Видео

Polecam Cabrera Medina. Również nie pobierają kaucji a można wynająć auto na jednej wyspie a zwrócić na drugiej. Mają lepsze ceny jak Cicar. Sprawdzone osobiście 2 razy.

Ta ich tortilla jest paskudna

hej a pracowalas dla anglikow czy hiszpanow? dzieki

Do 2 lat jest ok. Potem nuda.

Jestem kierowcą autokaru na teneryfie. Non stop przystanki są blokowane i muszę wyjmować bagaże i wypuszczać ludzi naysrodku drogi. Bardzo często.

To wyspy czy hiszpania

Tez chcialam wlasnie zalozyc swoj kanal ale nie udalo mi sie rozwiklac zagadki jak to ludzie robia ze jak nagrywaja video to patrza prosto w kamere, widze ze Ty rozwiazalas ten problem okularami :) haha

Nigdy nie pracowalam w Hiszpanii ale pracowalam w Anglii w hotelu z Hiszpanka, a Twoje historie mi teraz pozwolily zrozumiec dlaczego ta Hiszpanka mimo tego ze byla, nowa tak jak ja, to i tak podlizywala sie najstarszej kelnerce i w ogole nie byla zainteresowana rownym podzialem obowiazkow miedzy nami, nowymi kelnerkami a starszymi stazem kelnerkami, Rumunkami w wiekszosci. Te starsze kelnerki zawsze dostawaly najlepsze zmiany i najlatwiejsze obowiazki, a jak ja sie zaczelam buntowac i prosic o rowne traktowanie, bo mamy taka sama stawke, to ta Hiszpanka zamiast sie do mnie przylaczyc, poparla to stare towarzystwo, nie wiadomo dlaczego w ogole, ale sluchala jak swinia grzmotu tych dwoch starych Rumunek. Byc moze przeniosla swoj swiatopoglad z Hiszpanii wlasnie gdzie starszy stazem pracownik robi co chce a nowego sie wykorzystuje na maxa, i uwazaja to za normalne, a o rownym traktowaniu nikt w Hiszpanii nie slyszal.

Ale to chodzi o prace w korporacjach?

To prawda😂 Od samego początku mówiłam do teściowej „mama” ,bo mi głupio było mówić „ty”😂 a co do buziaków , to ja się wyłamuję czasami z tego. W sumie ręki też nie podaje, ale z miłym uśmiechem się witam bądź zegnam, kiedy chce zachować dystans. Wybaczają mi. Wiedzą że jestem „nowa” 😂

Cześć! To jak wygląda z tymi subskrypcjami? Jedno więcej wpadło ci dzisiaj. Otóż nie za wszystkim mogę się zgodzić. Bywało ,a i owszem, że spotykałam przesadnie zadbanych mężczyzn,ale nie jest to dość częste. Tak wprawdzie to mogę ci dorzucić o małych miasteczkach. Sytuację w nich mnie zarówno rozśmieszają jak i urzekają. Ciepła i rodzinnej atmosfery nikt im nie odbierze. Są bardzo ciepli. Niektórzy panowie myślą że się wystroili (zazwyczaj są to terenowi macho😅) wyglądając jak paw z jednym wyleniałym piórem. Mimo to są ogromnie grzeczni i nie zdarzyło mi się ,by ktoś za mną krzyczał. Sądzę że mają ogromny szacunek do swoich kobiet (zarówno tych kobiet swoich przyjaciół). Potwierdzę że wyjścia do sklepów (zwłaszcza małych) ,kończą się godzinną pogaduchą. W Hiszpanii nigdy nie czujesz się obca. Hiszpanie przyjmą cię zawsze z otwartymi ramionami. Takie są moje doświadczenia. Nie pamiętam o czym więcej wspominałaś, więc tylko tyle zostawię po sobie. Pozdrawiam ciepło

polszczyzna do poprawy. mało rzetelny przekaz.....karaluchy widziałam owszem na Majorce w nocy chodziły sobie po ulicy....ale nigdzie więcej...bywam na południu Hiszpanii na północy więc nie opowiadaj ludziom takich bredni że są wszędzie...nie wiem w jakich miejscach ty bywasz???

Polcy sa tak agresywni,poniewaz nie ma slonca,przez 250 dni w roku a lato bywa niegorace. 🙂

Hiszpanie nie krzycza na dzieci? Moze. Za to jak "rozmawiaja" miedzy soba to dra mordy! Strasznie glosna nacja. 😉

Nie dziwcie sie,ze: 1.Hiszpanie sa bardzo glosni,wlasciwie jak mowia,to krzycza. 2.Bardzo duzo wsrod nich jest palaczy. 3.Nie jest to narod pracowity,w zasadzie maja na wszystko wywalone. A karaluchy,owszem,sa, tylko nie wszedzie. W Maladze jak taki przebiegl mi po podlodze,to pierwszej chwili myslalem,ze to byla mysz! Trzy lazy klapkiem musialem go potraktowac. 😉

w kościele też gadają ,jakby byli na placu, wtedy bardzo się zdziwiłam...ale mi przeszło😂

haha kurde ta hiszpania ... Co za wspomnienia.

Odlat mieszkam w Palmie ...i pierwszy raz slysze ,aby tak zle traktowali pracownika ...nigdy sie z tym nie spotkalam

Madryt ma najlepszą kranówę w całej Hiszpanii i piję ją przez 25 lat tyle ile mieszkam na wyspach i blisko morza woda jest nie do spożycia Valencia np.

O boże... cmokanie się ze wszystkimi to akurat dość paskudny zwyczaj xD Nie rozumiem tego zwyczaju z butami - pomijając już kwestie czystych/brudnych podłóg - jest jeszcze kwestia higieny i zwyczajnego komfortu. Chodzenie po kilkanaście godzin w tych samych butach szczególnie w takim klimacie to przecież gwarancja szybkiego przepocenia (a więc zaśmierdnięcia) obuwia, dochodzi ryzyko grzybicy, przy jednoczesnym braku wygody. Chcę sobie oprzeć nogi o stół czy o o łóżko, to zrzucę papcie i już, a oni muszą buty zdejmować w tym celu. stopy nie odpoczywają... serio, nie rozumiem tego. Co do nazwisk... mamy faceta: Jan Kowalski-Nowak i kobietę: Grażyna Malinowska-Zielińska... to jak ma ich syn na nazwisko? "Kowalski-Nowak-Malinowski-Zieliński"?

❤🎉

🎉😊

Muszę Cię sprowokować do powrotu na Teneryfę:) Ja potrzebuję kontynuacji odcinka o cenach mieszkań i wynajmu. Kontynuacji po chyba trzech latach w których myślę że się wiele zmieniło na świecie ale i na wyspach. Nie tylko zmiany cen, ale trendy, zainteresowanie wyspami, rynek pracy, relacje międzyludzkie, biznesy i warunki ich prowadzenia. Kupuj bilet :)

Wielkie dzięki za Twój trud włożony w przekazywanie informacji o sprawach związanych z kanarami. Informacje są naprawdę ciekawe i rzeczowe, poruszają tematy które są przydatne dla ludzi w jakikolwiek sposób myślących o zakupie nieruchomości, ale nie tylko. Konkretnie na temat i bez gwiazdorzenia :) Pozdrawiam.

Świetne rady. Pozdrawiam

Hej, właśnie natrafiłam na ten filmik, ... fajnie że ktoś daje jakieś wskazówki ... tylko co do paru rzeczy mam wielkie ALE ... bo nie ze wszystkim się zgadzam, nie wiem z której części Polski pochodzisz i czy miałaś kiedyś do czynienia z ludźmi z innych państw ... bo w wielu krajach Europy jest się na TY i nikogo to nie dziwi, nie razi .... itp ... ale w ogóle zastanawiają i dziwią mnie twoje dziwne okulary i ta wymowa z szczekosciskiem.... nie wiem czy robisz to na siłę? Na przymus? . Czy o co chodzi ... ??? .... ale ogólnie material nie najgorszy

Hiszpanie i cierpliwość 😀😀😀

Byłam w Hiszpanii wiele razy i nigdy nie widziałam karalucha, no może poza Wyspami Kanaryjskimi. Nie wiem, w jakich dzielnicach bywasz / mieszkasz, ale raczej w nie najlepszych 😉

W Niemczech tez sa gotowane jajka tylko nie znajduja sie one w lodowce a na półce. Z drzwiami mamy to samo ale przyzwyczailam sie odrazu i na szczescie zawsze mam przy sobie klucze 😊

👍👍👍👍👍👍👍

👍👍👍👍👍👍

👍👍👍👍

👍👍👍👍👍👍👍

👍👍👍👍👍👍

No to niezłe przejścia. Tragedia. żenada. Gorzej niż w PRL'u 40 lat temu.

Linki do dokumentów i różnych stron - nie działają.

Kanał nie działa ??? Od roku nic nowego

Wyglonda na to że Hiszpanie to ostrzy rasiści traktują jak bydło pracowników będących nie z hiszpanami. Ps. Materiał super

Nie do pomyślenia u nas w Polsce poco tam robić??? Tam zarobki są niższe nisz u nas

Praca u ruskiego kabana super...

😆😆😆 komedia

Hej Mam pytanie czy można skuter wynająć lub motor ? Jakie są koszta na dobę ? Pozdrawiam i fajny materiał

Opowiadasz o ciężkich sprawach ale mówisz to z taką siłą ze zaraz ide uczyć się hiszpańskiego , śmierć cucaracha :)

😥😥😥😥😥😥

👍👍👍👍👍👍👍👍👍🤩🤩

👍👍👍👍👍

Co za brednie. J tu mieszkam i nic się nie dzieje nawet Jointa zapalen i nic

Witam z kąd wypożyczyć samochód z możliwością zmiany wyspy bo to bardzo ważna i problematyczna kwestia?

No ja nie wiem ale jako kierowca jeżdżę od 8 lat do Hiszpanii i ciężko tu spotkać ludzi którzy pracują jak w innych częściach Europy. Hiszpanom nigdy się nie śpieszy, widząc jak oni się snują po tych firmach to tylko zastanawiam się za co im płacą. Nie wspomnę że 20 minut przed siesta przestają już realnie coś robić i 20 minut po powrocie też raczej wolą pogadać niż pracą się zająć. Od dawna zresztą powtarzam że z pewnością dla Hiszpanów w pracy najmniej ważne jest to żeby pracować.

ja słyszałem że tam mało kto mówi po angielsku