Szkoda że nie poczekałeś dłużej po koncercie :) Gitarzysta postawił kolejkę Jägermeistera, a później Paul wyszedł do nas z tyłu klubu, chwilę pogadaliśmy i porobiliśmy zdjęć. Dał nam parę kostek i autografów :) Spoko gość :)
Hm, to tak jak w 2008 w Warszawie i w 2009 w Krakowie na Knock out. Zero napinki, można spokojnie pogadać było. Dzięki!
Szkoda że nie poczekałeś dłużej po koncercie :) Gitarzysta postawił kolejkę Jägermeistera, a później Paul wyszedł do nas z tyłu klubu, chwilę pogadaliśmy i porobiliśmy zdjęć. Dał nam parę kostek i autografów :) Spoko gość :)
Hm, to tak jak w 2008 w Warszawie i w 2009 w Krakowie na Knock out. Zero napinki, można spokojnie pogadać było. Dzięki!