Видео

@@Tomasz.P___b Różna. Najgłębiej 2,5m przy najniższym poziomie wody. Na początku roku woda sie podniosła aż o metr i przelewała się bo miałem sezonowy dopływ wody ze źródełka.

​@@morowy5407nie najgorzej.Ale najlepiej jest mieć w jedynym miejscu 4 metry...Tam utrzymuje się ustabilizowana temperatura wody,czy w okresie upałów czy srogiej zimy.....Etc

Taki jest aktualny stan. Jeszcze będę pracował nad zagospodolarowaniem wszystkiego wokół ale to projekt na najbliższe lata bo nie ogarnę zrobić tego w jednym roku ruclips.net/user/shortsKWfDrM9miXQ?si=t-4mO96aYk8foDK-

Nie mam tam na razie żadnej specjalnej hodowli więc te zwierzaczki mi nie przeszkadzają😅 co najwyżej wszędo-srające czaple w ilościach hurtowych. Co ciekawe nawet łosie mnie odwiedziły kilka razy ( ale one tylko na kąpiel)😊

Właśnie dobrze to wykonał bo nie zawalił się urobkiem to raz a dwa odrazu się nie kopie docelowej głębokości bo można się przeliczyć.ja co bym zminił to tylko to że wodę na bieżąco bym pompował

Nie zauważyłem różnicy w tym temacie. Poziom wód gruntowych raczej sie nie zmienił 😉

Euro ?

Kopała firma. Nie twierdzę że nie dało się tego zrobić szybciej ale warunki są różne u każdego więc nie zawsze ta sama powierzchnia wyjdzie w tym samym czasie. Pamiętaj że kopaliśmy w wodzie co też nie pomaga w czasie. Do tego w trakcie kopania były zmieniane plany. Poza tym powierzchnia przekopana była dużo większa od samego stawu bo wymienialiśmy grunt pod drogę. Także jak widzisz czynniki są różne 😉 Jak będę kopał dalej to już we własnym zakresie, własną maszyną 😇

Tylko jakie to ma znaczenie ? Jest zlecenie na daną robotę za którą trzeba zapłacić.

@@grzesoffg4523 a do czego się konkretnie odnosisz w tym momencie?

@@morowy5407 Miało być do konkretnej osoby. Bartosz z doświadczenia wie że dość długo było kopane. Ja dopowiedziałem że to nie ma większego znaczenie, co najwyżej koszt finansowy.

@@grzesoffg4523 Teraz rozumiem. To prawda, zasadniczo mogą kopać i rok jeśli cena będzie adekwatna do zakresu pracy a nie samego czasu. Jedni wyceniają za całość inni liczą za godzinę pracy. Ja miałem na godziny ale tak mi pasowało bo nie miałem idealnego planu i dużo zmieniało się w trakcie, jednocześnie miałem swobodę "dyrygowania". Finalnie na koszt nie narzekam😉

Dzięki. To prawda, chyba mało kto zdaje sobie sprawę jak to wygląda od kuchni widząc tylko gotowy filmik. Codziennie montaż kamery i systemu zasilania żeby to nagrać. Oryginalny materiał z kamery trwał ponad godzinę. Nawet nie chce wspominać ile GB materiału trzeba było zmontować. Tutaj jest to streszczone żeby sie dało oglądać i nie znudzić.

Pierwsza to Hyundai Robex 210LC-3 Long ale nie pamiętam ile dokładnie m (pewnie max. 18m, nie był to najdłuższy Long) Później wpadła Komatsu PC 240LC już na normalnym ramieniu ale za to większa, silniejsza i dużo szybsza 🙂 Następnym razem bym kopał już tylko taką jak to Komatsu.

@@morowy5407 Dzieki kolego. Wybrałbyś tą drugą następnym razem bo szybsza ? Czy zestaw z ktotszym razmieniem i wiekszą łyżką jest szybszy w kopaniu ?

@@andrzejkonarski1732 Zdecydowanie teraz kopałbym tą drugą od początku. Różnica w sile, pojemności łyżki i szybkości znacząca a przydatność Longa w moim przypadku schodzi na drugi plan jeżeli robimy ten staw od zera a nie czyścimy go (wtedy zasięg może się przydać). Jedną czy drugą, i tak trzeba wszystko na kilka razy przerzucać a Komatsu robiło to zdecydowanie szybciej i pewniej. Longa przy obrocie całego buja, trzeba robić ostrożniej żeby czegoś nie połamać itp. Nie można na siłę rwać ziemi przerośniętej na wskroś korzeniami bo jednak dźwignia na ramionach jest większa. Sam obrót też trzeba robić wolniej przy takim ramieniu. W moim przypadku pierwszą, metrową warstwę torfu przerośniętego korzeniami palmy trzeba było rwać łyżką z zębami, ale jak się dokopaliśmy do piasku to już dużą skarpówką można było śmiało kopać a później od razu wykańczać. Takie jest moje zdanie 😉

@@morowy5407 Dzieki za odpowiedz kolego. Fajna ta komatsu, patrze na nowe, kosztuje bańkę :)

Do 2,5m

Aktualnie mam ustawione ISO Max = 1600 a od tamtego czasu raczej nic nie zmieniałem ;)

sam za siebie odpowiada, wszedł, utopił się, naturalna selekcja :)

jak się w rzece utopi to jego problem na stawie chyba jest tak samo

Wydaje mi się ze tak bo tak samo jest na ogródkach działowych zakaz kompieli i osoba wchodź na własna odpowiedzialność na większości zbiorników jest taka tabliczka by nie ponosić odpowiedzialności karnej

Trzeba mieć pozwolenie na wykopanie stawu.

@@oscaradrenalina1 do 1000m na zgłoszenie

Dzięki za zainteresowanie. Na tę chwilę mam na tyle bujną faunę że nie chce tego psuć rybami. Staw jest w tym momencie oazą dla traszek zwyczajnych i grzebieniastych i jest to dla mnie duża atrakcja. Sporo żab też kiedyś składało skrzek więc może jeszcze one się pojawią, choć nimi akurat kaczki się mogły zająć w tym czasie 😉

Po co nie? Traszki grzebieniaste jak i zwyczajne nie narzekają. A i sam już nie raz pływałem.

Na rybki do rekreacji do kaieli lepszy sto razy taki niz ten baltyk

Nic nie dawałem😉. To jest poziom wód gruntowych. Na dnie jest tylko piasek.

Czyli innaczej, to jak źródło wodne które wychodzi. Ja bym wolał zrobić innaczej, we wsi są 2 miejsca z wodami gruntowymi, jeden na samej górce, i jeden, nie na samej górce, ale 200m dalej są już spady o 4 metry. Przekopać rów w dół, zrobić drenaż, i jako źródło, zrobić staw przepływowy, ala rzeka :D

Po zimie podniósł się o jakieś 10cm.

@@morowy5407 czekam na film jak staw wygląda zieloną wiosnom

@@ulicznik1296 wrzucę w najbliższych dniach krótki filmik z budowy i wodowania pływającej wyspy, tylko muszę dokończyć montaż 😉

To co na filmie to 120h pracy koparki 😉

@@morowy5407 wymiary stawu?

@@pawelzxcc3304 kształt trochę nieregularny ale w formatce to tak może z 30x40. Nie sugeruj się wielkością do czasu pracy bo przekopane zostało 2x tyle co staw.

@@morowy5407 też planuje wykopać staw,ale Pan ktory kopalby ten staw (20×10) chce kopać 20h,bo nie opłaca mu się mniej godzin 🤣

@@pawelzxcc3304 hehe, ciekawe podejście. Musisz zmienić "Pana". Nie wiem jakie masz warunki i jaki planujesz zakres prac ale 200m2 to obstawiał bym 8-16h (2dni max). Na pewno koparka kołowa bo gąsienic by Ci się nie opłacało ściągać bo byś wiecej zapłacił za transport jak za staw.

Zaczną się prace, będzie i film. Na razie zima wróciła więc robić się nie da 😛

Siema. Jest i nowy film. Zapraszam do obejrzenia jeśli jeszcze nie widziałeś 😉 ruclips.net/video/i8BdNBrRbjk/видео.html

Nie ma potrzeby. Wody pod dostatkiem 🙂

Tylko że z ptaków mam na razie tylko dwa myszołowy na niebie 😋

Woda czyściutka bo tutaj sam piach jak widać więc chyba nie zrozumiałem po co sito 🤔😋 Staw kopany dla siebie, nie pod agroturystykę ale... kto wie. 😇

Koszt "Longa" to minimum 250zł a myślę że aktualnie w tym roku to nawet i więcej, pewnie koło 300zł. Zależy od firmy i rejonu Polski ale na pewno nie mniej niż 250zł/h. Do tego trzeba doliczyć koszt transportu a to na start będzie 3-6k 😉

Jeżeli to było pytanie to odpowiadam: małopolskie 🙄

@@morowy5407 dziękuję za odpowiedź 👍😲kuźwa daleko do lubuskiego 😬😳😲🖐️

@@franekkimono3570 tak ogólnie to ja osobiście nie prowadzę usług w zakresie kopania 😉 w tym przypadku byłem inwestorem 😇

@@morowy5407 ja też inwestycje tylko transport trzeba wliczyć to się nie opłaca 😁

@@franekkimono3570 to prawda. Nawet na krótkim odcinku sam transport to bedzie kilka tysiecy złotych na początek 🙂

Pod koniec 2019 wszedł przepis pozwalający budować zbiorniki do 1000m2 i 3m głębokości (głównie albo tylko na działkach rolnych) tylko na Zgłoszenie Wodnoprawne a nie na pozwolenie wodnoprawne które jest potrzebne do budowy powyżej 1000m2. Cała procedura jest dość dobrze opisana na stronie rządowej www.biznes.gov.pl/pl/opisy-procedur/-/proc/1108 Koszt zgłoszenia i wszystkich niezbędnych dokumentów z gminy i starostwa powinien wyjść w okolicach 200-300zł. Jeśli chodzi o kopanie w miejscu rowu melioracyjnego to może być z tym problem ale wszystko zależy od warunków lokalnych, prawnych i przede wszystkim od decyzji Nadzoru Wodnego właściwego dla Twojego rejonu zamieszkania wodypolskie.bip.gov.pl/regionalne-zarzady-gospodarki-wodnej/regionalne-zarzady-gospodarki-wodnej.html Także z wszelkimi wątpliwościami najlepiej udać się do swojego Nadzoru Wodnego i przedstawić im sytuację. Od tego roku na Zgłoszenie Wodnoprawne miała być możliwość kopania zbiornika do 5000m2 ale w tym pięknym systemie wszystko jest w powijakach i na razie jeszcze nikt nic nie wie... nawet podobno urzędnicy. Więc albo czekać na 5000 albo zgłosić i kopać swoje 😉 bo to że będzie możliwość do 5000m2 nie znaczy że każdego na to będzie stać i będzie miał do tego odpowiednie miejsce.

@@morowy5407 ok dzieki za odpowiedź

Zapraszam przejrzeć wcześniejsze komentarze 😉. Wszystko już było kilka razy opisywane jaki mniej więcej może być koszt dla danej powierzchni zależnie od warunków.