj się że jak będziesz je miał nawet kilka lat to urosną jak te które możemy u nas szpadlem wykopać , ogólnie one potrafią mieć długości 10 cm może trochę więcej ale są takie cienkie , mają taką genetykę i niestety nic z tym nie zrobisz 🤷

Widziałem w tv pokazywali to już gość normalnie zbiera z pola jak z sklepu ale nie wiem czy oni robią jakieś rosady i wysadzają duże sadzonki i mają wcześniej 🤔 bo zbiera normalnie z pola nie z szklarni mówił że ma tego 30 ha ... Jest co pojeść 😁

Witaj , niby można i tak ale chciałem jak najmniej dorzucać tego kompostu bo on się przerobi do końca roku i całego go wybiorę a zapodam nowego , a w tych 2 mauserach aby mi się wymiesza i zwiększy objętość a też wolę im dorzucić trawy bo mam sporo , jeszcze z zeszłego roku

Każdy ma swoje potrzeby, wermikompostu nigdy mało :) Ostatnio przesiewałam kompost który gdzieś sobie leżał i zapomniałam z którego jest roku i okazało się że grudkowate kawałki w nim są, to to co miałam na sitku fru zanurzyć z sitkiem jak frytki w wiaderku. Na dnie wiaderka fajna struktura kompostowa i... piasek. Oj świetna tu jest ziemia...

To zależy ile ich tam będzie ją jak łapałem to na filmiku możesz zobaczyć ile ich jeszcze pod moim wabikiem zostawało więc trochę to zajmuje żeby wszystkie wyłapać , najlepiej jakbyś teraz sobie dała w ten oddzielony wermikomopst kilka pokrajanych jabłek/skórki z banana / arbuza teraz promki na niego 😁 i skórka dla dżdżownic zostanie , wygrzebać dołek taki 3-4 cm wrzucić coś co wcześniej wymieniłem , przykryć i odczekać tydzień dwa i zobaczyć ile ich przyszło, jak kilka sztuk to już nie ma sensu się bawić tylko sobie zurzyj ten wermikompost albo zostaw już na następny sezon . Możesz też jak będziesz miała większy pojemnik na wierzch pod bok go wsypać wtedy wszystkie dżdżownice przejdą na dół do nowego podłoża a stary wermikompost sobie zbierzesz bez dżdżownic.

No i też ograniczy parowanie w drugą stronę czyli dłużej roślinie posłuży 👍

Ja dawałem kapustę bo dużo miałem a dżdżownice kalifornijskie zbytnio ich nie lubią , a przynajmniej tak to zaobserwowałem , kika sztuk by się zgubiło w tym mauserze ale miałem z 3 wiadra dlatego poszło pod drzewka , tak samo jak gałęzie z świerka itp wrzucając to w kompost gałęzie by się kilka lat rozkładały , kapusta naszym dżdżownica jak innym zwierzątkom bardziej podchodzi z prostego powodu - nie mają nic innego do wyboru więc lepszy rydz niż nic 😉 a ładnie przy okazji poprawia strukturę gleby , korzonki mają łatwiej rosnąć a woda gdzie się podziać 👍

Ta też nic nie rodziła kilka lat , teraz tak jakoś ja naleciało , dlatego też i zaniedbana - była trzymana na dawce oczek do okulizacji , też ja przycinali bez sensu raz gość co pole ma w dzierżawie , później od dachów i tak brzoskwinie załatwili że ja rak dopadł i ta ranglode myślałem że tak samo a tu taka niespodzianka ... Zobaczymy co pokaże w następnym roku czy to się powtórzy ...

@@WormsWorldd śliwy są jak zatem widać sfochowane :)

Dokładnie tak jak piszesz zrobię , ale z tym głównym mauserem - dlatego do niego daje tylko warzywa i owoce tak aby to szybko przerabiały a przy okazji resztki podłoża po gnojówce. Plan jest taki , główny mauser tak trzymam do września/października aż na maxa przerobią te resztki z gnojówki , chyba że wcześniej się to przerobi. Następnie wybiorę to wszystko i dam świeżego podłoża na zimie i następny sezon. A te dwa pozostałem mausery tak zostawiam na zimowanie aby jeszcze dorzucę więcej resztek z gnojówkę aby objętość na zimę była większa , wybiorę też dżdżownic z pierwszego mausera więcej i dorzucę do nich bo w tym pierwszym i tak szybki przyrost i zaraz zaczną mi uciekać albo przestaną się rozmnażać a tak im się zrobi luźniej i będą normalnie funkcjonować a jabłek mam jeszcze trochę 👍

A bo zapomniałem napisać - tak możesz im wszystko wybrać i dać kompost , chodzi o to że z nie przerobionego gorzej je się wybiera , szczególnie z takiego np. jak u mnie mausera a jak przerobią go to włożę moje wiadro wabikowe i będą z głodu wskakiwać 😉

A fakt, mądre i zaradne to co piszesz.

👍

@@MarekZombron niestety taka trawa mocno się grzeje , jakby był pojemnik 3x taki wtedy można się pokusić dać pod jeden bok , wtedy sobie przejdą do pozostałej 2/3 części aczkolwiek i tak to średni pomysł bo one jajka składać mogą wszędzie a jak pod gotujemy je trawa to już pewnie nic z nich nie będzie , najlepiej zrobić gnojówkę z świeżej i wtedy dawać lub na kupkę i poczekać z miesiąc.

@@agnieszkaingo5233 tak koło 19.30 czyli po burzy 😉

Jechałeś w tym oberwaniu chmury? Ja się załapałam tylko na skraj ale jak z początku zawiało to się martwiłam czy mi dżdżownic z balkonu nie zwieje :D

@@agnieszkaingo5233 ja też na koncowke deszczu się załapałem , jadę z Wrocławia do okolic Gdańska , po drodze dużo połamanych gałęzi a najostrzej podobno koło Szczecina

O to nad morze idealnie w taką letnią pogodę:)

@@agnieszkaingo5233 👍

@@MarekZombron to jakieś ścinki siatki , brat robił gdzieś ogrodzenie i mu takie zostało to sobie zmajstrowalem , jak nie masz czym to smalcem smaruj albo olejem po smarzeniu mięsa też dobre tyle że trzeba regularnie to robić i nie będą podgryzać sarny czy zające

​@@WormsWorlddDzięki! Zrobię z siatki, to trochę posłuży.

Będzie ale to za 2-3 tyg zobaczymy na razie niech sie tam zadamawiaja 😉 być może będzie w 1 tyle już ich że będę musiał część przerzucić coby nie przestały się rozmnażać przez liczebność a szkoda marnować potencjału no i co gorsze mogą zacząć szukać nowego miejsca i uciekać z pojemnika , tak im nakazuje natura żeby same dla siebie nie były konkurencja.

Niestety nie miałem styczności z dendrobena , to zależy jaki pojemnik i ile żarcia chcesz dawać , jak wiaderkami to kilogramy dżdżownic potrzeba 😉 inaczej bedzie się przuduszalo jedzenie a u mnie jak widzisz nawet przewracać nie muszę bo na bieżąco chodzą i jedzą 😁 a jeśli masz mało jedzenia to wtedy na spokojnie mniej dżdżownic i niech sobie żyją.

Wrzuciłem je jakoś w listopadzie ale wiadomo zaczęły się rozmnażać gdzies koniec marca początek kwietnia gdy już było cieplej

a dużo pan ich wpuścił ?

Hmm dokładnie nie powiem bo ja je wszystkie powrzucałem z mniejszych pojemników , całą zawartością .

Tak nawet później ja przeciąłem na pół ale obecnie hoduje tylko w mauserach i polecam , sam wkład można wyrwać już od 30-60 zł a na prawdę warto bo robi robotę

W arenie na stadionie w niedzielę też był jakiś zlot, chyba aut właśnie

@@agnieszkaingo5233 u nie , nic takiego nie widziałem

My ich akurat w Świdnicy dorwaliśmy, jeździli w piątek i sobotę właśnie, śmiesznie było jak pędzili przez miasto tymi swoimi stjuningowanymi na wesoło autkami i włączali te śmieszne klaksony :) dużo radochy im to dawało i oni ludziom też :) uśmiechnięci od ucha do ucha :D

@@agnieszkaingo5233 👍

@@agnieszkaingo5233 bywa i tak 😁